@bei,no tak...
Ja nawet nie chcę źle myśleć o danej osobie,to samo się wszystko we mnie uruchamia.
To tak na marginesie,nie chcę tu zaśmiecać wątku autorki.
A jak to jest, że są ludzie, którzy mi nic złego nie zrobili,a nie trawię ich na sam widok
Nie znoszę ich głosu,sposobu chodzenia, wyglądu, żołądek mnie nieraz aż boli.
Też jestem jakiś taki toksyk.