Skocz do zawartości
Nerwica.com

eurydyka1

Użytkownik
  • Postów

    656
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez eurydyka1

  1. fozzie, nie mam się czym chwalić, w Krakowie od rana leje..o właśnie, miałam kupić kalosze, od paru lat planuję i zapominam..
  2. eurydyka1

    Co teraz robisz?

    zastanawiam się, czy iść na zajęcia, czy nie.. (standard) nic wczoraj nie zrobiłam, trudno, pójdę sobie posiedzieć pogoda przynajmniej pasuje do mojego nastroju, fajnie.
  3. eurydyka1

    Co teraz robisz?

    Właśnie powracam do dawnego rytuału ryczenia "do poduszki". Bardzo miłe zajęcie, polecam.
  4. rella, ja miałam ogromne problemy z wybraniem się na zajęcia, w zeszłym tygodniu byłam naprawdę w kiepskim stanie, nie wstawałam z łóżka praktycznie wcale. Wczoraj poszłam pierwszy raz na uczelnię, wszystko poszło ok, jestem już w lepszej formie i planuję iść jutro i pojutrze, żeby nie przerywać dobrej passy Im dłużej omijam zajęcia, tym trudniej później wrócić na uczelnię, niby prosta i logiczna zasada, a tak trudno jest mi się do niej stosować Na jedne zajęcia nadal nie jestem zarejestrowana na usosie, dziś sekretariat miał "dzień wewnętrzny", więc może jutro się uda załatwić..
  5. rella, spokojnie, policz do dziesięciu co słychać? załatwiłaś z uczelnią w końcu?
  6. wykończony, hahaha widząc Twój avatar od razu przypominam sobie o codziennej dawce mobilizacji! Efekty są, od dwóch dni nawet nieźle się czuję, a w moim przypadku nieźle=niezwykle rzadko=bardzo dobrze walka trwa.
  7. Poszłam na uczelnię, poszłam na uczelnię! Wczoraj, wreszcie. Po zmarnowanym ubiegłym tygodniu. Bylebym dotrwała do piątku w tym niezłym stanie. Niestety nie mogę się pochwalić takimi osiągnięciami, jak milady i ( Dean )^2, ale wszystko w swoim czasie.. (mam nadzieję) Na razie jestem dumna, że w ogóle tam poszłam.
  8. Nie wiem co mam robić. Powinnam być w tym momencie na uczelni, a gniję w domu. Nie mam siły wstać. Ok, ubrałam się i coś tam zjadłam. Ale nie wiem co dalej. Siedzę w fotelu i gapię się na okno. Skończę jako bezrobotna i bezdomna pod mostem, a tak dobrze kiedyś rokowałam, haha...
  9. AmnuM, ja zażyłam dziś 4 dawkę, też 75 mg. Pierwszego dnia podobnie jak Ty dostałam "kopa", ale drugiego była tragedia- nasilenie wszystkich objawów depresyjnych, nawet takich, które już mi na kilka miesięcy przeszły; czułam się tak, jak 2-3 lata temu, w najgorszym stadium depresji. Trzeci dzień (czyli wczoraj) ogromna senność, ale mimo tego jakoś funkcjonowałam, psychicznie- obojętnie. Dziś cały dzień leżę, nie wyszłam z domu ani na chwilę, nie mam na nic siły. Zobaczymy, co będzie dalej.
  10. Calineczka1990, wiem, że to już niemal legenda, ale nigdy ich nie jadłam (wstyd)
  11. wykończony, a zaraz sprawdzę, bo już siedzę na pc edit: yeaah, mobilizacja rozpoczęta
  12. Hej Wam W końcu brat wyjechał i mogę spokojnie posiedzieć na forum (tak, wiem, okropna jestem)
  13. wykończony, dawaaj ech ale na telefonie i tak mi filmik nie pójdzie :/ To największy wirtualny polski świrland,nic dziwnego że człowiek uważa się za "okaz" Dzięki za informację, już jestem spokojna.
  14. Kurde, ciągle słyszę o Breaking Bad i zaczynam czuć się inna, bo nie widziałam ani jednego odcinka..
  15. NieznanySprawca, musiałam napisać coś o zabarwieniu pesymistycznym ;p ok,poprawiam się- nie farbuję, bo lubię swój naturalny kolor. Lepiej brzmi?
  16. b]Depresja To Ja[/b], NieznanySprawca, nie spodziewałam się takiego odzewu. Po prostu nie chciałoby mi się traci kasy na farby. Dajcie mi trochę Waszej siły, bo już nie wyrabiam
  17. Cześć Wam Nie farbuję włosów, więc nic nie dodam w tym temacie
  18. Nieeeee, Tapatalk przestał działać, nie wiedziałam, że to była tylko wersja próbna..nie będę płacić 10 zł!! kurdee
  19. eurydyka1

    Co teraz robisz?

    wreszcie wyciągam ubrania z podróży, które przeleżały w plecaku 5 dni
  20. AnYa88, rano tragicznie, nie byłam na żadnych zajęciach dzisiaj (a wczoraj tylko na jednych), przeryczałam w domu. Obecnie cieszę się wenlą jak głupia A może jeszcze kiedyś się zdecydujesz na tą farmację.. jakaś pracę masz już na oku czy przeglądasz wszystko?
  21. wykończony, haha dzięki, chyba będę musiała puszczać to sobie codziennie w ramach motywacji walka, walka, walka! AnYa88, hej.
×