Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kris0x0000

Użytkownik
  • Postów

    203
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kris0x0000

  1. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że nasze wybory mają marginalny wpływ na przebieg życia. Samo życie jest zdeterminowane (w aspekcie widocznym na zewnątrz) przez czynniki od nas niezależne: uzdolnienia, genetyka, miejsce urodzenia (otoczenie), szczęście itp. Jedyne na co tak naprawdę mamy realny wpływ to rozwój wewnętrzny - to o czym i w jaki sposób myślimy.
  2. Moim zdaniem nie ma co się bać ale warto mieć świadomość że możesz czuć się gorzej. Wypierając taką ewentualność będzie ona podwójnie straszna jeżeli się ziści. Ja ze swojego doświadczenia z esci mogę powiedzieć że było warto mimo nienajłatwiejszego początku
  3. Spokojnie, nie bij xD. Chętnie bym podyskutował na ten temat ale nie chcę zaśmiecać offtopem tego wątku. Gratuluję Tobie podwyżki pensji i życzę kolejnych
  4. Jeżeli chodzi o minimalną to nie przywiązywałbym do tego dużej wagi ponieważ za chwilę nasza wspaniała władza zrówna wszystkich zarobkami tak że wszyscy będziemy na minimalnej... Jeżeli chodzi o resztę twojej wypowiedzi to odnoszę takie wrażenie że ty i twoja dziewczyna macie po prostu inne oczekiwania wobec życia i ciężko to będzie pogodzić. Czy twoja nerwica była spowodowana problemami ze znalezieniem pracy w zawodzie w twoim mieście ?
  5. Z mojego doświadczenia wynika że niepewność pochodzi bezpośrednio od lęku. Jeżeli walczę z lękiem to niepewność znika sama.
  6. Rzeczywiście walka z lękiem bezprzedmiotowym jest trudniejsza ponieważ jak się z nim skonfrontować? Gdy boisz się odpowiedzialności to bierzesz odpowiedzialność, gdy boisz się ludzi wychodzisz do ludzi... A gdy nie wiesz czego się boisz to bardzo komplikuje sprawę. Mi na taki lęk pomogła technika uwalniania Hawkinsa. Napisał o tym całą książkę ale tak naprawdę metoda jest prosta i zawiera się w kilku punktach. Można bez problemu odszukać jej opis w internecie. Nie wiem czy mogę wrzucić tutaj link dlatego nie wrzucam.
  7. Według moich doświadczeń właśnie tak jest. Przedmiot lęku nie ma znaczenia. U mnie po pokonaniu jedengo lęku na jego miejsce przychodził kolejny i kolejny... aż w końcu musiałem się zmierzyć z lękiem w czystej postaci który był bezprzedmiotowy. Gdy to się udało choroba odpuściła.
  8. Cześć, Mi terapia psychodynamiczna bardzo pomogła na nerwicę. Od około 2ch lat nie biorę już leków. Wcześniej dwukrotnie próbowałem terapii poznawczo-behawioralnej i to była strata czasu i pieniędzy. Jakiejś tabelki, zapisywanie myśli, uczyć... Czułem się jak w szkole. Myślę że wybór terapii to indywidualna sprawa i jedyny sposób to próbować innych które pomogą tobie
  9. Głównym celem terapii jest zwykle właśnie zmiana posobu myślenia. Terapeuta niczego nie tłumaczy tylko daje pacjentowi narzędzia do radzenia sobie ze swoimi myślami i emocjami.
  10. 2kg na miesiąc to moim zdaniem bardzo wynik. Chciałbyś chudnąć jeszcze szybciej??
  11. Moim zdaniem każda terapia skupia się na przyczynach problemu. Przyczyną są zawsze błędne schematy myślenia które na terapii są korygowane w ten czy inny sposób (w zależności od jej rodzaju).
  12. Na podstawie swoich doświadczeń z nerwicą mogę napisać że nieleczona nerwica niestety postępuje. Co prawda bywają okresy gdy objawy ustępują. Czasem spokój może trwać całe lata. Jednak gdy wraca to jeszcze gorsza niż poprzednio. Dlatego za kluczowe uważam kontynuowanie leczenia nawet jeżeli objawy całkowicie ustąpią.
  13. Kris0x0000

    Samotność

    Nie widzisz tutaj sprzeczności? To tak jakby napisać: nie brakuje mi pieniędzy ale nie mam z czego opłacić rachunków.
  14. Cześć, Może fakt że mieszkanie jest twoje a nie jego ani nawet nie wasze wpływa negatywnie na poczucie jego bezpieczeństwa i stąd to dziwne zachowanie?
  15. Kris0x0000

