Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wojna...


Przemek_Leniak

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Przemek_Leniak napisał(a):

 No OSW zdecydowanie jednak dezinformuje.

Tak moim zdaniem poza tym że faktycznie można zginąć lub stracić zdrowie to właśnie publiczna dezinformacja jest także dużym dla nas zagrożeniem.

Na dezinformacji cierpi głównie nasza psychika - dysponując bowiem fałszywymi informacjami jesteśmy w takiej sytuacji jaką znamy z naszych chorób.
Tylko to nie nasz mózg nas myli a mendia czy nasze krajowe instytucje.
Ale tak samo jak w naszych chorobach dysponujac błędnymi danymi i szkodliwymi dla nas algorytmami postepowania działamy na własną szkodę.

Wrzuciłaś ten filmik Tarocińskiego i myślę że to dobry materiał do pogadania o tej dezinformacji.

Zarówno mój tekst jak filmik Tatocińskiego zawierają informacje w gruncie rzeczy nam niepotrzebne.
Mój tekst a szczególnie jego pierwsza część może zaspokoić ciekawość - ale nie dostarcza informacji naprawdę istotnych - takich na podstawie których moglibyśmy dokonać wyborów waznych dla naszego zdrowia i życia.
Film Tarocińskiego zawiera informacje stricte propagandowe i dezinformacyjne - myslę że celowo.

Ale jakie informacje sa dla nas naprawdę istotne?
Otóż np. te które zawarłem w pierwszym tu poście.
Czyli odległość bezpośredniego zagrożenia od nas.

Są one oczywiście spóźnione i przez to dziś także nieprzydatne. 
Nie mniej na tym także polega publiczna dezinformacja że nie otrzymaliśmy ich na czas - czyli wtedy gdy dały by nam szansę reakcji.

Strach jest jednym z elementów dezinformacji.

I wydaje mi się że możecie to rozumieć porównując to z waszymi chorobami.
Mnie strach przed tym że mógłbym zrealizować nachodzące mnie myśli mordercze dosłownie paraliżował.
Bojąc się nie tylko ulegałem chorobie - działałem również na swoją szkodę.

Do usunięcia strachu konieczne było przeanalizowanie problemu z psychologiem - uzyskanie solidnej wiedzy o mechanizmie myśli morderczych i nauczenie się radzenia sobie z nimi.

A więc dwie rzeczy - rzetelna informacja i know how jak postepować.

Tego zupełnie brakuje gdy rozmawiamy o zagrożeniu wojennym.

No tobie chodzi o te sms? tak były spóźnione i co innego na celu miało, nie było idź do schronu bo drony już spadły lel. Ale drony latają duże odległości, z Białorusi mogły być wystrzelone, z Ukrainy mogły, ważne raczej że ruscy prowokują. To chciałam wytłumaczyć 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×