-
Postów
2 296 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez New-Tenuis
-
Niezły burak. Zgadzam się z przedmówcą. Niezły burak...
-
A myślałaś o psychoterapii? Warto spróbować, choćby przez wzgląd na córkę.
-
Plan: "nadgonienie" pracy Marzenie: stabilność emocjonalna Cel: osiągnięcie stabilności emocjonalnej
-
Cześć, Łukasz, "rozgość się". Ja z Wrocławia, ale ludzie w tramwajach i autobusach też mnie denerwują.
-
"Autoerotyzm – zboczenie polegające na odczuwaniu podniecenia płciowego podczas oglądania samochodów." (Nonsensopedia)
-
Równo 100 lat. Masz wadę wzroku?
-
Pola Kinski "Usteczka". Zakochałam się w tej książce, czemu już się skończyła... Polecam. Jest wypełniona świetnymi opisami różnorakich problemów psychicznych, dziwactw, ale z dużym dystansem i poczuciem humoru. Choć ogólnie jest to książka bardzo przykra.
-
Ja.
-
No to do sklepu po syrop malinowy, cytrynę i rum - dolejesz do herbaty, zwalczy wirusy. Przynajmniej na mnie działa zawsze.
-
Nie, nie kręcą mnie. Umiesz chodzić na szpilkach?
-
bittersweet, dzięki za dzisiejsze ukulturalnienie. Fajnie było! A tu masz link do filmu, na bazie którego sztukę widziałyśmy: http://zalukaj.tv/zalukaj-film/276/1408_2007_.html .
-
Ja tylko piątek. W sobotę będę poza Wrocławiem.
-
U mnie ten weekend odpada. Pasuje mi piątek. Lub czwartek
-
Ale ja tego nie pisałam do Ciebie, jak wiesz, wtedy też nie odebrałam Twojej wypowiedzi za obraźliwą! Tak ogólnie, przejrzałam temat i zauważyłam trend w pisaniu "mamusia" zamiast "mama". Poza tym, nie trzeba mieć depresji, żeby mieszkać z rodzicem, często względy są ekonomiczne lub po prostu emocjonalne.
-
carlosbueno, miałam okazję Cię poznać i według mnie na pewno nie jesteś skrajnie nieśmiały. Znam skrajnie nieśmiałe osoby - Ty do nich nie należysz, normalnie rozmawiasz, integrujesz się z ludźmi.
-
Nie przepadam za agresją w stosunku do osób, które mieszkają, mimo dorosłego wieku, z rodzicami (z rodzicem). Zamiast "z mamą" mówi się "z mamusią", itp. Każda sytuacja jest inna, bywa też tak, że dziecko z rodzicem (jednym) wspólnie prowadzi tzw. gospodarstwo domowe, bo gdyby się rozparcelowali po dwóch różnych mieszkaniach koszty byłyby większe, a poza tym każde z nich by wtedy mieszkało samo. Nie każda sytuacja jest taka, że "mamusia" gnie się w madrygałach, aby dogodzić dorosłemu dziecku, gotuje mu obiadki, prasuje itp., a jej dziecko, które nic nie potrafi, siedzi z założonymi rękami.
-
Jestem za! Reynevan, NN4V, libertynka, Gods top 10, tahela, co Wy na to?
-
Na chałwę, na film, na spokój - cholera, spokoju, gdzie jesteś? ("Wróć do mnie [spokoju], bo ja wciąż pamiętam ciebie...")
-
E, jakby tak wszystko definiować, to nam to życie przez palce się przesypie. Np. siadasz na krześle - czy przed tym, jak usiądziesz definiujesz "krzesło - przedmiot wygodny do siedzenia, z czterema nogami i oparciem"? Albo jesz czekoladę - "czekolada - substancja uzyskana z owocu kakaowca, mleka i cukru"? :'>
-
A osoba, która średnio chce, choć być może potrafi? Nawet jeśli potrafi, to po co, skoro nie chce? Co z tego, że zadowolisz innych. jeśli sam będziesz nieszczęśliwy? Życie ma się jedno.
-
Ojejujejejeju, olaboga!
-
Nie, ja np. w ogóle na to nie patrzę i zdarzały mi się nawet zaangażowania w takich facetów. Rozbijający się po mieście superbrykami, zawsze do przodu, z wielką klatą i pięćdziesięcioma burzliwymi romansami za sobą faceci mnie jakoś nigdy nie pociągali. Poza tym, nie znoszę słowa "nieudacznik". Moja definicja "nieudacznika" - osoba, która nie umie wpasować się w ciasny gorset społecznych konwenansów (czytaj: znacznie bardziej interesująca od tych, które z zapałem ten gorset sobie narzucają i bez trudu się w niego wpasowują).
-
Problem w tym, że czasem nawet się ma wiele różnych płaszczyzn życiowych do dyspozycji, ale kiedy na jednej źle się dzieje, inne efektem domina też zaczynają pustoszeć i się psuć. Chodzi mi o to, że warto też te sfery życiowe uniezależnić jedną od drugiej, nie wiem, czy się komunikatywnie wyraziłam.
-
Toksyczne związki !!!! (związki które was wykańczają)
New-Tenuis odpowiedział(a) na nadin-1 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
czubek to dość obraźliwe określenie -
Toksyczne związki !!!! (związki które was wykańczają)
New-Tenuis odpowiedział(a) na nadin-1 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Po co kogoś karać. Lepiej siebie nagradzać. Życie jest za krótkie, aby je innym uprzykrzać, nawet jeśli nam bardzo zachodzą za skórę...