Skocz do zawartości
Nerwica.com

maiev

Użytkownik
  • Postów

    1 417
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maiev

  1. Faunik - spokojnie - nie denerwuj się tak proszę. :) Przecież Piotrek nie chciał źle. ja osobiście tez nie rozumiem dlaczego to robicie i wiem że nie dla przyjemności i że to duży poroblem. Nie dziw się że nie rozumiemy tego, bo sam wiesz ze ciężko to zrozumieć. trzymaj się. mam nadzieję ze się z tym uporacie. Pozdrawiam!
  2. hmmm ugryzę się w język, bo obiecałam że już nie będę gnębić... Miałam nie pisać nic, ale smutno mi!!! Martwię się o koleżankę - jest smutna i zrezygnowana i w nic nie wierzy i ogólnie mówi że wszystko nie tak. Nic ją nie interesuje i nic jej się nie chce. Cały czas ma doła. przykro mi że tak jest. Nie wiem jak jej pomóc - nawet nie wiem czy ona tego chce. Idę sobie zmontować jakieś kolczyki - tak żeby się pocieszyć jakoś i zapomnieć o tym i o tym dentyście. Pozdrawiam Was.
  3. Faunik nie strasz mnie! też mam nadzieje że nic jej nie jest. Nie zadręczaj się. Może się odezwie i będzie ok. Piotrek Widziałam jakiś czas temu że była na forum ale to było dawno i chyba nic nie pisała. Gdzie są te zguby??
  4. Ja słyszałam inną wersję ale lepiej nie napiszę
  5. im pewnie też jest ciężko - i czasem nie za bardzo wiedzą co powiedzeć i zrobić . U mnie jest tak samo ale już im nie mam tego za złe, chociaz to denerwujące.
  6. maiev

    Muzyka...

    a mnie dziś tak jakoś ...i tak sobie nucę pod nosem cały dzień taki kawałek, który zresztą uwielbiam. Teledysku nie znalazłam, więc tylko tekst: A. Zaucha - Wymysliłem Ciebie Dzisiaj nagle wymyśliłem Ciebie Twoje imię zadźwięczało we mnie choć tyle innych jest znam tylko jego dzwięk Do mnie mów najłagodniej jak tylko ty potrafisz I całuj rękę spłoszoną szczęściem nagłym Dla Ciebie usta moje i ciepło mojej dłoni A potem porzyjdą noce jak psy wierne pod nasz dom Jaką drogę wybierzemy razem? spłonął wieczór, w horyzoncie gwiazdą Ta gwiazda świeci znów nad jedną z naszych dróg W oczy patrz najłagodniej jak tylko ty potrafisz i całuj wargi spłoszone szczęściem nagłym Dla Ciebie usta moje i ciepło mojej dłoni A potem przyjdą noce jak psy wierne pod nasz dom
  7. maiev

    brak powiadomień

    A ja o tym że tak się stac moze nie wiedziałam - zmieniam sobie maila (pierwszy raz) - a tu pisze- twoje konto zostało deaktywowane. Chwila paniki zanim doczytałam do końca i uff " jużci jestem nazad" aaa Powiadomień też nie mam. Tak sobie z ciekawości sprawdziłam.
  8. mnie też rozbroiła. Uśmiałam się. Dobre to! Naprawdę tak trzymać!
  9. hehe- jak będę mogłą ruszyć szczękami hihi a potem powiesz że to przez nas Pewnie dasz rade i się naumiec i tu posiedzieć. Powodzenia ze sprawdzianami!
  10. Piotrek dzięki. Sama bym pewnie na to nie wpadła. Takiego czegoś Was teraz w szkole uczą? Ło matko! Dobiłeś mnie troche z tym modernizmem bo ja tego jakoś nie trawię, ale ...moze się przekonam! Tez myślałam ze jak w literaturze to w literaturze, ale nie! Coś tam z filozofii musi być. No dobra. I tak napisze po swojemu. oby autor się mylił. Dzięki jeszcze raz!
  11. Ani się waż! hehe ja pewnie tez nie wytrzymam - ale na razie cicho sza. Tez mnie to wkurzało - a raczej było mi bardzo bardzo przykro. Ale coż - nie można im tego zabronić. Zostało mi z tego okresu coś takiego , że choćbym chciała nie potrafię się afiszować z uczuciami. Nic a nic! no nie wiem- jutro od rana cierpienia - dentysta o 9.30. Fajnie by było jakby to był tylko sen. Ale nie jest! Nie znosze moich zębów.
  12. heh A masz. Tylko ja mam mieć ochote na rowerek?? hehe Ale nici z tego - za oknem leje jak z cebra.
  13. No to ja się podłączę. Moja nerwica uaktywniła sie po rozstaniu z facetem - co najgorsze wkurza mnie to bo nie był tego wart. Nie moge sobie wybaczyć mojej głupoty i chyba nigdy sobie tego nie wybaczę. Nikt mnie w zyciu tak wstrętnie nie potraktował - i ja nikogo też. Najgorsze nie było to rozstanie tylko to że czułam się taka głupia, tępa, wstrętna, brzydka itp. Czasem jak mam gorszy dzień, wszystko mi sie przypomina i dalej się tak czuję heh Zebrało mi się na wspominki. Taki jakiś dzień mam dziś. Po tylu latach nadal mi przykro - ale już dużo dużo mniej. No to ja też jestem paskudna. Bo jak widze że ten typ nie może mi spojrzeć w oczy bo mu "łyso" albo jak go jego panna okłada torebką bo się na mnie gapi to mam taką dziką satysfakcję. Paskudna jestem naprawdę. hihi No ja tez się zgadzam. Trzeba czasu ale będzie coraz lepiej.
  14. maiev

