Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Przerobiłem na przestrzeni lat wszystkie badania podstawowe, rozszerzone i nawet wyszukane. Nie wychodzi nic. Próbowałem też różnych ziół i supli w tym cytykolinę, która ma niby uwrażliwiać receptory, ale też nie pomogło.
-
@Miła co masz na myśli?
-
Od kilku lat biorę benzo z kilkudniowymi przerwami i okresami abstynencji trwającymi najdłużej jeden miesiąc. Obecnie biorąc je nie czuję żadnego działania, ale gdy przychodzi 2-3 tydzień bez benzo, pojawiają się pierwsze objawy, nasilone lęki, drżenia rąk... więc w końcu wracam. Na pewno nie nazwałbym tego leczeniem długotrwałym, tylko ewidentnym, fizycznym uzależnieniem.
- Dzisiaj
-
Uzależnieni od benzo to już chyba plaga.
-
Dziekuje. Zaczęłam mieć wątpliwości przez to, na rozmowach zwykle o to dopytują choć np. CV wskazuje, okres zatrudnienia.
-
Leki to potrafią nas wyłączyć ze wszystkiego. O to chodzi żeby więcej było nie normalnych.
-
A może to co innego? A miałeś badania?
-
Mnie wkurzają ludzie którzy kłamią. Są okropni nie mają czym się zająć tylko czyimś życiem.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Verinia odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No ja też zdecydowanie jestem team koty. Dzieci mnie irytują strasznie. Nie lubię ich. Starsze osoby są czasem wkurzające, ale nie mam takiej niechęci do nich jak do dzieci. -
U mnie jest wybitny problem z dopaminą, ponieważ posiadam wszystkie objawy niedoboru. Jestem więc leniwy, silnie prokrastynuję, brak mi motywacji do uprawiania hobby, brak mi spontaniczności, mam stale anhedonię i apatię. Mam też maskowatą twarz i robotyczny ton głosu. Opinie lekarzy. Przez to niczego nie osiągnąłem w życiu. Za młodszych lat, to nie było mocno nasilone, bo miałem sporo motywacji np. do nauki języka czy słuchania muzyki. Od kilku lat znacznie to u mnie postąpiło i moje życie jest obecnie totalnie wyjałowione. Przetestowałem wszystkie dostępne leki jakie są. Obecnie biorę reagilę, która ma pomagać szczególnie na anhedonię i efekt jest widoczny, lecz słaby. Bupropionu nic a nic nie czuję. Obecnie biorę metylofenidat, bo zdiagnozowano u mnie ADHD, ale i tutaj nie odczuwam dopaminy. Czy są jakieś jakieś zaburzenia, gdzie właśnie jest taki problem z dopaminą? Czy są jakieś mixy, lekowe by to ruszyć? Np. anafranil lub amitryptylina z innymi lekami?
-
Ja również mam problem z najmłodszymi, jeszcze z tymi krzykaczami, co myślą, że żyją w bajce z tabletu. Całe szczęście one się mnię boją, więc teren szybko się oczyszcza ale mam z przodu głowy świadomość, że ma rodzinę, ktoś o nie dba każdego dnia i kocha, więc nie czuję obrzydzenia, tylko co najwyżej zdenerwowanie. Ale ty masz jakąś alergię na dzieci i psy. Psów nienawidzę tych, co ujadają za ogrodzeniami ile sił w gardzieli, jakby chciały cię zamordować, niejednokrotnie próbuję go uspokoić, ale to nie działa. Takie większe, mądrzejsze są spoko, ale i tak zawsze wolałem koty. Spokój i cisza jaką reprezentują nie da żaden pies, chyba, że taki z 15-letni ledwie żywy.
-
Dołączył do społeczności: TomdeRiddle98
-
WoW to gdzie ty chodziłaś?! bo u mnie można pomarzyć o czymś takim.
- Wczoraj
-
Czym latasz?
-
Gdzie ten fajny szop, żądam y przywrócenia szopa
-
To nie był żart, choć nie można źle zyczyc
-
Nie żeby coś Ale za takie psychopatyczne zachowania to by ci ktoś mógł...kultury nauczyć Ja bym nie mogła, kiedyś probowalam coś podobnego Ale na żywo, dobrze że to były łącznie 3 dni. Są zachowania jakimi się brzydze. Patrząc na to co ja wywijam w życiu to zabawne że mam z drugiej paki silny kręgosłup moralny Powinnam zostać jednostką do badan
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
acherontia styx odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Okres wypowiedzenia liczy się zawsze zgodnie z kodeksem pracy. Jedyna możliwość skrócenia okresu wypowiedzenia to rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. A jeśli pytasz o to czy pracodawca Cię poinformuje po 3 latach pracy, że okres potencjalnego wypowiedzenia zmienia się z 1 miesiąca na 3 - to nie i nie ma takiego obowiązku, bo to reguluje kodeks pracy. I okres wypowiedzenia liczy się zawsze od 1 dnia miesiąca, jeśli mowa o miesięcznym, czy trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia. Jeśli złożysz wypowiedzenie 1 lipca, to okres wypowiedzenia będzie i tak biegł od 1 sierpnia dopiero. -
Mam pytanie czy pracodawca ma obowiązek poinformować pracownika o zmianie okresu wypowiedzenia? Czy nie musi tego robić, a okres wypowiedzenia i tak się liczy zgodnie z kodeksem pracy nawet jeśli pracodawca nie poinformował pracownika?
-
@avesen, wszystko ma swoje przyczyny. Nie wiem, jak wygląda twoja relacja z rodzicami, ale wiem i widzę, że nie chciałaś dla nich źle.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane