Kris0x0000

W pierwszych dniach brania esci w ogóle nie mogłem spać, więc moim zdaniem sen raczej się pogarsza na początku.

Lubię yerbę ale nie pasuje mi tradycyjny sposób parzenia tj. wielokrotne zalewanie dużej ilości suszu w naczyniu. Moim zdaniem tylko yerba z pierwszego parzenia dobrze smakuje. Później smakuje jak popiół z papierosów rozcieńczony z błotem

Zdecydowanie lepiej żyje mi się w lato, najlepiej gdy jest słonecznie i temperatura powyżej +30 :). Ostatnio staram się znajdować dobre strony w złych sytuacjach i udało mi się znaleźć dwie zalety zimy: Baaardzo dobrze się śpi Mniej szkoda siedzieć w pracy.

Musi być naprawdę bardzo atrakcyjna jeżeli po takiej "ścieżce zdrowia" nadal nie jesteś pewien co zrobić.

Najpierw leki później psychoterapia. Na końcu wychodzenie ze strefy komfortu.

Mam inne doświadczenie w tym temacie. Zaburzenia lękowe same z siebie nie znikają, przynajmniej u mnie nie znikły. Musiałem im pomóc

Ważniejsze dla kogo? Tzw. ważoność jest relatywna. Każdy człowiek sam ustala priorytety w swoim życiu.

@MiśMały Może po prostu spróbuj poszukać nowego hobby. Człowiek się zmienia a wraz z nim mogą się zmieniać zainteresowania. U mnie tak właśnie było.

@chcezyc1526946757 Cześć, podjąłeś już jakieś kroki? Jezeli nie to napisz jak długo pracowałeś na poprzednim stanowisku oraz jak często do tej pory zmieniałeś miejsce pracy.

@Wentyl1996 Chłopie... Mediana wzrostu mężczyzn w Polsce wynosi około 178 cm. Oznacza to, że połowa dorosłych mężczyzn ma wzrost mniejszy niż 178 cm, a połowa większy. A ty wymyślasz jakieś kocopoły o krasnalach...

Cześć, Polecam Ci abyś spróbował przyjrzeć się swoim myślom. Co właściwie powoduje takie emocje? Być może jest to głęboka relacja z rodzicami a może lęk przed samodzielnym mieszkaniem, samotnością, brak wiary w siebie? Ja przez kilka dni po wyprowadzeniu się z domu rodzinnego odczuwałem euforię że nareszcie mogę w pełni decydować o sobie i po latach nadal jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy

Cześć, miałem ten sam problem ale stopniowo przeszło samoistnie (wraz z polepszeniem kondycji psychicznej). Podłoże tej dolegliwości jest psychiczne więc myślę że jedynym sposobem na pozbycie się tego jest leczenie nerwicy.

Słaba pamięć w nerwicy jest zupełnie normalnym zjawiskiem. Wiem że nawet na tym forum sporo osób pisało że czytając książkę musi czytać to samo zdanie po kilka razy żeby przyswoić informację. Sam tak miałem...

Staram się robić przerwy żeby na chwilę przekierować uwagę na coś innego, przyjemnego. Np. Po godzinie pracy przez kilka minut oglądam odmóżdżające memy lub posłucham ulubionej piosenki po czym wracam do pracy.

To komplikuje sprawę... Gdy mnie męczy jakieś hobby to robię sobie tydzień lub dwa przerwy i to wystarczy żeby odzyskać radość. Mój złoty środek to: - Mieć więcej niż jedno hobby. - Ograniczać czas na hobby. - Zajmować się na zmianę różnymi hobby. - Robić detoks od hobby jeżeli zachodzi taka potrzeba.

@robertina Czy dzieje się tak od razu gdy się zajmujesz konkretnym zainteresowaniem czy dopiero po jakimś czasie? Czy masz wtedy jakieś myśli czy tylko somaty?

W takim razie dlaczego właściwe chcesz się pozbyć tego nałogu? Jeżeli jedzenie słodyczy sprawia Ci przyjemność a jak sam twierdzisz nie powoduje żadnych negatywnych konsekwencji dla Ciebie to rezygnacja z tego wydaje się być irracjonalna.

Ja uwielbiam taką pogodę. Co prawda ciężej się biega ale to też można uznać za plus bo szybciej kalorie się spala. Jedyny minus to że muszę siedzieć w pracy i jednocześnie patrzeć jak pięknie jest za oknem

@Wrwsw Tak dokładnie to już nie pamiętam (bo było to dobrych kilka lat temu) ale na pewno około roku chodziłem na tę terapię. Zakończyłem ją w momencie gdy poczułem że jest poprawa na tyle że jestem w stanie normalnie funkcjonować. Nie spodziewałem się że proces leczenia tak naprawdę dopiero wtedy się rozpoczął a terapia procentuje do dnia dzisiejszego. Napisałem o wyleczeniu ponieważ od lat nie odczuwam żadnych objawów nerwicy jednak nadal czuję że rozwijam się dzięki zakończonej już dawno terapii. To jak wygląda sesja terapii psychodynamicznej zależy głownie od pacjenta. Jako pacjent decydujesz o czym chcesz rozmawiać. W mojej ocenie sednem takiej terapii jest poznanie ograniczeń swojego procesu myślowego ale w jaki sposób się to odbywa to przyznam się że do tej pory pozostaje to dla mnie tajemnicą (może dlatego okazało się być skuteczne ). Nie ma żadnych prac domowych, tabelek i odpytywania jak w szkole.

Jak najbardziej. Jeżeli czujesz że ten typ terapii nie jest dla Ciebie to zmień na inną. Szkoda czasu i pieniędzy. Ja przed laty zrezygnowałem z CBT ponieważ czułem się jak w szkole z tym wypełnianiem tabelek. Później korzystałem z psychodnynamicznej która bardzo mi pomogła na lęki. Na efekty trzeba poczekać dłużej ale raczej czujesz od pierwszej sesji czy dana terapia jest dla ciebie czy nie.

Cześć, doskonale cię rozumiem bo byłem w bardzo podobnej sytuacji - również zmiana pracy z powodu wypalenia i również zmiana na pracę w dużej mierze zdalną. Myślę że jesteś na dobrej drodze żeby pokonać swoje lęki. Trzymam za Ciebie mocno kciuki

@totalnazalamka Cieszę się że jest Ci raźniej . Pomogły mi następujące rzeczy: 1. Terapia psychodynamiczna. 2. Praca własna nad sobą (po terapii gdy już wiedziałem jak). 3. Wychodzenie ze strefy komfortu, stawianie czoła swoim lękom - zmiana pracy itp.

Cześć, miałem przez lata tak samo. Żadne logiczne tłumaczenia że te myśli są bez sensu nie pomagały. Na pocieszenie powiem Ci że można z tego wyjść

No tak mi wyliczyła aplikacja ale chyba dobrze bo finalnie się udało

@mienta Obecnie 2600 Kcal żeby utrzymać obecną wagę. W czasie odchudzania spożywalem 2200 - 2400 Kcal.