    Smutne Święta

    Nie znoszę świąt ponieważ: Przez nie cały grudzień to jedna wielka gonitwa. W pracy z niewyjaśnionych przyczyn wszyscy chcą zamknąć wszystkie sprawy przed końcem roku. Prezenty trzeba dać bo tak wypada i cieszyć się z otrzymanych bo wszyscy się cieszą. Życzenia tak jak prezenty (bo tak wypada). Od kolęd mnie mdli. Nie lubię wigilijnych potraw. Chętnie zjadłbym wtedy zwykłą zupę albo burgera. "Dobre" rady i niedyskretne pytania przy stole. Zakłamane wigilie w miejscu pracy (na szczęście w mojej obecnej pracy tego nie ma). Podsumowując, marzę o tym żeby było mnie stać na wyjazd na cały grudzień w tropiki
  16. Wydaje mi się że sąd może dopuścić nagranie jeżeli jesteś stroną lub świadkiem takiej rozmowy. Gdyby było inaczej to np. nagrania w sprawach o mobbing w pracy czy przemoc domową były by bezużyteczne a z tego wiem to jednak bywają dowodami w sprawach.
  17. Pracuję w jednej firmie od 9 lat. Od około 3 lat coraz więcej rzeczy zaczęło mnie wkurzać i zacząłem szukać nowej pracy. Wysyłałem co kilka miesięcy jedno cv na oferty które mi się podobały i praktycznie po każdym wysłanym cv byłem zapraszany na rozmowy, jednak odpadałem po pierwszym etapie rekrutacji. Gdy dowiadywałem się że wybrali kogoś innego to z jednej strony byłem zawiedziony ale z drugiej odczuwałem ulgę że ten stres już się skończył. Tym razem jest inaczej. Przeszedłem już wszystkie etapy rekrutacji i wszystko wskazuje na to że ta firma chcę mnie przyjąć... Przyznam się że mnie to przeraża. Z jednej strony to dla mnie szansa rozwoju ale z drugiej widzę jak wiele nerwów kosztowały mnie same te rozmowy a co dopiero nowe obowiązki, nowi ludzie... Czuję że jeżeli nie zrezygnuję to ponownie pojawię się na SOR a następnie u psychiatry po leki
  18. @Rita@ Cześć, leczyłem się łącznie około 1,5 roku. Nie biorę już leków od wielu miesięcy.
  19. Kris0x0000

    Śmieci

    Wiem że lęki są straszne ale czy nie wydaje Ci się że w takim myśleniu jest błąd logiczny? Jeżeli wyrzucanie śmieci działoby się we śnie to nie ma znaczenia co się stanie (nawet jeżeli zgubisz drogę) ponieważ jest to tylko wytworem twojej wyobraźni a tak naprawdę jesteś bezpieczna w łóżku. Moim zdaniem myśl "a co jeśli mi się to śni?" w sytuacjach lękowych powinna raczej przynosić ulgę niż być przyczyną lęku.
  20. Cześć, teraz tj. po dwóch psychoterapiach i farmakoterapii udało mi się opanować nerwicę. Obecnie nie mam żadnych objawów, nawet nadpotliwość dłoni ustąpiła.
  21. @Bartek91$ Ja również zmagałem się z nadmiernym czerwienieniem twarzy w sytuacjach stresowych. Pojawiło się to u mnie jeszcze w szkole podstawowej i trwało chyba mniej więcej do końca gimnazjum. Później samoistnie przeszło (szkoda że inne dolegliwości nie wyleczyły się samoistnie :)). IMO jest to typowe błędne koło nerwicy. Denerwujesz się że zrobisz się czerwony i dlatego tak właśnie się dzieje.
  22. Przez rok gdy brałem esci nic nie przytyłem, za to przy schodzeniu z tego leku przytyłem 10 kg i do tej pory mam problem żeby to zrzucić mimo ograniczenia cukrów, ilości jedzenia i zwiększonej aktywności fizycznej. Przed leczeniem nie miałem problemu żeby zgubić kg tylko przy pomocy ograniczenia ilości jedzenia.
  23. No właśnie... o tym pisałem
  24. @Perseuszek Zrozumiałem jakiś czas temu że porównywanie się do innych nie ma sensu ponieważ każdy człowiek jest inny i ma inne warunki: psychiczne, fizyczne, materialne oraz środowiskowe... W naszej kulturze wmawia się ludziom (zwłaszcza młodym) że mogą osiągnąć wszystko jeżeli będą tylko odpowiednio ciężko pracować - sky is the limit. Otóż jest to kłamstwo. Facet który ma 1,7m wzrostu nie zostanie nigdy gwiazdą koszykówki a inny któremu nigdy nie szła nauka matematyki nie zostanie programistą w międzynarodowej korporacji. Pani z dysleksją nie zostanie copywriterką... itd. Oczywiście nie twierdzę że nie warto się starać bo warto ale przede wszystkim trzeba pamiętać że od nas samych zależy tylko pewien % naszej sytuacji życiowej. Nie warto wszystkiego brać na siebie.
  25. Gdybym był na twoim miejscu to najpierw porozmawiałbym z psychoterapeutką. Powiedz jej w prost że nie odpowiada Ci takie traktowanie, że czujesz się lekceważona. Miałem psychoterapię prywatnie, ustalanie terminów wizyt jeżeli były jakieś zmiany odbywało się pod koniec sesji i nie wpływało znacząco na czas jej trwania. O ustalaniu terminów wizyt jako głównym punkcie psychoterapii słyszę po raz pierwszy...
×