Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ja też nic nie czaję z tych postów,ani w ząb.
  3. Ale powód nie ma żadnego znaczenia. Pacjent ma prawo znać przyczynę, a terapia nie może się zakończyć nagle, z dnia na dzień, chyba, że w wyniku zdarzeń losowych. Trzeba brać jakąś elementarną odpowiedzialność za pacjenta - ludzka psychika to nie jest zabawka. Czy ona była certyfikowana?
  4. Melduję się, chociaż marny ze mnie towarzysz, ale wysłuchać zawsze mogę. Ze mną wyjścia na miasto odpadają, chyba że na planszówki, tak to tylko spacery w łonie natury, ewentualnie jakaś aktywność sportowa.
  5. Zakładam (może błędnie), że był jakiś istotny powód, choć każdy mój domysł jest równie bezsensowny co nieprawdopodobny. Może zadzwonię do niej za 10 lat i wtedy się dowiem. A może lepiej nie wiedzieć (mózg podpowiada różne scenariusze). Nie. Skończyliśmy na elementach trójfazowego podejścia do leczenia zaburzeń dysocjacyjnych, które zasugerowałem po przeczytaniu paru książek na ten temat (z jakiegoś powodu wiedza na temat dysocjacji strukturalnej, czy ogólnie zaburzeń dysocjacyjnych, nadal jest w Polsce niewielka nawet wśród profesjonalistów). Pełne tytuły, jakby kogoś interesował ten temat (niestety tylko po angielsku): – The Haunted Self: Structural Dissociation and the Treatment of Chronic Traumatization – Treating Trauma-Related Dissociation: A Practical, Integrative Approach – Healing the Unimaginable: Treating Ritual Abuse and Mind Control
  6. O swojej naiwności. Puściłam kilka losów w Lotto, licząc na cud wiecznego bezrobocia.
  7. @Kiusiunie wiem czy tępią, tak jakoś ludzie gadają i się dobilo mi do uszu, że tora czy tam Talmud zawiera fragmenty nienawistne czy agresywne wobec gojów. Nawet nieraz w jakimś filmie popkultury się przesunie taki wątek. A właściwie uj co zawiera, ważne czy to stosuja Nie Biblia, tylko stary testament, nowego żydzi nie uznaja
  8. A ja miałam ciężki dzień w pracy. Deszcz pada, dobrze, nie muszę podlewać.
  9. Ludzie biznesu wciągają kokę, a nie wpadają w alkoholizm, bo wiedzą jak szkodliwe i gówniane działanie ma alkohol w porównaniu z innymi narkotykami.
  10. Dzisiaj mam okropny dzień. Na domiar złego w tej okropności muszę znosić upał. Chcę już chłodny wieczór i móc się wykąpać.
  11. biorę już z 3miesiace. Ale jakiekolwiek działanie jak i skutki uboczne zaczęłam odczuwać od 100mg, na 125mg miałam kilka dni poprawy i znowu beznadzieja, weszłam na 150 ale codziennie wymioty są do niezaakceptowania i spowrotem na 125. Zmieniam ten lek bo już za długo na nim jestem a te ciągłe wahania nastroju są straszne. W jeden tydzień wszystko jest ok i planuje wakacje w następny nie mogę wstać z łóżka i nawet mówić bo płaczę. Totalnie dla mnie najgorszy lek jaki w życiu brałam l. Po prostu mój organizm go nie toleruje a przecież tylu osobą pomógł!
  12. Dzisiaj
  13. Jednak chyba się zepsuł. A nowego nie kupię.
  14. Sam chciałbym wiedzieć. Impuls.
  15. Po wcześniejszym nocnym zjeździe dzisiaj trochę lepiej. Powypisywałem do ex, do drugiej z którą mam zakaz kontaktu też i do praktycznie każdego kogo znałem i z kim mam konflikt.
  16. działań niepożądanych praktycznie brak , brałem kilka miesięcy bo słabe działanie przeciwlękowe
  17. Teoretycznie też jest, ale faktycznie mała. Jak z działaniami niepożądanymi u Ciebie było? Jak długo brałeś/aś?
  18. Dorzuciłem pramolan w dawce 50 do swojego zestawu leków na rano fajnie wycisza, w ciągu 6 dni zniwelował mi niepokój i lęki oraz pobudzenie i czekam na jego efekt jeszcze większy stawiam że pojawi się po tygodniu dwóch
  19. mi pomagał i wyciągał z depresji ale dawka od 10 mg bo 5 mg to nie jest chyba nawet terapeutyczna
  20. Jeszcze nie, ale obiektywnie myśląc to mogą mnie zwolnić za dużo nieobecności. Póki co mam ochotę sobie zrobić tak ze 2 miesiące urlopu bezpłatnego.
  21. Teraz piję tego full throttle i jednak jest kwaśny
  22. O czym Ty w ogóle piszesz?
  23. Dzisiaj czuję się dobrze, wczoraj tragicznie. Jak to ogarnąć? Pomieszaniec - poplątaniec.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×