Skocz do zawartości
Nerwica.com

lorana

Użytkownik
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lorana

  1. Zwłaszcza, jeśli wasze choroby psychiczne są długotrwałe i mają ciężki przebieg? Ja choruję od 15 lat, wiedzą rodzice i jedna ciocia. Wiedzieli jeszcze babcia z dziadkiem, ale nie żyją. Gdyby dalszą rodzina się dowiedziała, to jedyne coby z tego było, to sensacja i wyśmiewanie mnie. Zwłaszcza, gdyby dowiedzieli się, że miałam EW na depresję lekooporną.
  2. Mam lekką niedoczynność tarczycy. W ciągu 2 lat przybrałam 17 kg, w tym 10 kg w pół roku i 4 kg w ostatnim tygodniu, po odstawieniu Euthyroxu. Eutyrox kazał mi odstawiać endokrynolog( bardzo dobry lekarz) w dawce 50 mg, po tym , jak przez ponad 2 mies. brałam tę dawkę i wystąpiły uporczywe, całodniowe bóle głowy, po 2 mies. brania leków. Nawet tramal nic mi nie pomagał. Czy da się jakoś naturalnie poradzić z niedoczynnością? Nie mam z czego obciąć kalorii, bo ja NIGDY nie jadłam za dużo, raczej mało, ale w granicach normy. Jestem żywym przykładam tego, że tycie z powietrza jest możliwe. Tycie nie ma nic wspólnego z branymi przeze mnie antydepresantami, jak nie brałam ich krótko wcale, to też tyłam.
  3. lorana

    Co teraz robisz?

