Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kris0x0000

Użytkownik
  • Postów

    203
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kris0x0000

  1. @Monika12122 Chyba najlepszym wyjściem będzie ponowna konsultacja najlepiej u tego samego lekarza. Prawdopodobnie zaleci wolniejsze schodzenie z dawki.
  2. Witaj, decyzję o odstawieniu podjęłaś sama czy w porozumieniu z lekarzem?
  3. Ja przez pierwsze 2 tygodnie zażywania esci myślałem że umrę. Miałem takie objawy: ucisk w gardle, ból w klatce piersiowej, zimne poty, całkowita bezsenność. Po około 2-ch tygodniach stopniowo przechodziło. Jeżeli mogę coś tobie doradzić to daj szansę temu lekowi i wytrzymaj przez miesiąc, bierz dawki według zaleceń lekarza.
  4. To zależy od nurtu w którym odbywa się psychoterapia, psychoterapeuty i pacjenta. Ja miałem okazję uczestniczyć w terapii poznawczo-behawioralnej a następnie psychodynamicznej i tylko ta druga mi pomogła. Tutaj znajdziesz więcej info na ten temat: https://www.nerwica.com/forum/44-psychoterapia/
  5. Lekarz podobno jest w szpitalu, nie wiadomo kiedy wróci, nie ma nawet kontaktu telefonicznego. Co do esci to tak, bardzo pomogło mi na nerwicę lękową na początku leczenia tj. na tyle że byłem w stanie wstawać z łóżka i chodzić na terapię. Natomiast to terapia tak naprawdę mi pomogła, lek tylko łagodził skutki choroby... Dzięki też tak myślę. Wykorzystam do końca moje zapasy
  6. Drodzy, mam taki problem w może będziecie umieli mi pomóc. Biorę Elicea od trochę ponad roku, pod koniec marca miałem mieć ostatnią wizytę u psychiatry i planowane zejście z dawki 10mg do 5mg i koniec farmakoterapii. Problem polega na tym że mój lekarz przepadł, nie można się z nim skontaktować od kilku tygodni. Jako że zawsze zapisuje się na wizyty z wyprzedzeniem to miałem jeszcze 21 x 10mg Eli. Pomyślałem że chyba nie ma sensu szukać nowego lekarza tylko po to żeby powiedział mi to co już wiem czyli że trzeba zejść z dawki i zakończyć leczenie. Od tygodnia biorę już 5mg i jak na razie jest ok tylko właśnie nie wiem jak długo powinienem zażywać tę dawkę zanim zupełnie odstawię. W ulotce jest napisane że kilka tygodni... Ale ile dokładnie 2, 5? Zapas leków mam jeszcze na 5 tygodni jeżeli trzeba będzie brać dłużej to muszę szukać innego lekarza.
  7. Kris0x0000

