
bei
Użytkownik-
Postów
1 909 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bei
-
A nie przyszła ci na myśl, że źle się do tego zabrałeś? Ja się nie znam na siłowni, ale włączyłam sobie teraz pierwszy lepszy filmik "trening na orbitreku dla początkujących" i facet mówi, że lepiej zacząć za nisko i progresować długo niż przestrzelić swoje możliwości,a ty zacząłeś od 15 i dziwisz się że zamiast robić progres masz spadek. To tak jak z osobami które zaczynają biegac i robią to codziennie chociaż się nie zaleca i do tego za szybko. Dlaczego nie zaczniesz od niższej wartości, mierzac trening czasem, nie kaloriami i stopniowo wydłużać czas i siłę. Nawet jak ktoś wcześniej trenował i robi roztrenowanie to wraca się do formy stopniowo,a nie zaczyna z grubej rury, a co dopiero na poczatku. Może warto się kogoś poradzić jak to powinno wyglądać, poszukac jakiś plan, nawet kosztem nudzenia się na poczatku. Słuchawki z muzyką czy audiobookiem i jedziesz Też prawda. Może ten ortopeda by bardziej Ci podpowiedział jak ćwiczyć, żeby nie było więcej szkody jak pożytku.
-
Z ciekawości sprawdziłam liczbę spalonych kalorii z dwóch ostatnich treningow podaną przez dwie aplikacje. Trening 1: 951 kcal i 577 kcal, trening 2; 879kcal i 633 kcal. Chyba musiałabym średnią wyciągnąć .
-
Szedłeś na siłownię żeby poćwiczyć 15 min?
-
Co do endorfin to się zgodzę, ale przyznam że miałam większe oczekiwania co do tego jak "działa" aktywnosc fizyczna. Ostatnio ćwiczyłam bardzo późno i to nie jest dobre na sen, bo tylko pobudza organizm gdy powinien się on wyciszać. Ogólnie dla mnie aktywność fizyczna jest ok, ale raczej nie powiedziałabym, że działa cuda.
-
W jakim sensie?
-
@acherontia styxnie użyje żadnego argumentu. Zapytam tylko, czy ja w tym roku niedostane premii świątecznej.
-
Ja za dzieciaka też skubałam, a teraz to bym nie chciała.
-
Dawała przed samymi świętami, jak kolegi wtedy nie było i wrócił do pracy po świętach, to też dostał w grudniu. Ja wróciłam od stycznia i nie dostalam. NIe jestem pewna, ale chyba jedna osoba ma wrócić teraz. Zaczekam jeszcze chwilę i pójdę zapytać, ale według mnie to źle wygląda z jej strony. Urlop zgłosiłam pewnie miesiąc wcześniej i spokojnie mogła mi dać tę premię przed świętami, albo przynajmniej od razu jak przyszłam do pracy.
-
Masz to na tle nerwicowym? Co powiedział lekarz?
-
Jest mi ciężko bo mam znowu obsesję związaną z bakteriami. Nie wiem ile razy już w przeciągu ostatnich 2 godzin myłam i dezynfekowałam dłonie.
-
@katrin123 cieszę się, że już nie boli .
-
Biedna. Mam nadzieje, że szybko przejdzie .
-
Dlaczego chcesz budować relacje z mężczyzną ktory Cie zdradził?
-
Szefowa dawala premie świąteczną przed świtami jak miałam urlop i jej nie dostałam. Zawsze dostajemy gotówką do ręki. Zastanawiam się czy iść się o nią zapytać, czy czekać, aż sama się domyśli, że raczej wypadałoby dać mi tę premię choć jest to raczej jej akt dobrej woli, bo nie mam nigdzie napisane, że mam dostawać premię na święta.
-
Wszystkiego dobrego, żeby ten rok był lepszy od tego który minął. Jak to mówią "Szczęśliwego Nowego Roku" .
-
Ta jedna rzecz wspólna to według mnie zdecydowanie za mało, ale kto powiedział, że te osoby nie połączy nic więcej albo że od razu muszą się przyjaźnić.
-
Ja sie czasami zastanawiam dlaczego tak jest, że na świecie jest tyle osób które są samotne i nie nawiązują relacji chociażby chciały. Gdyby każda samotna osoba nawiązała relacje przynajmniej z jedną inną samotną osobą, to już samotna by nie była. Chyba problem jest z umiejętnością tworzenia tych relacji, albo ich utrzymania.
-
Może nie jesteś osobą która "przyciąga" ludzi, porywa tłumy, ja też nie. Ludzie są różni. Ciekawe czy takie osoby do których inni lgną faktycznie tak czują, czy nie myślą, że ktoś z nimi jest z jakiegoś powodu zewnętrznego, a nie dla nich samych. Czasami spotykamy kogoś kto staje się nam bliski gdy się tego nie spodziewamy, czasami ktoś kto jest obok staje się bliższy choć wcześniej nie był. To, że chcesz mieć kogoś takiego jest naturalne. Myślę, że wiele osób ma taką potrzebę.
-
Ale "znaczyć coś", to też różne rzeczy oznacza. Ja w całym swoim życiu takich naprawdę ważnych dla mnie osób miałam niewiele. Jak jesteś w takiej bliskiej relacji, to jesteś dla kogoś priorytetem. Gdy napiszesz do kogoś dla kogo nie jesteś takim priorytetem, a ta osoba np. pisze w tym momencie z kimś kto dla niej nim jest, to dla Ciebie nie ma czasu. Może też po prostu nie mieć ochoty wtedy z nikim gadać. Trudno powiedzieć. Jak ktoś ciągle nie ma dla kogoś czasu, to raczej nie jest się ważnym dla tej osoby, albo inne sprawy są przynajmniej ważniejsze.
-
Może to zależy od sytuacji. Mi ciężko sobie przypomnieć żebym nie mogła wytrzymać 2 dni bez kontaktu. Może na etapie bardzo wczesnego zakochania, ale wątpię, bo nawet gdy czułam się szczęśliwa w relacji i myślałam o kimś dużo to mogłam rozmawiać z tą osobą raz w tygodniu. Może ktoś nie odpisuje, bo nie wie co napisać, albo po prostu zapomniał. To indywidualna sprawa. Jakby mi ktoś bliski nie opisywał przez dłuższy czas, to bym poprostu zapytała dlaczego.
-
Bakteriofobia mi wystrzeliła, bo zobaczyłam jak mama dotyka surowe mięso i potem nawet nie opłukujac rąk dotykać innych rzeczy, drapie się po głowie itd.
-
To u mnie też swojska rodzina.
-
Co przez to rozumiesz? U mnie jest ciężko pod względem psychicznym. Nie jestem zaskoczona. Myślę, że po świętach napiecie trochę spadnie.
-
Straszne . Ja mam zawsze problem z prezentem dla mamy. Nie lubie stresu z tym związanego i tych wymuszonych uśmiechów.
-
Rozumiem. Całkiem fajna sprawa. To trochę pokazuje, że macie dobre relacje w rodzinie, bo jednak żeby takie coś wprowadzić, trzeba się dogadać. Mnie nie cieszy za bardzo, że coś dostane, bo boję się, że i tak z tego nie skorzystam i tylko będzie mi zajmować miejsce. Jeszcze dochodzi moja bakteriofobia, która dyskwalifikuje niektóre prezenty na starcie.