-
Postów
693 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez korres1
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
korres1 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Boję się chodzić do pracy, bo boję się, że nie będę miała tam co robić, że to co robię nie ma sensu i nikt tego nie widzi. POtem boję się tak, że nie mogę się skupić na pracy. W brzuchu mam węzeł i nieodpartą chęć, by uciec. Nie mogę tego opanować. Co robić? -
Byłabym zapomniała. Jedenym z najlepszych seriali był Trójkowy Wielki Wyścig autostopowiczów. Naprawdę miałam dreszcze. Chociaż w tym roku coś za szybko dojechali.
-
No, no, cóż za metamorfoza... Moge powiedzieć, że ostatnio coś mnie sknerstwo napadło. Pojechałam po tą szafkę na książki, które se zakupiłam w zakupowym szale, weszłam na dział meble, pani mi pokazała szafkę i... straciłam zapał, stwierdziłam, że może znajdę tańszą, ładniejszą i w ogóle. I odjechałsm z powrotem.
-
hmm generalnie sprzątanie udaje mi się jedynie w okresach wzmożonej energii i dobrego humoru. Tak że rozumiem cię agrafieldko.
-
od kilku miesięcy. Spotykaliśmy się co tydzień, ale od jakiegoś miesiąca trochę się porypało, ludzie trochę powyjeżdżali no i tak.
-
mI się ostatnio zaczął nawet Krawczyk podobać, a wychowałam się na Guns'n'Roses... Ech, czas do piachu.
-
no i jak poszło?
-
Doceniam koncept, Zorki Kiedyś o to samo spytałam koleżanki, która zrobiła sobie balejaż (takie kolorowe pasemka na głowie - to dla mężczyzn, może nie wszyscy wiedzą)
-
o kurka wodna. To mnie zabiłeś teraz.
-
Slavenka Drakulic "Oni nie skrzywdziliby nawet muchy". Beletryzowana historia życia zbrodniarzy wojennych b. Jugosławii. POlecam szczegolnie tym, którzy spędzają wakacje na Bałkanach, w tej ksiąźce jest wiele o tym jak szybko wszyscy zapomnieli.
-
mundek, idź do terapeuty. Może i masz silną żonę, ale na pewnym etapie nikt nie zastąpi lekarza. Idź, póki nie jest za późno.
-
Poprzez pęd do sukcesu wpędzamy się w depresję
korres1 odpowiedział(a) na vegge temat w Depresja i CHAD
Masz na myśli: rzuć pracę, wyznaj miłość temu, który ci się podoba od lat i wynajmij mieszkanie? no nie wiem. -
Nawet w głupim markecie. Ja lubię w torebkach zieloną z vitaksu za 3 zeta (kwestia wygody). W tym samym markecie zakupiłam też liściastą zieloną z aromatem malinowymmmmmmmmm tyeż coś za 2,5 zł. A tak naprawdę to nie spotkjałam się jeszczze żeby zielona była niedobra. A! I jasminowa tez jest super!
-
Wiem, że nie jestes jaja, ale przyznaj, że to zabawne. PS. Czuje sie zaproszona. tylko ze z krakowa jestem. Ale ci znajomi o ktorych pisze to z Lodzi, wiec niedaleko Ciebie.
-
Cóż, kanał. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to: poczekaj rok, znajdź pracę i wyprowadź się.
-
Oczywiście. Wtedy mniej ludzi na ulicach.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
korres1 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Wiesz CYNAMONKU, o to chodzi, że ja nie umiem właśnie zareagowac na to, co mi się przytrafia. Jakby mi ktoś włożył kubeł na głowę. To tak jak gwałt (zachowując proporcje of kors): patrzysz na siebie z boku, jakby to nie działo się tobie, tylko komuś innemu. ROZA, ja rzuciłam pare m-cy temu, ale wczoraj po ptostu musiałam zapalić (dwie fakji, smakowały ohydnie i juuż do nich nie wrócę. Ale fakt, złamałam się.) BETHI, ja wiem że jej nie lubisz, ale jak popełnisz zabójstwo to na pewno pójdziesz do piekła i to jeszcze gorszego niż tutaj -
3mam kciuki. Mi pomógł zupełny brak telewizora.
-
No, ten motyw z kawą w ostatnim odcinku mnie rozwalał. Niby nic, a czuło się, że w tej filiżance czaiło się ZŁO [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:36 am ] Tere fere. Przyznaj się, że Ci się podoba blondyna z konskim ogonem. To wtedy ja się przyznam do tego grubszego gliniarza, że on mnie też. PS. No bez jaj z tą Madonną.
-
Ja też uważam że to lipa. Dwa razy grałam i NIC nie wygrałam.
-
Dokładnie. Nawet przy rodzinie. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:05 am ] dobre sobie. Ja nawet gdy mam dobry humor nie jestem w stanie grać w warcaby, bo od reazu się denerwuję.
-
Poprzez pęd do sukcesu wpędzamy się w depresję
korres1 odpowiedział(a) na vegge temat w Depresja i CHAD
NIe mam jakichs wielkich ambicji. POstawiłam sobie tylko jeden cel: być szczęśliwą i od 30 lat nie mogę go osiągnąć. -
No proszę, jeden mały szantaz i już sukces! Mnie to przez pare miesięcy nikt tak gorąco z forum nie zaprosił... JAJA, nie przejmuj się tak. Jak Ci powiem, że najlepszych znajomych mam najbliżej 300 km, to Ci się polepszy? Pewnie nie.
-
Zgłodnieć PS. Vegge, a Ty się tak nie boisz sam po Warszawce chodzić?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
korres1 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dzięki Bethi. Troche przekręciłaś mi nicka, ale co tam. Ktoś kiedyś napisał do mnie: uszy do góry KONGRES hihihi Niestety dziś dzień w pracy tak stresujący, że nie byłam w stanie się skupić. Czujecie czasem jak wszystko wymyka się z rąk i nie jesteście w stanie nad niczym zapanować? Potworne. Aha! Zeby dopełnić czary goryczy. Kupiłam se bilet na zakończenie krakowskiego festiwalu i kurwa nie poszłam bo pracowałam do północy. uff! to tyle.