Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Typ.
-
Szczerość i poczucie humoru. A Ty?
-
Ja studiowałam na państwowej uczelni, wykładowcy byli z Uniwersytetów Medycznych w Poznaniu i Bydgoszczy. Ze zdrowia publicznego akurat miałam gwarantowane 4, bo nie było mnie na jednym wykładzie, ale wykładowca dał mi możliwość odpowiadania na 5 jak chciałam (o tym że mogę odpowiadać ustnie jak chce 5 dowiedziałam się godzinę przed faktem, także nie było mowy o jakiejś nauce) - skorzystałam i miałam 5 z fizjologii akurat też liczyły się oceny z kolokwiów, bo to było coś w rodzaju terminu 0 egzaminu i ogólnie mieliśmy normalnie pisać lub odpowiadać, ale wykładowcy się chyba nie chciało i zebrał indeksy i wpisał tym kilku osobom 5 bez niczego i dzięki mu, bo na egzaminie normalnym zrobił rzeźnie i dość dużo osób nie zdało
- Dzisiaj
-
Czyli hmm problemy rozwiązują się w mojej głowie jak logiczne sylogizmy albo zadania matematyczne. Rozum zdaje mi się może wpływać na emocje Wewnętrzne dziecko jest na tyle dorosłe że słucha i rozumie argumenty czyli na zewnątrz wygląda to circa tak mamie jakąś opinię? Znalazłem coś takiego w You tubie to mnie opisuje dobrze ale są na tym kanale także opisy innych typów osobowości
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Camillus odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Generyk. Konkretnie Oribion. -
Ja jestem ekstrawertykiem co pewnie ułatwiło mi wybór... Cóż mniej mi zależy na opinii innych o mnie niż obawiam się choroby Jestem więc do bólu szczery - a myślę że nawet za wiele mówię innym o swojej chorobie Czuję się z tym jednak bezpieczniej niż gdybym coś przemilczał Rzucam temat do rozmów
-
- szczerość
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przerobiłem na przestrzeni lat wszystkie badania podstawowe, rozszerzone i nawet wyszukane. Nie wychodzi nic. Próbowałem też różnych ziół i supli w tym cytykolinę, która ma niby uwrażliwiać receptory, ale też nie pomogło.
-
@Miła co masz na myśli?
-
Od kilku lat biorę benzo z kilkudniowymi przerwami i okresami abstynencji trwającymi najdłużej jeden miesiąc. Obecnie biorąc je nie czuję żadnego działania, ale gdy przychodzi 2-3 tydzień bez benzo, pojawiają się pierwsze objawy, nasilone lęki, drżenia rąk... więc w końcu wracam. Na pewno nie nazwałbym tego leczeniem długotrwałym, tylko ewidentnym, fizycznym uzależnieniem.
-
Uzależnieni od benzo to już chyba plaga.
-
Dziekuje. Zaczęłam mieć wątpliwości przez to, na rozmowach zwykle o to dopytują choć np. CV wskazuje, okres zatrudnienia.
-
Leki to potrafią nas wyłączyć ze wszystkiego. O to chodzi żeby więcej było nie normalnych.
-
A może to co innego? A miałeś badania?
-
Mnie wkurzają ludzie którzy kłamią. Są okropni nie mają czym się zająć tylko czyimś życiem.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Verinia odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No ja też zdecydowanie jestem team koty. Dzieci mnie irytują strasznie. Nie lubię ich. Starsze osoby są czasem wkurzające, ale nie mam takiej niechęci do nich jak do dzieci. -
U mnie jest wybitny problem z dopaminą, ponieważ posiadam wszystkie objawy niedoboru. Jestem więc leniwy, silnie prokrastynuję, brak mi motywacji do uprawiania hobby, brak mi spontaniczności, mam stale anhedonię i apatię. Mam też maskowatą twarz i robotyczny ton głosu. Opinie lekarzy. Przez to niczego nie osiągnąłem w życiu. Za młodszych lat, to nie było mocno nasilone, bo miałem sporo motywacji np. do nauki języka czy słuchania muzyki. Od kilku lat znacznie to u mnie postąpiło i moje życie jest obecnie totalnie wyjałowione. Przetestowałem wszystkie dostępne leki jakie są. Obecnie biorę reagilę, która ma pomagać szczególnie na anhedonię i efekt jest widoczny, lecz słaby. Bupropionu nic a nic nie czuję. Obecnie biorę metylofenidat, bo zdiagnozowano u mnie ADHD, ale i tutaj nie odczuwam dopaminy. Czy są jakieś jakieś zaburzenia, gdzie właśnie jest taki problem z dopaminą? Czy są jakieś mixy, lekowe by to ruszyć? Np. anafranil lub amitryptylina z innymi lekami?
-
Ja również mam problem z najmłodszymi, jeszcze z tymi krzykaczami, co myślą, że żyją w bajce z tabletu. Całe szczęście one się mnię boją, więc teren szybko się oczyszcza ale mam z przodu głowy świadomość, że ma rodzinę, ktoś o nie dba każdego dnia i kocha, więc nie czuję obrzydzenia, tylko co najwyżej zdenerwowanie. Ale ty masz jakąś alergię na dzieci i psy. Psów nienawidzę tych, co ujadają za ogrodzeniami ile sił w gardzieli, jakby chciały cię zamordować, niejednokrotnie próbuję go uspokoić, ale to nie działa. Takie większe, mądrzejsze są spoko, ale i tak zawsze wolałem koty. Spokój i cisza jaką reprezentują nie da żaden pies, chyba, że taki z 15-letni ledwie żywy.
-
Dołączył do społeczności: TomdeRiddle98
-
WoW to gdzie ty chodziłaś?! bo u mnie można pomarzyć o czymś takim.
- Wczoraj
-
Czym latasz?
-
Gdzie ten fajny szop, żądam y przywrócenia szopa
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane