@Mic43,to ty wspomniałeś Warszawę.
A ja wczoraj miałam dwie niebezpieczne sytuacje na drodze w promieniu kilku kilometrów,droga drugorzędna.
Między innymi sytuacja z młodym rowerzystą jadącym na jednym kole, który pchał się po prostu pod auto...
Brak uprzejmości?
Ja się z tym raczej nie spotykam.
Za to z chamstwem i totalnym brakiem wyobraźni,nawet nie chce mi się denerwować.
Niestety,nagminne są takie sytuacje.