Skocz do zawartości
Nerwica.com

lorana

Użytkownik
  • Postów

    303
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lorana

  1. Wciąż zastanawiam się, jak mam dalej żyć.
  2. Pisałam w innym wątku, że mam ciężką depresję, jestem po elektrowstrząsach i od 5 lat leże w łóżku. Od roku chodzę na terapię cbt. Za zgodą terapeuty każda sesja odbywa się na Lorafenie, bo inaczej z lęku i deprechy nie wyszłabym z domu. Czy to jest to ok?
  3. Naprawdę nikt z Was nie spotkał się z podobnym przypadkiem?
  4. Nikt z Was nie spotkał się z takim przypadkiem ani nie ma dla mnie żadnej podpowiedzi? Podobno 30% depresji jest lekoopornych.
  5. Leczę się psychiatrycznie od 14 lat, miałam kilka terapii, obecnie też mam. 10 razy byłam w szp. psychiatrycznych, kilka na oddziałach dziennych. Nic nie pomaga. Miałam serię elektrowstrząsów, brałam ponad 30 różnych leków.Miałam też tms i ketamine dożylnie.Wszystko bez efektu. Zastanawiam się nad wszczepieniem stymulatora dba albo vns na depresję, ale takie zabawy są bardzo drogie. wszystko już mnie boli od leżenia, nie mam siły chodzić. Moja wegetacja to ogromne cierpienie,ostatkiem sił utrzymuję się przy życiu.
  6. Czytałam na stronie przychodni, która podaje nie esketamie, a ketamine dożylnie, że nawrót depresji następuje po 2 tyg. od zakończenia leczenia. Ciekawe, czy że Spravato jest tak samo?
  7. Wiadomo już, co z tym Spravato? Można gdzieś w necie znaleźć informacje na ten temat?
  8. Okropnie,jak co dzień. Za mną 5 lat depresji bez remisji, 5 lat leżenia w łóżku i seria elektrowstrząsów. Tylko rodzina powstrzymuje mnie przed samobójstwem. A ogółem minęło mi już 14 lat leczenia psychiatrycznego, pół mojego życia.
  9. Ja biorę 45 mg mirtazapiny na depresję i na bezsenność i po 50 100 mg ketrelu i średnio mi to pomaga. Trazodon brałam, też nie bardzo pomaga.
  10. Dopiero wyszłam ze szpitala i jest tragicznie.
  11. Źle.Codziennie jest źle.Już nie wiem co robić.
  12. I NFZ będzie płacił za 8. miesięczny pobyt w szpitalu? Wątpie
  13. Czy jest pewne,że esketamina będzie dostępna w ramach wizyt w przychodni czy trzeba będzie leżeć w szpitalu?
  14. Mam podobne odczucia. Mi terapie tylko pogarszały stan. Słyszałam totalne bzdury wyssane z palca na mój temat i obietnice,że terapia wyciągnie mnie z depresji.
  15. Ja z depresją nie mam szansa na leczenie na NFZ.Lekarze już rozkładali ręce,że nie wiedzą co zrobić,bo brałam już tyle leków razem z EW. Więc tylko prywatnie chodzę.
  16. Bardzo wielu. Brałam mix wenli i mirty, ale nie pomogło i zmieniam wenle na coś innnego
  17. Źle. Zastanawiają się co robić jak ani leki, ani ew nie pomagają
  18. Kto? Błagałam w modlitwach latami i nic to nie dało. Były msze za mnie, jeździłam do Częstochowy do innych sanktuariów, były nabożeństwa o uzdrowienie. Nic. Zero.
  19. Cały czas źle. Jestem lekooporna. Nikt już nie chce ani w sieci ani w realu ze mną rozmawiać. Potrzebuje nadzieii, a nikt ani nic nie może mi jej dać
×