Skocz do zawartości
Nerwica.com

AnnoDomino34

Użytkownik
  • Postów

    411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AnnoDomino34

  1. Wspierac w chorobie i zachęcić go i pójść z nim razem do psychiatry/psychologa, nakreslić stan obecny jakie sa problemy i może on np dobrac inny lek inne leczenie , plus zachęcić go do psychoterapii - to podstawy
  2. zdawaj nam relacje bo jesteśmy też ciekawi efektu:) jak dzis?
  3. Noradrenalina cześto powoduje niepokój, u mnie Wenla też podbijała te leki.. Anafranil początkowo powodował wzmożoną sennosc , zamułkę i nasilone leki, po 3-4 tygodniach te objawy przeszły na szczęście i było juz stabilnie
  4. nie możemy doradzać ale u mnie maksymalna dopiero była..
  5. wyślij go na wszywke esperol i odwyk- detox innej rady nie ma baclofen działa tylko przy RZUCANIU piciu/ ćpania, np na detoxie wiem z doświdczenia,
  6. ja zwiększałem ale dopiero jak miesiąc non stop 24h było juz do d...py a gorsze okresy często było to normalne zdrowym tak samo się zdarza mieć taki okres teraz widze, że lek bierzesz od połowy maja, więc mozliwe, ze jeszcze się wkręca, poczytaj tutaj o tzw Sinusoidzie, - tak psychiatrzy to nazwali, czyli po miesiące - dwóch, nawet 3 mogą przyjść gorsze okresy, które mijają, jesto efekt tego, że receptory na nowo sie układają pod tym lekiem
  7. nie możemy tutaj dawać porad medycznych , od tego jest lekarz i warto sie do niego zwrócić, bo może zlecić np zmiane leku jeśli dany lek nie poprawia stanu pacjenta
  8. Ja na TLP Anafranil miałem tylko zalecenie od lekarza robić EKG, echo serca co 3 miesiące. wieć chodziłem i robilem, serce jak dzwon było , ale rozumiem, trzeba monitorowac to to robiłem Więc jeśli na TLPD robimy regularnie badania i nie ma żadnych pogorszeń - dlaczego dalej bać się brac te leki? Przecież jeżeli są kardiotoksyczne i w kolejnym badaniu wyjdzie gorszy wynik to wtedy z lekarzem decydujemy o przerwaniu , ale jesli wszystko jest pod kontrolą to po co się nakręcać negatywnie??
  9. No po to by nie czuć tego efektu po obudzeniu:( Tu tez o tym pisza.. taka dezorientacja, leki, do końca dnia, odrealnienie bardzo bardzo nieprzyjemne uczucie:( No i jak sie człowiek te 2 h zdrzemnie to wiadomo w nocy ciezko usnac bo organizm se wypoczął..
  10. Pełna zgoda kolego, tez dałeś się nabrać na ten "cudowny" mix dr Stahla , California Fuel Rocket czytając jak to z butów wyrwie i szponów depresji, że nawet " umarlaka na nogi postawi". Ja miałem nawet 450 wenli+90 mirty, bo mnie omamili tym paliwem rakietowym, że mnie wystrzeli w kosmos..no i tak czekałem, kiedy ten kosmos będzie, a była tylko ogromna nasilająca się anhedonia, apatia, wręcz agresja, wyżywałem się nawet na rodzinie, najbliższych. Także uważam że jesteśmy kowalem swojego losu, znamy skutki uboczne i je akceptujemy albo nie, jakby mi TLPD pomogło mimo kardiotoksyczności to bym sie nie wahał ani sekundy. Wole życ jak normalny człowiek i korzystac z zycia nawet jakbym miał z powodu skutków ubocznych szybciej w kalendarz kopnąć, niz zyc do 90tki i na lozu smierci oznajmić ze to nie było zycie tylko ogromny ból depresja i lęki i to była męka przez życie a nie zycie. Ot co
  11. łatwo powiedzieć trudniej zrobic, ja wiedziałem ze ten okres przypada np na godz ok. 15-16 i próbowalem wszystkiego, zacząłem.. biegac jjak wariat po lesie by sie pobudzić, poszedłem tez na silownie, potrafiłem wypic przed tym 3 siekiery kawy, i patentu nie znalazłem, jak przyszła ta godzina to usnałem jak stałem, oczy na zapałkach, nie ma sposobu na to:(
  12. tak zobacz ulotke... i to czesto i w wielu miejscach swędzące pokrzywki,
  13. Ja pisałem o moim przypadku, ale racja nie zaznaczyłem, że chodzi o mój przypadek i można było to zinterpretować ogólnikowo.. to trzymam kciuki, żeby Ci się udało i lek szybko zaczął działać zgodnie z oczekiwaniami, u mnie tez były podobne skutki uboczne, one mineły z czasem i lek zaczął działać bardzo dobrze.
  14. tak moja wina ale nie wyżywaj się na mnie tylko dlatego, że lek Ci sie źle ładuje, wszyscy jedziemy na tym samym wózku prawda?
  15. Witamy w klubie paro i ich skutków ubocznych ale moment zaczy nasz od 50mg paro? czy chodzi o zwiekszenie dawki? 50mg na dzień dobry chyba by mnie zabiło dobrze, że zaznaczyłeś ten wstęp, bo Admini i Modzi czytają i sa czujni (pozdrawiamy
  16. to raczej rzadkie zjawisko przy niskich dawkach , ja biorę amisulpiryd, cos podobnego
  17. wiem o czym mówisz , ja na paro 20lat i tez nagle koniec.. teraz własnie próbuje z fluwoksaminą na razie 50mg, próbowałem nawet toksyczny anafranil.. sertraline, i nic szukam dalej.. prega działa od razu niemal wiec z opisu wynika ze lek do kosza
×