    Prawo jazdy

    Zrobiłem prawko kat. B w wieku 19 lat za czwartym podejściem. Większość kolegów ze szkoły robiła więc ja też zrobiłem mimo że nie było mi wtedy wcale potrzebne. Pamiętam tylko ogromny stres który mi wtedy towarzyszył. Dwa lata później zrobiłem kat. A za pierwszym razem, praktycznie bez stresu. To pewnie dlatego że zawsze marzyłem o jeździe na motocyklu a samochodem niekoniecznie.
  8. Czy leczyłeś kiedykolwiek tę nerwicę? Korzystałeś z pomocy psychologa lub psychoterapeuty?
  9. @Borys91 Trzeba by było zapytać kogoś bez zaburzeń a nie wiem czy na tym forum znajdzie się ktoś taki . Wydaje mi się że taka osoba miałaby wątpliwość gdzieś z tyłu głowy przez kilka dni ale nie wpływało by to na jej funkcjonowanie. Zdrowy umysł tym się różni od zaburzonego że nie racjonalizuje w nieskończoność nierozwiązywalnych dylematów ponieważ wie że jest to działanie bezcelowe.
  10. Tak właśnie działają natręctwa. Wybierają historie których nie da się sprawdzić czy rozwiązać przy użyciu posiadanych informacji. W skrócie przymus nieskończonej racjonalizacji który powoduje tylko nasilenie myśli.
  11. @Sweety666 Zdrowy nigdy nie zrozumie chorego... Gdy masz dobry dzień nie myślisz o swoich lękach że są przecież irracjonalne i nawet potrafisz się z nich śmiać?
  12. @Sweety666 To jest zupełnie normalne przy zaburzeniach lękowych, tak przynajmniej twierdzi moja terapeutka i lekarz. U mnie jest podobnie tylko że amplituda zmian jest mniejsza - dwa, trzy tygodnie super, tydzień słabo...
  13. @Borys91 IMO to klasyczna nerwica natręctw. Tematyka myśli nie ma oczywiście żadnego znaczenia. Nawet jeżeli ta dziewczyna przyjedzie do ciebie i pokaże ci wyniki badań że nie jest w ciąży to twoja nerwica znajdzie sobie inny temat (być może bardziej nieprzyjemny). Próbowałeś to jakoś leczyć?
  14. Cześć, Czy miewasz również inne natrętne myśli np: że nie zamknąłeś drzwi od mieszkania, że przejechałeś na czerwonym świetle itp?
  15. @Rock19 Tak, badania kardiologiczne zlecili gdy już miałem diagnozę zaburzeń lękowych. Mówiłem kardiologowi że biorę leki na zaburzenia lękowe i najwyraźniej nie widział przeciwskazań do badań.
  16. Wpisujesz '@' a następnie zaczynasz pisać nazwę użytkownika którego chcesz zacytować. Pojawi się lista użytkowników do wyboru.
  17. @Rock19 W mojej wypowiedzi zastosowałem skrót myślowy To że przyczyną omdlenia było przeciążenie układu nerwowego okazało się jakiś czas po wykonanych badaniach, po wyeliminowaniu innych możliwości. Badania robiłem przez prawie rok. W szpitalu: krew, rtg klatki piersiowej, tomograf głowy, ekg. Później jeszcze na podstawie skierowań od neurologa i kardiologa: mr głowy, echo serca, holter, holter RR. Pewnie jeszcze kilka zapomniałem a nie mam teraz jak sprawdzić. Nerwicę może stwierdzić lekarz psychiatra na podstawie wywiadu medycznego. Zwykle najpierw wyklucza się wszystko inne.
  18. Zaburzenia nerwicowe leczy się przy pomocy psychoterapii. Leki służą jedynie do łagodzenia objawów żeby dało się w miarę normalnie funkcjonować i pracować na terapii. Przynajmniej takie jest zdanie większości psychiatrów i psychoterapeutów.
  19. @Sheis Cześć, IMO generalnie twoje podejście jest prawidłowe. Przed leczeniem potencjalnych zaburzeń psychicznych należy wykluczyć inne możliwe przyczyny biologiczne. Jednak z tego co piszesz wynika że objawy praktycznie uniemożliwiają Ci normalne funkcjonowanie. Być może ten lek pomógł by ci przetrwać ciężki czas do momentu wykonania wszystkich badań? To jest jakiś mocny lek, obawiasz się skutków ubocznych? Wiesz ja przez kilka miesięcy wzbraniałem się przed psychiatrą, lekami i w końcu trafiłem na SOR po omdleniu spowodowanym przeciążeniem układu nerwowego.
  20. Witaj. Ja miałem niespełna rok temu miałem utratę świadomości na kilka sekund. Badania neurologiczne, kardiologiczne, krew nic nie wykazały. Wychodzi na to że przyczyną było przeciążenie układu nerwowego. Psychiatra mówi że to możliwe...
  21. Kris0x0000

    Czy brać leki?

    @Kiya To że twój stan poprawił się przed wizytą u psychiatry to IMO zupełnie normalna reakcja, tak samo jak wątpliwości przed rozpoczęciem farmakoterapii. Twoja choroba broni się w ten sposób przed unicestwieniem. To jest dowód na to że potrzebujesz pomocy.
  22. Twój punkt widzenia jest w opozycji do powszechnie stosowanego sposobu leczenia zaburzeń lękowych w XXI w. Opierasz to na jakiejś wiedzy naukowej?
  23. Witaj, Czytałeś ulotkę leku? Tam są przecież opisane możliwe skutki uboczne. Przez pierwszy miesiąc brania esci może dziać się praktycznie wszystko i trzeba to przeczekać. Takie dawkowanie zalecił Ci lekarz?
  24. Żałuję tylko że tak długo zwlekałem z rozpoczęciem farmakoterapii oraz psychoterapii.
×