Mamy od niedawna nowego kota.
Jak każdy,ma swoje zwyczaje.
Na noc musimy chować kosz na śmieci ( ten na papiery), bo lubi w nim spać.
Źle się dziś czuję.
Czekam teraz na wizytę u laryngologa ( termin był po 2 miesiącach),ale siedzę jeszcze w aucie, ciepło tu jest.