Skocz do zawartości
Nerwica.com
Wszędzie

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ja to miałem w sumie podobną akcję... Jak przyszedłem na pierwszą wizytę do psychiatry na NFZ w rejonowej przychodni, to kiedy chciałem jej pokazać ostatnie wyniki badań laboratoryjnych krwi, to od razu mi powiedziała, że "psychiatrę takie rzeczy nie interesują" - tak szybko mi to powiedziała, że nawet nie zdążyłem tych badań wyciągnąć z teczki Ale najlepsze na tej całej "konsultacji" było to, jak widząc tylko moją diagnozę, powiedziała mi, że "z lekami to ona nie będzie mi tutaj niczego wielkiego wymyślać" bo miała taką swoją wydumaną teorię, że OCD tak naprawdę nie da się leczyć lekami - przy czym nawet nie wypytała się mnie jakiego rodzaju jest te OCD, jakie mam aktualne objawy psychiatryczne. Za to jakoś dziwnie mocniej interesowała ją moja sytuacja życiowa niż mój ogólny stan psychiczny czy somatyczny. Odniosłem wrażenie, że ta "lekarka" to powinna być prędzej psychologiem, skoro nie umie dobierać leczenia i nie interesują ją zbytnio takie typowo medyczne sprawy pacjentów. Oczywiście czym prędzej zmieniłem lekarza psychiatrę NFZ i przychodnię. Jak idziemy do lekarza psychiatry, to chyba jest oczywiste, że oczekujemy odpowiednio medycznego podejścia do problemu.
  3. A bo ja wiem.....? Różnie to bywa. Toksycy mnie unikają bo przestałem się z nimi cackać. Osoby wykrozytujące ludzi trzymają się z daleka bo nie pozwalam sobie na takie gierki. Moja druga praca jest naprawdę niebezpieczna i skutki drobnego błędu mogą kosztować ludzkie życie. Tu nie ma miejsca na błędy. A co masz zrobić jeśli osoba którą się opiekujesz aż się trzęsie ze strachu, ma problemy manualne albo dysfunkcje fizyczne które utrudniają zadanie? Trzeba atmosferę rozluźnić, porozmawiać i przygotować do działań. A kierownik jeszcze przed akcją mnie wziął na bok i zwrócił uwagę na to żebym się nie rozgadywał i skupił. Kurła! Później już kipiał jak próbował gwiazdorzyć a jego działania szły jak krew w piach. Na końcu wyszło jak moja grupa nie dość, że wytrwała do końca w pełnym składzie to jeszcze była najbardziej zadowoloną ekipą. Do każdego człowieka trzeba podejść inaczej. No ale mój " dowódca " działa jak służbista. Kij w d...pie, niby żartuje ale to tak niezbyt działa jak trzeba. .... bo ja to człowiekowi się staram pomóc z całego serca. Jeśli ktoś to docenia to bardzo mnie to cieszy. Przykro mi jest wtedy jak ktoś tych starań nie docenia. Czas wszystko zweryfikuje. Co ma być to będzie. Wszystko idzie w dobrym kierunku mimo mojego wewnętrznego stanu z którym się zmagam. Zawsze będę się starał jak tylko mogę pomagać na tyle ile potrafię.
  4. mienta

