mark123

Ja raczej nie mam tendencji do skoków wagi. Poza tym, niedługo po tym skoku wagi pojawiła się choroba, może to tylko zbieg okoliczności, ale może jednak ten nagły wzrost wagi był oznaką, że coś się dzieje.

Uprzedzeniu mężczyzn do kobiet winni są w większości mężczyźni. Mężczyźni sporo częściej niż kobiety mają nadmuchane do ogromnych rozmiarów ego i nie widzą, że to często oni zawalają.

Było kilku użytkowników, wobec których odniosłem wrażenie, że zarejestrowali się tu dla rozrywki.

Wyższy level zaburzeń to taki, w którym nie da się udawać "normalsa", występują widoczne zewnętrznie problemy w funkcjonowaniu życiowym i/lub społecznym.

Że lęki i straszne myśli nie dały mi spać tej nocy.

sen 1: Jestem u jakichś jakby znajomych. W pewnym momencie idą oni do kuchni, z wyjątkiem jednej dziewczyny. Po chwili ta dziewczyna stanęła za mną i najpierw chwyciła mnie za ręce, a po pewnym czasie objęła mnie. Po pewnym czasie puściła, a ja zacząłem marzyć, żeby jeszcze mnie objęła. sen 2: Miałem siostrę, która miała dwójkę dzieci. Przyszedłem do niej, w całym mieszkaniu była na podłodze gruba warstwa błota. Nie było żadnych stołków itp. Usiedliśmy na tym błocie. W pewnym momencie wszyscy domownicy równocześnie położyli dłonie na błocie i siostrzeniec powiedział do mnie, żebym położył dłonie, tak jak oni. Położyłem i potem siostra powiedziała, że teraz czekamy. sen 3: Terroryzuję z kałachem ludzi w jakimś budynku. Po jakimś czasie wychodzę z tego budynku i zaczynam terroryzować przechodniów na ulicy.

Albo ma, ale się nie odzywa Teoretycznie możliwe, ale jakoś wątpię

Że z przyczyn ode mnie niezależnych w ciągu najbliższych miesięcy mogę znaleźć się w bardzo ciężkim stanie psychicznym.

U mnie wywołuje częściowe stany psychodeliczno-epileptyczne. Moja schizotypia i zaburzenia konwersyjne chyba powodują podatność na te stany. Szczególnie jak mad medleye czy vocaloidy w których dużo się dzieje. Ja nawet bez "zewnętrznej" muzyki mogę wejść w taki stan, wystarczy odtwarzanie w głowie. Funkcjonalne badanie mózgu mogłoby chyba potwierdzić/wykluczyć organiczne podłoże takich stanów, ale nie mam możliwości takiego zrobić.

Ja jestem trans-being, pozaziemskim bytem uwięzionym w ciele ludzkiego

Ja bym długo chyba w pracy powodującej dużo złości nie wytrzymał. Na pewnym stażu, który mnie mocno wkurzał, czasem podnosiłem trochę głos na pracowników, a raz doszła przed jedną pracowniczką agresywna gestykulacja rękami.

Zdarzają się tacy, co wchodzą dla rozrywki.

i "zło" jest silniejsze, ma większą "energię" niż "dobro".

Zjadłem ciężkostrawny posiłek, nie pytając lekarza, czy będę mieć badanie, do którego trzeba być na czczo, a potem się okazało, że lekarz chciał mi zrobić tomografię.

Ja potrzebuję rano 2 mocne kawy.

Nie masz racji z lenistwem i chyba nie wiesz, co może przeżywać leń. Lenistwo również może być bardzo poważnym zaburzeniem, tyle, że mechanizm jest zupełnie inny. No i jeszcze różnica taka, że depresja jest zawsze zaburzeniem, a lenistwo w niektórych przypadkach przybiera formę zaburzenia.

Dla mnie podczas dotychczasowego pobytu najciekawszy był 2013 rok.

Być może moje preferencje poniekąd wynikają z zaburzeń schizotypowych, które mam od dzieciństwa. W sensie rozwój mojego libido przystosował się do schizotypowego umysłu. Pewnego rodzaju stany psychotyczne, które miewam podczas fantazji i masturbacji lub gdy wstrzymuję się z masturbacją oraz podczas oglądania filmów o "świecie nadprzyrodzonym" lub zdjęć z tego typu filmów również mogą wskazywać na powiązania libido ze schizotypią. Mam jeszcze inne hipotezy wyjaśniające, ale ta jest chyba najprostsza. Jeśli kiedyś będę chodził do terapeuty, to może na którejś sesji powiem o swojej parafilii.

[videoyoutube=V1B0eIdwFvI][/videoyoutube]

Moje libido preferuje wyłącznie takie kobiety, które padałyby ofiarami zniewolenia i cierpienia przez zjawiska lub istoty nadprzyrodzone lub przez pojawianie się zmian skórnych/podskórnych o nadprzyrodzonym działaniu lub przez bycie pokrywanie się jakąś substancją o nadprzyrodzonym działaniu. Tylko w fantazjach mogę realizować swoje libido.

Czemu uzywasz słowa muszę? Niewiele się nie udaje, gdy muszę. To chyba podstawa nauk zamienić słowo muszę na chcę? A mnie się wydaje, że jest to niezgodne z nauką. Jak się czegoś nie chce, to się nie chce. Jak można coś tak sobie zechcieć. Trzeba by było odprawić jakieś czary mary.

18 0 14 chyba sentymentalny z nerwowcem

odpowiedź na zmodyfikowany tytuł : "co cię ostatnio zaskoczyło" trans-age

Można mieć seksualne potrzeby krzywdzenia, a nikogo nie krzywdzić w praktyce, to zależy od ogólnego stanu psychicznego i ogólnego charakteru osoby z parafilią. I można jeszcze mieć taką specyfikę potrzeb, że nie są one w ogóle możliwe do zrealizowania w realu i muszą pozostać w fantazjach.

Śniło mi się, że przybył Lord Voldemort i rzucił klątwę na szóstkę jakichś dzieci, po czym wrócił do rejonu Hogwartu. Ja i jakichś dwóch znajomych zaczęliśmy uwalniać te dzieci z klątwy, każdy z nas uwolnił dwójkę.