Skocz do zawartości
Nerwica.com

zburzony

Użytkownik
  • Postów

    1 345
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zburzony

  1. Kurde współczuję kobietom którym po lekach wypadają włosy, naprawdę. U facetów to się chyba nie zdarza wcale, w każdym razie mnie to nie spotkało nigdy a brałem wszystko od A do Z.
  2. @Doduo nie ma antydepresantów które działały by głównie na dopaminę, w ten sposób działają raczej leki neuroleptyczne (na schizofrenię m.in.) takie jak amisulpryd, tiapryd czy flupentiksol. Osobiście uważam amisulpryd za świetny lek ale biorę go w trochę innym celu niż "radość i szczęście". Flupentiksol z kolei za pierwszym razem bardzo mnie pobudził, nawet za bardzo, ale za to dużo mi się chciało i byłem pełen energii. A z SSRI nic nie dało mi takiego wspaniałego nastroju jak fluwoksamina, aż nie mogłem uwierzyć.
  3. @Lalalovem nie przejmuj się, te leki mają to do siebie że potrafią ostro dać w kość, czasem najlepszym wyjściem jest zmiana leku przez dr'a. Na szczęście jest ich naprawdę dużo do wyboru także jest pole do manewru. Tylko musisz pamiętać że teoretycznie każdy z nich może wywołać nieprzyjemne efekty uboczne które niekiedy trzeba po prostu przetrzymać.
  4. @Marylinson powodzenia, widzę że masz doświadczenie z wieloma lekami, oby takie combo jak masz obecnie wypaliło. Może to śmiesznie zabrzmi, ale mam wrażenie że będzie ok, dlatego że te leki które wymieniłeś jako **ujowe na mnie działały dość dobrze albo bardzo dobrze, z kolei citalopram bardzo źle. Wiem że to dość pokrętna logika ale co innego nam zostaje w tej psychotropowej ruletce. Jak wyglądało u ciebie libido na mirtazapinie którą brałeś razem z wenlafaksyną/Efectinem? Teraz masz mianserynę a to podobny lek do mirtazapiny, oba powinny pozytywnie działać na libido a w każdym razie go nie zaburzać.
  5. @Samniewiem trudno tu mówić o szukaniu przyczyny, po prostu ten lek tak na ciebie działa. Być może to przejdzie z czasem. A może i tak być że kiedy powiesz o tym lekarzowi to zwiększy ci dawkę, bo od 225 mg wenlafaksyna powinna działać też na noradrenalinę i stymulować. Kiedy pierwszy raz zmieniałem 150 na 225 mg to aż za mocno mnie pobudziło ale ostatecznie bardzo dobrze się czułem. Tylko że mnie 159 mg nigdy nie muliło.
  6. W dawkach 30-45 mg i oczywiście wyższych bo niektórzy brali i 90 mg mirtazapiny. Mnie 45 mg pobudzało.
  7. @Lalalovem piszesz że bierzesz 15 mg, to znaczy że występujesz połowę zawartości kapsułki? Nie masz alergii, po prostu te leki dają nieraz bardzo różne efekty uboczne, co człowiek to inne. Wszystkie te efekty powinny minąć z czasem, staraj się nie stresować za bardzo i bierz jak lekarz zalecił, w razie w zawsze może zmienić lek no to potencjalnie nowy zestaw efektów ubocznych. PS Na duloksetynie nie miałem takiego ścisku w gardle ale znam to uczucie z jakiegoś innego leku.
  8. @Doduo myślę że nie powinno być problemów łącząc leki z takimi środkami, ale najlepiej poczytaj czy producent nie wymienia leków których powinno się unikać. Mogą zawierać kofeinę, guaranę albo inne stymulanty, wtedy serce może być za bardzo obciążone. Ale z drugiej strony bardzo wiele osób bierze leki i chodzi na siłownię czymś się wspomagając.
  9. Na angielskiej wikipedii jest napisane że w bardzo dużych dawkach (80 mg) fluoksetyna wpływa też na wydzielanie dopaminy, bardzo mnie to zaciekawiło bo wcześniej coś podobnego czytałem z SSRI tylko o sertralinie. To by oznaczało że fluoksetyna ma wtedy zupełnie inny profil działania. Próbował kiedyś ktoś z was tak wysokiej dawki fluoksetyny?
  10. @Doduo przykra sprawa z tą duloksetyną u ciebie, szkoda że nie załadowała ci się tak jak u mnie, czyli ogromne pobudzenie od razu, super nastrój, stan zbliżony do używek. Wydaje mi się że bupropion w takiej dawce prawie że musi cię pobudzić do życia, chociaż w tej branży gwarancji nigdy nie ma. Na mnie bupropion i reboksetyna (podobny lek, silnie działa na noradrenalinę) działały intensywnie bardzo, bupropion jednak dawał silny lęk i fobię społeczną zwłaszcza. Mam nadzieję że leki zaskoczą u ciebie z czasem, trzeba w to wierzyć.
