Mnie pewne rzeczy już nie ruszają.
Pranie nieraz dwa razy mi zmoklo i dwa razy wyschło.
Przestałam przejmować się pierdołami, szkoda na to mojej energii.
No to zajmij mózg.
Jesteś inteligentny i na pewno coś wymyślisz.
Ja to wiesz zakopuję się w książkach bo je uwielbiam,tak więc znajdź swój azyl i idź w to.
Cześć @Raccoon, też pojadłam ryżu ( na słodko).
Czemu to tak jest, że jak coś " wejdzie" na człowieka,to nie chce puścić.
Szczerze mówiąc to trochę cię podziwiam,na ból jestem właściwie nieodporna.
U mnie najlepiej na głowę działa pływanie.Dla mnie osobiście jest po prostu zajebiste.
No i jak pracuję w ogródku, to też wpadam w jakiś taki trans, bardzo to lubię.