Skocz do zawartości
Nerwica.com

bei

Użytkownik
  • Postów

    2 212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bei

  1. bei

    Mój dzisiejszy dzień

    Ale na tym polega terapia grupowa na oddziale dziennym. Siedzisz w kółku i opowiadasz o swoich problemach. To się opiera na zaufaniu. Minęło kilka lat i nie doszły mnie żadne słuchy żeby ktoś użył tego co powiedziałam. Sama bardzo ostrożnie wypowiadam się na temat terapi grupowej. Nawet anonimowo na forum nie podaje przykladow innych osób, tak żeby jeśli trafi się ktoś, kto był na tej terapi ze mną nie poczuł, że ktoś o nim opowiada.
  2. bei

    Mój dzisiejszy dzień

    Nie ma czym, przeciez terapeutki i tak byly obecne podczas sesji tylko jedna z nich ją prowadzila, lekarz jak to lekarz, po prostu na czas pobytu traktowalam go jako swojego.psychiatre. U mnie akurat wszyscy specialisci zachowywali się w porządku.
  3. Chyba normalnie. Ja jak dostałam orzeczenie to zamiast umowy zlecenie dostałam umowę o pracę. Potem zmieniłam pracę i powiedziałam o orzeczeniu jak już ją w sumie dostałam (na szkoleniu BHP, bo mnie zapytali czy mam). Przyszłam badanie lekarskie i tyle. Nikt mnie już potem nie pytał w pracy o to orzeczenie. W sumie i tak czas pracy nie był przestrzegany, bo pracowałam dużo więcej niż 7h, ale miałam ten dodatkowy urlop. Jak orzeczenie się skończyło to już nie starałam się o przedłużenie. Podejście pracodawcy zależy pewnie od tego czy jest to zakład pracy chronionej czy nie, czy szukają osoby z orzeczeniem czy nie. Ja nie czułam się na dobrze w tej pierwszej pracy z tym, że wiedziałam, że liczy się to orzeczenie, a nie ja (najprawdopodobniej nie dostałabym bez niego umowy o pracę). Ta pierwsza praca pozwoliła mi stanąć na nogi. Poszłam w jej trakcie na pół roku na oddział dzienny i oczywiście nie było problemu z powrotem. Tak więc miałam dwie prace w trakcie orzeczenia.
  4. Można dorabiać popołudniami, czy wieczorami w trakcie terapii jeśli masz taką sytuację.
  5. bei

    Mój dzisiejszy dzień

    U mnie na oddziale dziennym leczenia nerwic była tylko terapi i 4 razy w tygodniu relaksacja na końcu, a raz w tygodniu spotkanie społeczności ( w kółku siedzieli wszyscy uczestnicy, terapeuci, lekarz). Był zapewniony obiad. Do pracy dostałam zwolnienie.
  6. Ponoć jest duży przeskok miedzy B2 a C1.
  7. Pierwsze słyszę. Poznałam w życiu wierzących lekarzy. Usłyszałam kiedyś, że nie ma takiego dowodu który mógłby przekonać osobę niewierzącą do tego, że Bóg istnieje i takiego który by przekonał wierzacego, że go nie ma. Wymianiać podłady jeśli ktoś chce też można z zachowaniem szacunku do drugiego człowieka.
  8. Naprawde tak uważasz, że jak np. kogoś kochasz, a ktoś by jechał po tej relacji to ciebie nie powinno to ruszać?
  9. Ja przeczytałam. Powiem tyle, nie da sie ukryć, że posta się postarał, żeby w jednym pewnie z najdłuższych postów na forum próbować udowodnić jakimi według niego ludzie wierząca są idiotami. Wszystko co piszemy świadczy o nas. Jest różnica napisać jestem niewierzący, nie rozumiem wiary, a sugerować, że jakby nie było znaczna część społeczeństwa to osoby głupie, chore itd. bo wierzą.
  10. Mnie zawsze dziwi jak ludzie mają pretensje do Boga w którego nie wierzą o rzeczy których dokonał człowiek. Jeśli mowa o obozach koncentracyjnych to są świadectwa osób które mowią, że "przetrwały" dzięki wierze. Św. Edyta Stein nawróciła się w obozie, gdy miała się "rzucić na druty". Sugerowanie, że osoby wierzace są w psychozie jest niepoważne. Żaden szanujący sie specjalista nie stwierdzi psychozy na podstawie tego, że ktoś wierzy.
  11. bei

    Braki Medikinet

    Wiem, że teraz to porobione są różne ograniczenia i w sumie mi sie już zdarzyło że np. nie wykupilam całej recepty bo usłyszałam, że za późno. Ogólnie kiedyś się lekarzowi chyba coś źle kliknęło, bo mi przepisał niewiadomo ile opakowań witaminy D, tylko szkoda że ważność tej recepty była bardzo krótką i jak mi sie skończyło opakowanie to usłyszałam, że już kolejnego nie mogę wziąć. Nie wiedzialam, że nie moga wydac wiecej jak 100 tabletek. Zawsze mi mówią,że muszą zamówić i że będą ma jutro, a mi sie nie chce iść kolejny raz.
  12. bei