    Przegrywy

    Dobrze powiedziane.
  5. Dzisiaj
  6. avesen

    Przegrywy

    Nie kategoryzuję ludzi na przegrywów i wygrywów. Każdy człowiek ma własną drogę do przejścia, która jest jedyna w swoim rodzaju, a jeżeli jest wyjątkowa, to nie mam punktu odniesienia, żeby dokonać porównania. Porównywanie się do kogokolwiek, kto miał zupełnie inny start, jest bez sensu, do niczego nie prowadzi. Jednym przy narodzinach się poszczęści, drugim trochę mniej, ale wszyscy starają się jak mogą iść swoją drogą. Grunt to dopasować cele na miarę swoich możliwości, a nie oglądać się za innymi, bo zawsze znajdzie się ktoś lepszy, ładniejszy, zabawniejszy, mądrzejszy. Nawet jeśli nic się po drodze nie udaje, to idzie się dalej, widocznie innej drogi nie było, taka się trafiła, a jeszcze jest kawał życia do przejścia, którego nikt za nas na siebie nie weźmie.
  7. @Fuji,bo ty siebie nie doceniasz. I myślę, że tu tylko nie chodzi o ," najlepszego instruktora". Jesteś dobrym człowiekiem,i to przyciąga ludzi.
  8. Zamulenie po trittico w pierwszych dniach leczenia to moim zdaniem norma. Powinno mijać po paru dniach. Właśnie na OCD próbowałem tego leku. Moim zdaniem wycisza emocje i tonizuje nastrój. Ale i tak w moim odczuciu to słaby lek, który powinien być stosowany bardziej jako dodatek do standardowego leczenia. Teraz chwilowo go nie biorę, bo wprowadziłem memantynę od nowa. Być może wrócę jeszcze do niego.
  9. czy ktoś przechodzi przez kurację tym lekiem teraz i zda relacje ?
  10. Nie ma, to jest paradoks tych leków, zalew serotoniny w mózgu ukaja w lękach, ale blokuje jednocześnie dopaminę, więc stąd cały brak sił, energii , anhedonii, Nie wiem czy macie tez utrate zainteresowań, hobby? a codzienne rzeczy robi się jakby robot, na siłę? Człowiek lubiał film obejrzeć, poczytać.. teraz bezsensowanie leży na kanapie, pstryka te kanały .. Widać to doskonale, jak nagle odstawiałem SSRI, odblok dopaminy gwałtowny, to jest taki tydzień cudowny , az człowiek sobie przypomniał co to znaczy radość życia, pasje wracają nagle i zainteresowania Może wymyslą, lek , który tłumi lęki i jednocześnie nie blokuje dopaminy?
  11. Dziwną sytuację miałem. Bardzo dziwną. Byłem na szkoleniu pewnej grupy ludzi. Spory tłum i przydzielono mi grupę osób. Cały dzień obciążających zajęć. Dla mnie fizycznie i psychicznie bardzo ciężki dzień. Słuchali się dobrze i robili wszystko tak jak trzeba. Takich jak ja było siedmiu i każdy miał grupę. Nie kontrolowałem co się dzieje u innych bo każdy robi swoje. Na końcu dnia zdjęcia i podziękowania... I tu zaskoczenie aż mi się głupio zrobiło. Nikt, ale to nikt nie poszedł a nawet nie chciał tego robić tylko moja grupa... Aż w szoku byłem nie okazując go. Grupa z którą byłem przebiegła żeby sobie zrobić pamiątkowe zdjęcia z jak to powiedzieli......"najlepszym instruktorem " Poryczę się chyba lol
  12. Mając te naście lat, przechodziłam podobny okres. Starsi mężczyźni wydawali mi się dojrzalsi niż wówczas moi rówieśnicy, a przez to bardziej pociągający. Szybko jednak uświadomiłam sobie, że wiek niczego nie określa, a prawdziwe intencje wobec młodych dziewczyn potrafią być rozczarowujące. Poza tym jest duże prawdopodobieństwo, że taki mężczyzna będzie miał już uporządkowane swoje życie, schematy, oczekiwania, mieszkanie lub dom, więc wchodząc z nim w relację, pozbawia się samodzielnego budowania wymienionych rzeczy. Doprecyzowując, cały czas mam na myśli relację nastolatki czy dwudziestolatki z np. 15 lat starszym mężczyzną, więc podatnej na wpływy bardziej doświadczonych życiowo osób. Taka zagubiona nastolatka zaadaptuje się do życia starszego mężczyzny i straci swój młodzieńczy blask, szybko spoważnieje i zapewne nie będzie nic budować swojego, skoro jej mężczyzna ma już własne imperium. Ze względu na swój wiek może również nie być traktowana na tym samym poziomie co jej mężczyzna. Do tego dochodzi różnica pokoleniowa, więc ograniczona pula wspólnych tematów. Dodałabym jeszcze własną obawę, gdybym znalazła się w takim związku jako młoda dziewczyna, mianowicie czy po kilku latach, kiedy wyjdą pierwsze zmarszczki i pojawi się cellulit, nie poszukałby sobie nowej, młodszej dziewczyny. Niewielka różnica wieku w związku wydaje mi się najzwyczajniej zdrowa, ot młodzi ludzie, jak już trwam przy młodych, przechodzą razem przez życie, ucząc się na własnych błędach, tworzą coś wspólnie od zera, nie będąc po żadnych przejściach, dojrzewają razem, a wraz z nimi dojrzewa bezinteresowna miłość. Pewnie zdarzają się udane związki z dużą różnicą wieku zaczęte od okresu nastoletniego jednej z osób lub czysto transakcyjne, gdzie i mężczyzna jest zadowolony, bo ma młode ciało do konsumpcji, i dziewczyna uradowana, bo dostaje kieszonkowe i nie musi wkraczać w dorosłość. Osobiście, gdy widzę starszego pana z młódką, zastanawiam się na ile to jest prawdziwe uczucie, a na ile wykorzystują się oni wzajemnie, co wpędza mnie w niesmak, ale niech każdy żyje jak chce.
  13. Fuji