    piję spirulinę (to takie algi morskie) i walczę z myslami s, które pałetają się za mną od kilku lat.
  4. Jeszcze odkąd biorę duloksetyne2 tyg codziennie boli mnie głowa i pomaga tylko Lorafen brany 2 razy w tyg. Że 2 razy wzięłam tramal przepisany przez psychiatrę, zero ulgi. Ja już miewałam takie bóle na innych lekach, raczej przechodziły. Byłam na wiosnę z tego powodu na sorze i miałam rezonans i punkcję lędzwiową - bez odchyleń.
  5. Jestem 1,5 tyg. na dulce 60 mg i złapał mnie ogromny lęk, nawet lorafen 3,5 nic nie pomaga, cała się trzęsę. Kiedyś z tego powodu już miałam odstawianąm dulkę, ale teraz to dla mnie ostatnia deska ratunku.
  6. Wzięłam Lorafen i tylko to umożliwiło mi wyjazd nad wodę. Dobre i to, opalałam się i popluskałam. Zawsze to jakaś odmiana od codziennego leżenia w łóżku i myśli s. Poza tym martwię się o moją pamięć po elektrowstrząsach. Ostatni 16 zabieg miałam rok temu i nie jest ciekawie. Zastanawiam się czy to są nieodwracalne uszkodzenia mózgu,czy da się coś z tym zrobić. Braliście jskieś leki na pamięć i koncentrację, albo słyszeliście o kimś z takimi problemami po ew?
  7. Cześć. Ciągle tylko depresja, czarna dziura i nic poza tym.Ciągle tylko słyszę, że muszę wytrzymać. Tylko ku..a ile?
  8. Koc różowy, bo wymyśliłam sobie, że chce ten kolor.
  9. Mnie zetki nie uśpiły ani razu. Benzo też.
  10. Kilka lat temu przez rok spałam po 3 h na dobę. Czułam się wtedy lepiej psychicznie, więc jakoś to przetrwałam, ale to był horror. Teraz zdarza się,że nie śpię przez 40 h i wysiadam. Biorę 45 mg mirty, czasem ketrel 100, Feniactil inne ustrojstwa i nic nie działa. Żadne zetki( zolpidem, zolpikln itp) nie uśpiły mnie nigdy. Benzo w każdej dawce tak samo. Są dni, że śpie na samej mircie, więc nie brałabym tego Luminalu codziennie, wiem, że on uzależnia. Słyszeliście, że ktoś brał ten lek na sen lub korzystaliście, i czy on może pomóc w bezsenności?
  11. Dziękuję bardzo za odzew, już nic mi w życiu nie zostało, oprócz " wypłakania" się tutaj. Moje cierpienie jest ogromne. Juz tylu lekarzy i profesorów stwierdziło, że nie wie, co ze mna zrobić, albo, że tylko terapia może mi pomóc. Terapeuci mówią to samo. Tak, mam stwierdzona lekooporność.
  12. Oni uważali, że już tylko to zostało. Teraz oprócz depresji ma po ew jeszcze zaburzenia pamięci. Leżałam całymi dniami brudna i tylko patrzyłam się w ścianę. Ciągle myśli "s". Teraz jest to samo, tyle,że z trudem staram się myć i czasem wyjść z domu.
  13. Wszystkie były. Elektrowstrząsów miałam 16, nic mi nie zresetowały. Moja babcia też miała ew bez żadnej poprawy. Choruję od 15 lat, a obecny koszmarny epizod trwa 6 lat. Nie mam juz siły Nie jestem żadną Panią.
  14. Były wszystkie. Bezskuteczne elektrowstrząsy też Z antydepów nie brałam amitryptyliny, agomelatyny i trazodonu.
  15. Leżę całe dnie w domu - nie chcę żyć. Nie myję się - nie chcę żyć. Jadę rowerem - nie chcę żyć. Idę do sklepu - nie chcę żyć, itd. I tak jest cały czas, całe lata. Nie mogę się na niczym skupić. Na myśli samobójcze brałam lamotrygine, brałam klozapol. Z resztą każdy stabilizator zawsze ciągnął mnie w dół. Tylko antydepy jako tako pomagały. Z całej palety leków nie brałam litu i nie wezmę, bo mam problemy z tarczycą i on jest bardziej przeciw manii niź na podniesienie nastroju. Już nie wiem, co robić, tak samo jak lekarze
  16. Ja po odstawieniu powoli 40 mg paroksetyny 40 mg po 2 mies. brania miałam koszmarne objawy odstawienne: wahania nastrojów, lęki, zaburzenia czucia. Najgorsze były brain zaps (prądy w głowie), które można zlikwidować dużymi dawkami kwasów omega 3, zaczętymi brać od. 2 tyg przed redukcją, jedzeniem codziennie awokado, pistacjami ( maja duzo tych kwasów).Sama ten tip kiedyś "sprzedałam " z dobrym skutkiem dla pacjentów mojej byłej psychiatrze Nigdy nie miałam objawów odstawiennych po żadnym antydepie po tak krótkim czasie brania oprócz paro. Co do wenli najlepiej poradzić się psychiatry
  17. Jak ostatni śmieć. Już żaden specjalista nie jest w stanie mi pomóc.
  18. Miałam 16 ew, w połowie zaczęło się lekko poprawiać, ale 3 dni po ostatnim zabiegu wszystko wróciło do stanu poprzedniego. Rok po ostatnim zabiegu wciąż mam zaburzenia pamięci.
  19. Duplo ma u mnie być ostatnią deską ratunku po nieudanej serii elektrowstrząsów. Kiedyś podchodziłam do niej, ale była szybka odstawka z powodu niewyobrażalnego lęku.
  20. Mam lekooporne zaburzenia depresyjno- lękowe. Miałam robione też elektrowstrząsy
  21. Brałam lamotrygine , brałam metylofenidat nic nie poprawiło koncentracji.
  22. Tragicznie, jak przez ostatnie 6 lat. Depresja hula Dziś się upiłam, a od roku nie piłam praktycznie nic. Przynajmniej nigdy nie miałam problemów z alkoholem.
  23. Ile miałaś tych ew? Ja 16. One nie tyle psują nastrój, co często nie pomagają. Może na początku ich wykonywania się poprawić, albo tak jak u mnie gdzieś po 6. zabiegu, a po zakończeniu wszystko błyskawicznie wróciło do stanu poprzedniego.
  24. Brałam fluoksetynę, powodowała taki lęk, że cała się trzęsłam i nawet benzo nie mogłam tego ogarnąć. Wenlę brałam kilka lat i było znośnie. Nie, że całkowicie normalnie, ale dało się żyć.Teraz mi nie wchodzi
×