Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mikrobiota a depresja – krótki przegląd i zaproszenie do podcastu


Rekomendowane odpowiedzi

https://youtu.be/nN-H4pFJ2w4

Badania naukowe coraz częściej wskazują, że w patogenezie depresji, obok czynników genetycznych i psychologicznych, istotną rolę odgrywa mikrobiota jelitowa oraz związany z nią stan zapalny. Nasze jelita zamieszkują biliony drobnoustrojów – bakterii, wirusów czy grzybów – które mogą wpływać na funkcjonowanie mózgu za pośrednictwem tzw. osi jelita–mózg. W jej skład wchodzą m.in. nerw błędny, układ odpornościowy i hormony. Gdy dojdzie do zaburzeń w składzie mikrobioty (tzw. dysbiozy), rośnie ryzyko przewlekłego stanu zapalnego o niskim nasileniu (chronic low-grade inflammation), który – jak pokazują badania – może nasilać objawy depresyjne.

Mechanizm ten polega m.in. na wzroście poziomu cytokin prozapalnych (np. IL-6, TNF-α) oraz na zaburzeniach wydzielania neuroprzekaźników (np. serotoniny), z kolei niektóre bakterie jelitowe wytwarzają „dobre” substancje (np. krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe), wspomagające ochronę układu nerwowego. Według niektórych analiz zmiana diety na bogatą w błonnik, wprowadzenie probiotyków czy odpowiednio dobranych prebiotyków może wywierać korzystny wpływ na nastrój i łagodzić niektóre objawy depresyjne. Choć nie jest to „złoty środek”, to wskazuje, jak istotna jest profilaktyka i wspomaganie konwencjonalnego leczenia depresji także od strony jelit.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym, jak jelita i mózg „rozmawiają” ze sobą i jak to połączenie może wpływać zarówno na chorobę Alzheimera, jak i na depresję, zachęcam do wysłuchania mojego podcastu - wprawdzie jest o chorobie Alzheimera, lecz ogólne przyczyny mają dużo wspólnego z depresją. W przystępny sposób omawiam w nim najnowsze ustalenia naukowe dotyczące osi jelita–mózg i jej kluczowej roli w zachowaniu równowagi psychicznej.

Niniejszy tekst nie stanowi porady medycznej. W przypadku problemów ze zdrowiem psychicznym zawsze należy skonsultować się z lekarzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zażywam maślan sodu i probiotyk z sacharomyces boulardii. Czy to coś mi pomogło na stan psychiczny? nie wiem, lecz terapia maślanem, pomogła mi na nietolerancje pokarmowe. Nie mam już egzem ani świądu całego ciała, po zjedzeniu pewnych pokarmów. 

 

Chciałbym jeszcze włączyć probiotyk z rhamnonusem, bo ma udowodnione działanie na głowę, lecz to są będą to już spore koszta, więc nie wiem czy się zdecyduję.

Edytowane przez MiśMały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!
Dobrze, że maślan sodu i Saccharomyces boulardii pomogły Ci z egzemami oraz świądem. Przypuszczam, iż problemy zapalne i nietolerancje pokarmowe mogły również odbijać się na Twoim samopoczuciu.

Jeśli chodzi o probiotyki, to faktycznie niektórym osobom pomagają przy lękach i depresji. Natomiast w przypadku konkretnych gatunków warto jeszcze zachować ostrożność – badania wciąż są na wczesnym etapie i nie ma jednoznacznych dowodów na ich pełną skuteczność. Zaznaczę, że na chwilę obecną FDA zarejestrowała jako leki jedynie dwa preparaty oparte na probiotykach i to w leczeniu rzekomobłoniastego zapalenia jelita grubego 🙂

"Ciśnienie" na to żeby coś "działało na głowę" jest ogromne, bo jak zauważyłeś pieniądze, które zdolni są wydać ludzie również.

Trzymam kciuki za dalszą poprawę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie powinno być tak jak mówisz. 
Podam część moich notatek:
Droga do wdrożenia masowego leczenia mikrobiotą jest długa. Po pierwsze, wciąż nie mamy wystarczająco dużych badań klinicznych, które jednoznacznie potwierdziłyby skuteczność określonych szczepów bakterii w terapii Alzheimera. Po drugie, skład mikrobioty jest niezwykle różnorodny i dynamiczny. Czasem wystarczy zmiana diety, przeprowadzka do innego klimatu czy stresująca praca, by mikrobiota uległa znacznym modyfikacjom.

Po trzecie, podanie probiotyku lub wykonanie przeszczepu kału jest tylko jednym z elementów układanki. Jeśli pacjent nadal będzie się źle odżywiał, unikał ruchu, spał po 4 godziny na dobę i żył w ciągłym stresie, to efekt może być krótkotrwały albo wręcz żaden. Dlatego naukowcy podkreślają, że leczenie Alzheimera powinno obejmować całościowy styl życia, w którym mikrobiota jest ważna, ale nie jedyna.
 

1. Ujęcie metabolitocentryczne (metabolite-centric)

1.1. Dlaczego metabolity są ważniejsze niż same nazwy bakterii?

  • Obecność określonego gatunku mikroorganizmu nie gwarantuje, że wytworzy on istotną ilość metabolitu.
  • Różne drobnoustroje mogą produkować ten sam metabolit.
  • Wyjaśnienie: Zamiast skupiać się na tym, „kto” w jelicie mieszka, bardziej praktyczne jest zrozumienie, „co” wytwarzają mikroby (metabolity), ponieważ to właśnie one wpływają na organizm gospodarza i jego mózg.
     

Złożoność mikrobiomu

  • Jedna interwencja (prebiotyk lub probiotyk) wpływa na wiele gatunków mikroorganizmów – nie zawsze w przewidywalny sposób.
  • Stan wyjściowy mikroflory biorcy ma ogromne znaczenie dla efektu końcowego.

5.3. Trwałość efektów

  • Możliwe, że potrzebne są powtarzane dawki probiotyków lub FMT, bo „chorobowe” warunki w jelicie mogą ponownie wypierać korzystne mikroby.
  • Dodatkowe wsparcie (dieta, styl życia) może być konieczne do utrwalenia rezultatów.

Podsumowanie i kierunki na przyszłość

1.      Terapie oparte na mikrobiomie (probiotyki, prebiotyki, FMT) – obiecująca droga spowalniania chorób neurodegeneracyjnych poprzez:

    • wzmocnienie barier (jelitowej, BBB),
    • obniżenie stanu zapalnego i aktywacji gleju,
    • regulację produkcji neuroaktywnych metabolitów i neurotransmiterów.

2.      Wyzwania praktyczne – trudności z trwałym „zasiedleniem” jelit przez pożyteczne bakterie, brak pełnej standaryzacji, konieczność dostosowania interwencji do indywidualnej mikroflory pacjenta.

3.      Konieczność dalszych badań – aby:

    • ustalić optymalne dawki, formy podania i kompozycje szczepów,
    • zidentyfikować „super-dawców” do FMT,
    • zrozumieć czynniki (płeć, styl życia, dieta) wpływające na powodzenie terapii.

4.      Perspektywy – rozwój precyzyjnej medycyny mikrobiomowej, łączącej inżynierię probiotyków (np. nanopowłoki, bioaktywne hydrożele) z prebiotykami ukierunkowanymi na konkretne szczepy i dynamicznie monitorowaną kompozycję mikrobioty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×