    Braki Medikinet

    Z Euthyroxem pamiętam, ja mam często zapas, a wtedy udało mi sie jeszcze dorwać 50 km ode mnie. Nie wiedziałam, że przez kilka miesiecy go nie było. Internet pokazuje, że ten Medikinet jest tylko w kilku aptekach na całą Polskę i to ostatnie opakowania.
  13. bei

    Braki Medikinet

    No to dla mnie jest zaskoczeniem, że go lekarz przepisal, niepoważny czy co? Jeszcze tylko brakuje, żeby wizyta była prywatna i iść jeszcze raz po receptę na inny i płacić, bo lek jest niedostępny. Dodatkowo wizyty mogą wiązać sie z koniecznością zwolnienia w pracy itd. Wkurzyłabym się.
  14. bei

    Co teraz robisz?

    To dobrze, ja tez . Ja na to patrze troche inaczej. Fakt że to co piszemy świadczy w głównej lmierze o nas. Jednak jest taka zasada, że twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna sie wolność drugiego czlowieka. Różne rzeczy można napisać, poczucie animoowosci dodaje odwagi niestety również w negatywnym znaczeniu. Ludzimie pisząc nie zawsze zastanawiaja się co ich słowa robią w drugim czlowieku raniac innych, ich uczucia mniej lub bardziej celowo.
  15. Ja dziś zrobilam 10 km a wczoraj 9km. W sumie tylko chcialam sie pochwalic, bo bieganie nie sprawia mi ostatnio zbytnio radości, wiec do temtu średnio pasuje. Podchodzę do tego zadaniowo. Jak biegam od 10 miesircy to teraz po raz pierwszy biegałam 2 dni pod rząd, inaczej nie wyszłoby 3 trening w tygodniu jak mam zaplanowane. Ostatnio często biegam w nocy, nie żeby mi to jakaś większą radość sprawiało, po prostu wcześniej często mi się nie chce,a jak jest późno to mówię sobie, że już trzeba iść.
  16. Myślę, że większość społeczeństwa nie wie czy ich ciało jest gynoidalne, czy mają krótszy tłów, o 10 cm za długie nogi, zasięg ramion zgodny ze wzrostem, czy ich miednica i jest odpowiednio szeroka itd. Jak masz największy problem z psychiką to od psychiki są odpowiedni specjaliści. Trochę trudno doradzić w leczeniu czegoś jeśli lekarze nie postawili diagnozy i nie zdecydowali się na leczenie. To jest forum na którym piszą głównie osoby z chorobami i zaburzeniami psychicznymi. Nawet jak ktoś ma tutaj problemy typu moja sylwetka jest nie taka jak powinna itp. to często wynika to z zanurzonego obrazu swojej osoby, niskiej samooceny itd.
  17. @Małyslaby ale w twoim przypadku mówimy o zaburzeniach zdjagnozowanyvh przez lekarza, czy są to twoje odczucia?
  18. bei

    Co teraz robisz?

    @avesen czemu nie idziesz spać?
  19. No to już musisz sam zdecydować czy chcesz się sprawdzić dla siebie czy nie. Myślę że takich zawodowców nie bardzo interesuje startujący z nimi amator. Jak nie walczysz o podium to można to potraktować jako próbę pokonania siebie, doświadczenia czegoś. No to mogły być już w jakiś w sposób zepsute w momencie zakupu. Mi się wydaje, że pomogą jak będą dobrze dobrane. Ale nie wiem czy nie przydała by się terapią. Może weź skierowanie i spróbuj znaleźć jakiegoś terapeutę.
  20. Co sie stanie jak zawody wyszlyby słabo? 5 telefonów ze sklepu? Wiesz ze alkohol na duzsza mete ci nie pomoze co najwyżej jeszcze bardziej spieprzy sprawe. Nie łącz alkoholu z lekami.
  21. A nie mieli w szpitalu takich foliowych workow na buty? Ja bym wybrala wersje w gumofilcach. Trudno mi sobie wyobrazić chodzenie po szpitalu w skarpetkach. Buty to buty. Jak wbileś w nich do samochodu tzn. ze ufajtane obornikiem nie były, mysle że by sie nadały do szpitala.
  22. No co tam odpowie to bedzie dobrze. Bedziesz mial dodatkowa opinie osoby ktorej jak rozumiem w miare ufasz. Fsjnie. Z wolontariatu tez można wiele wynieść, choćby się czegoś nauczyc, sprawdzić w różnych sytuacjach. Ludzie też wpisuja wolontariat do cv i czasami jest to naprawdę cenna pozycja w nim. W pustym mieszkaniu się nie da. Jakieś podstawowe wyposażenie musi na poczatku być, potem można na bieżąco dokupywać resztę. Jasne, że nie.
×