    Przegrywy

    Ja podobnie..... chociaż wczoraj spotkało mnie coś bardzo dziwnego i zdaję sobie sprawę, że ludzie z którymi byłem nie myśleli tak o mnie. Wręcz przeciwnie. Ale w głowie siedzi co siedzi .....
  14. Jasne że wiem, sama tak pewnie kiedyś będę musiała skończyć;//// xd jednak nie każdy potrafi kupczyć ciałem. No i inne sposoby np pomaganie komuś w zamian za lokum, fajna sprawa, ale może być trudno znaleźć ale na pewno znalazłyby się takie opcje Ale jak je znaleźć nieco trudno Chociaż, staruszków samotnych jest mnóstwo. Ale w dzisiejszych czasach to by od razu wzięli za zlodzieja Ale to samo lokum. Jednak na leki itp potrzeba pieniędzy, wspólny budżet w domu na niektóre rzeczy na pewno wychodzi dużo taniej Czemu nie chciałbyś być wyruchany? Może będziesz moim sugar daddy w dalekiej przyszłości? xd jeszcze daje sobie trochę czasu lol
  15. To nie jest jakieś skomplikowane. Chodzi o tzw. „widmowe komitety” – formalne komitety wyborcze, które wprawdzie zgłosiły swój udział w wyborach, ale nie miały realnych kandydatów ani poparcia. Dzięki przepisom mogli zgłaszać swoich reprezentantów do obwodowych komisji wyborczych, co pewna partia wykorzystała, aby zwiększyć liczbę swoich ludzi w komisjach. Wbrew pozorom, każdy zarejestrowany komitet – nawet bez kandydata – miał prawo desygnować członków komisji. W wyborach prezydenckich 2025 zarejestrowały się ich aż 44, ale tylko 13 wystawiło kandydatów; pozostałe to te „widma”. Ponad 20 000 członków komisji (w tym około 4 000 przewodniczących) pochodziło z takich fikcyjnych komitetów, szczególnie w miastach jak Kalisz, gdzie radni pewnej partii zgłaszali się do komisji pod szyldem tych organizacji – zamiast własnych. W mojej ocenie miało to wpływ na sposób przeliczania głosów i to nie nawet przez zamierzone działanie, ale przede wszystkim przez dobór przypadkowych ludzi. Można wysnuć hipotezę, że KBW nie zapewniło odpowiedniej wiedzy merytorycznej i praktycznej członkom OKW. Braki w szkoleniu są widoczne chociażby przez błąd jaki został popełniony w Gdańsku sprawa pana Józefa, który chciał oddać głos po przybyciu do OKW nr 87 w Gdańsku członek komisji wyborczej źle spojrzał na listę wyborców ktoś inny podpisał się za pana Józefa, któremu komisja odmówiła wydania karty wyborczej, ponieważ w miejscu przeznaczonym na podpis za niego kartę pobrał inny wyborca. Takich sytuacji pewnie było więcej tylko nie zostały nagłośnione. Szczerze mówiąc jako obywatel tej pięknej krainy chciałbym, aby prokuratura zajęła się tymi sprawami skoro do SN wpłynęło blisko 50 000 protestów, z czego zarejestrowano 10 515, a 98 zostało rozpatrzonych (pozostawiono bez dalszego biegu) można wywnioskować, wypowiedź SSN Artura Redzika, który stwierdził, że choć są „zasadne naruszenia”, nie miały one realnego wpływu na wynik wyborów to Izba kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych niezbyt rzetelnie przyjrzała się tym pismom. Całą odpowiedzialność praktycznie zepchnięto na prokuraturę, która ma zbadać, czy nie doszło do przestępstwa. Mnie tylko jako obywatela takie sytuację po prostu zniechęcają, ponieważ skoro wybory mają być 5 przymiotnikowe, a powoli nie są to jaką ja mam pewność, że głos przeze mnie oddany będzie przeliczony w prawidłowy sposób. Jedno co mogę od siebie dodać to te wybory nieważne jakie decyzję zapadną zostały zdeptane i ośmieszone szczególnie w ramach działania służb. W kraju, który należy do UE jak i ma z zasady chociaż tak nie jest być chociaż trochę demokratyczny i działać w granicach i na podstawie prawa takie incydenty nie powinny mieć w ogóle miejsca, bo to zaburza zaufanie obywatela do uczestnictwa w wyborach i referendach, a tak szumnie się mówi, że wybory to "święto demokracji" w takim wydaniu to chyba białorusko - rosyjskiej.
  16. Dziękuję za dobre rady spróbuje to ogarnąć heh. Ze mnie też nie jest znawca, ale nie powiem lubię sztukę. Uspokaja mnie i powoduje, że na chwilę zapominam o codziennych problemach. Podobnie działają na mnie spacery szczególnie po lesie szum drzew, zbieranie grzybów i takie tam aktywności
  17. Pieniądze nie są jedyną walutą, jaką ludzie mogą się posługiwać.
  18. Wczoraj
  19. Dalja