  11. No jasne nie pytam czy cię uzdrowiło tylko czy odczuwasz jakąś zmianę, choćby efekty uboczne hehe, nic nieprzyjemnego mam nadzieję.
  12. Sertraliny w dawkach powyżej 200 mg działa też na dopaminę, pytanie tylko czy jest to wyczuwalne przy dużej ilości serotoniny, kiedyś ale bardzo krótko brałem 300 mg ale stymulacji nie było, nic w sumie nie było.
  13. Nigdy nie brałem bupropionu z duloksetyną ale z wenlafaksyną już tak a to podobne leki. Tylko 7 dni dałem radę bo było co raz gorzej, depresja, lęk, myśli samobójcze i fizycznie bardzo słabo. Być może twój lekarz próbował już wcześniej takiego połączenia z sukcesem. Tylko odważnie wypisał aż 300 mg bupropionu, masz tyle brać od razu czy najpierw jedną tabletkę? Myślę że tak byłoby bezpieczniej. Popatrzyłem w necie i taka kombinacja bywa stosowana, są artykuły na ten temat także nie ma jakiegoś wielkiego zagrożenia.
  14. Od wczoraj biorę 100 mg sertraliny zamiast escitalopramu a wenlafaksynę zmniejszyłem do wcześniejszej dawki 262,5 mg. Byłem trochę zamulony i senny w dzień, myślę że mógł to być nadmiar serotoniny w mózgu która przykrywała noradrenalinę. Odstawiłem też moklobemid. W każdym razie, sertralina jest w teorii drugim najbardziej stymulującym SSRI po fluoksetynie dlatego mam nadzieję że trochę mnie ożywi. Chociaż z drugiej strony próbowałem jej już wcześniej i takiego efektu nie było. Być może kiedyś spróbuję dawek większych niż 200 mg ale znając życie prędzej sertralinę wywalę znowu w poszukiwaniu tej cholernej stymulacji.
  15. Kiedy brałem tianeptynę z małą ilością leków to czułem jego subtelne działanie, coś jakby wieksza pewność siebie i spokój. Teraz biorę ją znowu ale już z kilkoma lekami na raz, także ciężko stwierdzić czy są efekty. Ale kiedy niedawno skończyła mi się to jednak trochę gorszą formę miałem kilka dni.
  16. Ja zawsze brałem 3 x 12,5 mg ale sam ostatnio się zastanawiałem czy można brać więcej. Myślę że tak ale to musiałbym dr'a spytać.
  17. Chyba jesteś @Fobik 89 odporny na działanie benzodiazepin, podobno jest to możliwe. Na pewno odstawienie alkoholu może pomóc.
  18. @Fobik 89 jednym ze sposobów żeby benzo znów działało jak należy jest wyeliminowanie alkoholu, a następnie przerwa od tych leków, im dłuższa tym lepiej. Ale jak chodzi o klonazepam to ja też się bardzo na nim zawiodłem, mimo niskiej tolerancji na benzodiazepiny, 2 lub więcej mg działało ledwie wyczuwalnie, a mimo to alprazolam działał jak należy.
  19. Alkohol to najlepszy anksjolityk, może to źle brzmi ale taka jest prawda, działa lepiej od benzodiazepin, kasuje lęk i stres. Ale że to droga do nikąd to nie będę pisał bo wie to każdy. Sam "leczyłem się" nim od początku liceum i teraz mam co mam.
  20. To prawda, między innymi dlatego biorę kilka leków - żeby maskować różne objawy. A na psychoterapię, w każdym razie taką sensowną mnie nie stać.
  21. Nie jest to takie proste, siłownia, hormony, witaminy i po krzyku. Ja mam zaburzenia osobowości borderline i w takim przypadku bardzo wskazana wręcz niezbędna jest psychoterapia (długa i intensywna) oraz farmakologia w celu zwalczania objawów, czyli u mnie głównie depresji i lęku.
  22. Ja biorę tianeptynę bardziej z uwagi na jej działanie prokognitywne, zawsze jako dodatek do innych leków także ciężko stwierdzić czy działa na mnie przeciwlękowo, jeśli tak to subtelnie. Ale czy zwiększa neuroplastyczność też nie potrafię powiedzieć.
  23. @Madzialenka też tak miewam na wenlafaksynie obecnie chociaż biorę regularnie od lat, to samo było na duloksetynie. To co jakiś czas przychodzi i odchodzi, widać taka już "uroda" tych leków, znam to od dawna i nic z tego nie wynika.
×