    Witam

    Cześć Aniu!
  15. No ja też miałam taki czas- własnie na początku - jeszcze przed leczeniem. Miałam chęc w ogóle się "stoczyć" i niech to wszystko się skończy. Wszystko jedno mi było. Ale ja nie umiem się poddać - czasem myślę że "niestety".
  16. Świetne podejście. Optymizna normalnie aż promieniuje. Tak trzymać. lepszy fryzjer niż dentysta blee - dasz rade! też sie ostatnio wybierałam i wybierałam i w końcu poszłam i żyję i nawet zadowolona wróciłam. wychodzi że fryzjer tez sadysta bo głodzi. Pani w spozywczym się udało przeżyć?? Gratuluję nowej pracy!! A ja o moim dniu nie napisze bo jest do....d... i nie warto opisywać. Znowu powiedzą co niektórzy Atkaa ze jak lektura. Ale tak sobie pomyslałam że jak na lekturę to za dużo cytatów. Heh. trzymajcie się.
  17. Mnie kiedyś od wpadnięcia w deprechę uratowało bieganie. Ganiałam po 5-8 km dziennie (sama - bo oczywiście nie było z kim) i czułam się świetnie. Chyba dlatego jeszcze jestem na tym świecie. Poza tym nie było niczego co by mi humor poprawiało. A niby to takie głupie bieganie. Wszyscy się na mnie patrzyli jak na UFO. A później zaczęłam się bać biegać sama i już nie biegam. A pobiegałabym ehh. Polecam też jazdę na rowerze. Tez uwielbiam - ale znowu ten problem. Sama nigdzie nie pojadę.
  18. No widze że się znalazł wreszcie - uciekinier
  19. sobie tego nie piszę. A szkoda- najgorzej to tak komuś. ale jak się ma dług wdzięczności to... "Tragizm losu ludzkiego w literaturze". Znalazłam już cosik - jakiś filozof cos napisał. Ale jakbyś coś znalazł to podrzuć. Z lektur to wiem co opisywać, bo obryta jestem (skromność przede wszystkim :) ) - tylko te filozofie itp. Ale coś wymyślę. Dziwna ta nowa matura.
  20. maiev

    nerwica mija!

    Miło się czyta takie coś. Od razu człowiek patrzy na wszystko optymistyczniej. Gratuluję ashley
  21. Właściwe, właściwe. Gina ma rację - żaden z Ciebie dziwak. no nie tylko ty. Podpisuję się pod tym. Faunik tylko niech ci nie przyjdzie do głowy stąd znikać niepostrzeżenie. trzymaj się!
  22. ehh nie będzie chyba tak źle. Powoeidz nam po powrocie jakie wrażenia :) I nie stresuj się tak. Wiem wiem- łatwo powiedzieć jak się ma już to za sobą. heh Trzymaj się! Własnie pije sobie kawkę i lenię się - żadna nowość. Kupiłam sobie dziś książkę kucharską (Nie wiem już którą z kolei - ale co sobie będę żałować, przeceniona była hihi) i ide zaraz coś dziwnego ugotować. jak zwykle straciłam kase na głupoty i cóż - znowu sobie "grabię".
  23. Właśnie ja cały czas czuję się tak samo. Nawet nie lubie o tym pisać bo zaraz mi gorzej. tak na marginesie- pięknie piszesz. Jak czytam twoje posty to jakbym czytała fragmenty jakiejś powieści. Świetne! a mnie to wkurza że się zajmuję sobą i soba i sobą- ale tak jak piszesz - innego wyjścia nie ma - trzeba najpierw dać sobie rade ze sobą
  24. a mówią że mężczyźni to tylko o jednym ja jestem malutka raczej Dzięki Wam za wsparcie. Wizyta u dentysty to dla mnie jak wyprawa w Himalaje heh. a ja nie wiedziałam o tym hmm - tylko ze ja nie mam żadnej infekcji. Te zęby leczone kanałowo widocznie reaguja na różne rzeczy. etam -troszkę rozrywki nie zaszkodzi. A co ty dzięcioł żeby cały czas kuć. Ale porzuć później to lenistwo i trochę się poucz albo przynajmniej poudawaj. :) Chyba Cie nie przekonamy co do tej fotki, ale licze na to że po jakimś czasie może się przekonasz do tego pomysłu i jeszcze nas zaskoczysz. Ja już nie naciskam :). [ Dodano: Sro Lut 21, 2007 12:34 pm ] a mówią że mężczyźni to tylko o jednym ja jestem malutka raczej Dzięki Wam za wsparcie. Wizyta u dentysty to dla mnie jak wyprawa w Himalaje heh. a ja nie wiedziałam o tym hmm - tylko ze ja nie mam żadnej infekcji. Te zęby leczone kanałowo widocznie reaguja na różne rzeczy. etam -troszkę rozrywki nie zaszkodzi. A co ty dzięcioł żeby cały czas kuć. Ale porzuć później to lenistwo i trochę się poucz albo przynajmniej poudawaj. :) Chyba Cie nie przekonamy co do tej fotki, ale licze na to że po jakimś czasie może się przekonasz do tego pomysłu i jeszcze nas zaskoczysz. Ja już nie naciskam :).
×