    Przywitanie

    Czad otaguje tu kogoś @Mic43tez by tu coś wiedział. Możesz się wypowiadać w dyskusji o polityce "forumowa publicystyka polityczna", i włączać się w dyskusję inne też. Dodaj się do "mapy uzytkownikow" jeśli chcesz. I jeśli chcesz żeby ktoś dostał powiadomienie o twojej odpowiedzi trzeba kliknąć cytuj albo dać małpe i otagowac Ja też lubię dużo rzeczy z tego co wymieniłeś, ciekawią mnie, ale żaden że mnie ekspert Vincent van Gogh ~ ~~ Gwiaździsta noc
  20. Nie rozumiem wypowiedzi. Transakcyjne? W sensie że sugar daddy? Ja się nie doszukalam u niej tego w wypowiedzi. Może chodzi ci o to że jak taka różnica to nie ma zwykle szansy dużej żeby się ułożyło? Ogólnie do tematu, z biologicznego jakby punktu widzenia to raczej normalne w pelni Chyba żebyś lubiła starców 80 latkow to już by był odchyl
  21. No wiesz co mają mówić na infolinii. Jest coś jak niebieska karta, wtedy chyba jak ileś razy będzie interwencja to wtedy proces i przymykaja, tak pewnie było z moim sąsiadem. Ale słowne znęcanie.. Jak to udowodnisz, kamer ci nie kupi policja i nie zamontuje w domu w geście Utrzyma się z renty.chocby?
  22. Jeżeli nie urodzę dziecka w terminie czyli najdalej do lutego, czy marca bo ja już pewna nie jestem czy dobrze te tygodnie policzyli to będziecie świadkami mordu. Dziś doszło do krwawienia tak mój ukochany opiekuje się moim organizmem. Sytuacja została opanowana okazało się że tyle Szczur natworzył wzwodów w ciele i krwawiło coś innego. Pewna nie jestem czy wszystko w porządku czuję krew, te Jego śmieci szkodniki i Acera wywołują krwawienie w poniedziałek mam badania. Nadal słyszęttylko o masturbacjach do śmieci, gówna strollowanego nie ludzi. Mnie to nie interesuje czy to ktoś ocenia za patologie czy nie. To jest patologia tak czy inaczej. Ja nie wyraziła zgody by ktoś wkradł się w mój organizm, robił to machanie. To nie znaczy, że mam nigdy z tego powodu nie urodzić dziecka. Moja siostra w świecie relica, który był bardzo napromieniowany, naświetlany, urodziła zdrową, piękną dziewczynkę, małą d z i k ą. Choć wygląda jak Cthluhu jest podobna do mnie. Gdy miała rok, 2 latka, wszystkim zwierzatką się klaniała, mówiła dzień dobry. Uwielbia psy, podobają Jej się koty. Jest spokojna, radosna i lubi spędzać czas w swoim świecie się bawić, choć jest też towarzyska i rozmowna, gdy ktoś z Nią rozmawia. Też była zmieniana, nie tylko Ona więc można. Z moją osobą są ciągle przedstawienia.. A w porównaniu choćby z moją siostrą większą ilością tych dzieci w życiu się zajmowałam i Nią samą, gdy była mała.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×