-
Postów
3 510 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sorrow
-
Pokaż mi miłość.
-
Jasnobrązowemu raczej bliżej odcieniowo do bieli niż do czerni . Myślę, że to raczej kwestia rysów twarzy. Generalnie dla mnie szczególnie odpychający są ci o szerokich twarzach, z bardzo szerokim nosem i szerokimi zębami. Ale tego typu niechęci mam poza kolorem skóry - np. czuję niechęć do typu semickiego oraz szczególnie irracjonalną niechęć do typu alpinidzkiego (głównie z powodu czoła). Poza tym jeszcze ten typ który występuje w Rosji - taki o gwałtownie zwężającej się do dołu twarzy, prawie szczurzej. Ostra patologia. Jak już powiedziałem, do tej walki w ogóle nie powinno dojść.
-
Dwie twarze na prawo wywołują we mnie wstręt. To dziwne, bo kiedyś tak nie miałem.
-
Jak dla mnie to w sportach kontaktowych nie powinno być ludzi którzy przejawiają tego typu zachowania i generalnie nie trzymają się ram sportu (jak można ludziom którzy walą poniżej pasa albo odgryzają uszy pozwalać dalej brać uczestnictwo w zawodach sportowych?). U nas na forum swego czasu był gość który został niepełnosprawnym po tym jak go faulowano w jakiejś trzeciej lidze czy czymś w tym stylu gdzie się "ostro gra". Takie rzeczy są niedopuszczalne. Nie. Nie jest murzynem bo jedno z jego rodziców musiało być białe czyli jest mulatem. Murzyni mają bardzo ciemny kolor skóry.
-
Za coś takiego to powinni gościa wykluczyć z zawodów i powinien mieć zrujnowaną karierę. Do tego konsekwencje prawne. Tak swoją drogą, to rozumiem, że siedziałeś z "kolorowymi małpami"? Jak u mnie w klasie w podstawówce jak 1/3 chłopaków było w gangu kradnącym samochody i ciągle wdawało się w jakieś burdy i inne 1/3 molestowało seksualnie dziewczyny i mobbingowało to też pewnie były "kolorowe małpy"? Typ na filmiku nie jest murzynem.
-
Próbowałeś znaleźć jakieś bardzo absorbujące hobby?
-
Ja mam tak, że prędzej czy później mam jakieś spóźnienie albo nieobecności z powodu dolegliwości. Z ostatniej pracy mnie wywalili bo często musiałem chodzić do kibla, coraz częściej aż w końcu dostałem takich bóli brzucha że musiałem wziąć zwolnienie. W szkole mam średnio 50-25% nieobecności, co roku, nieważne jak się staram.
-
Paniczny lęk przed... sprawdzaniem, inwigilacją? Co zrobić?
Sorrow odpowiedział(a) na Abbey temat w Pozostałe zaburzenia
Nie no, jak ludzie w ogóle mogą robić takie rzeczy swoim dzieciom? -
Aha. To chyba sobie dam spokój z zakładaniem rodziny, itp. Po co skoro dalej jest ten sam syf? Cofać w rozwoju moralnym? Nigdy!
-
Ano. Nie dość że to okrutne to jeszcze naraża innych na zarażenie. Jakimś rozwiązaniem tego problemu byłoby po prostu wyrzucanie chorych uczniów z lekcji w imię ochrony zdrowia tak by rodzice nie mogli ich zmuszać do przychodzenia. Ja jestem za wprowadzeniem wszędzie obowiązkowych elektronicznych systemów nauczania, gdzie nauczyciel ma obowiązek napisać elektroniczne notatki albo gdzie są zestandaryzowane notatki pozwalające się nauczyć na 5 jak komuś się chce. Bo tak, to wystarczy że człowiek choruje albo ma dysgrafię i ma przerąbane. Teraz nawet młodzież nie chce pożyczać notatek do skserowania. Aha, to chyba sobie podaruję posiadanie dzieci. Cofać się do tego samego barbarzyństwa? Nigdy!
-
Oh geez XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
-
Człowiek by pomyślał, że tego typu barbarzyństwo pozostało w zamierzchłej przeszłości dwudziestego wieku, a tu dalej się coś takiego dzieje. Można utracić wiarę w ludzkość.
-
No, raczej taki krótki kurs nic nie da. A może jakaś książka jest do tego? Policealne są dla dorosłych. A 2 lata to nie jest tak strasznie jak potem przez kilkanaście/kilkadziesiąt lat człowiek ma z tego profity. Tylko trzeba uważać na poziom szkoły, bo może być za niski.
-
No, te wszystkie pozycje, braki orgazmów, antykoncepcje, obrzydzenia, itd.
-
A nie mógłbyś do jakiejś policealnej? Może jest jakaś bezpłatna?
-
Strasznie to wszystko skomplikowane. Jezu. Może były molestowane albo coś?
-
A co zrobił Arsenal, że go nienawidzisz? Dużo faulują, czy coś w tym stylu?
-
No, to jest ostra patologia. I nigdy nie złapałaś przez to zapalenia płuc ani nic w tym stylu O_o ? Wszystko, co przeszłam 'nie było' na tyle poważne, żeby iść do lekarza. Gripex, Fervex, Rutinoscorbin, wapno i jedziemy! Zahartowali mnie już. No, to masz niezłą odporność, tylko pozazdrościć XD .
-
No, to jest ostra patologia. I nigdy nie złapałaś przez to zapalenia płuc ani nic w tym stylu O_o ?
-
Aha. Tak to Ja też mógłbym mieć 100% frekwencji. A odwozi Cię z niej czy musisz iść na piechotę jak jesteś chora?
-
Aww^^
-
Od Sprawiedliwości.
-
Ostra patologia. A jak to w ogóle fizycznie wychodzi? Dowodzi Cię do szkoły, czy co?
-
Samotność jednostki wrzuconej w machinę państwa socjalnozłodziejsko-drapieżnokapitalistycznego jest absolutna. Samotność człowieka stojącego nad przepaścią. Samotność której nie pokonają żadne słowa. Samotność wynikająca z izolacji człowieka wobec problemów stanowiących zagrożenie jego egzystencji. Groza... Groza...