-
Postów
626 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fuji
-
Dokładnie tak jest. Tylko mamy trudności z pojęciem tego ale wszyscy jesteśmy jednością. Jedną energią.
-
Nie wyobrażam nie chcieć, nie starać się. Właśnie przy realnej jest power. Właśnie przy stałej jeśli przejawia gram chęci to się właśnie chce bardziej i pomysłów co nie miara No nie ma... w niczym to nie koliduje Jak można nie chcieć xd? No way lol. Osobiście mogę to obalić. Bardziej chyba rośnie chyba.... no ale u mnie poprzestawiane w ustawieniach. Za bardzo mi przykro produkcji procek podkręcili i skrakowany software wgrali. Gdyby mnie wzięli do badań to by już były publikacje z wynikami obalającymi.
-
Dokładnie tak. Tam gdzie się kończą filmowe sceny miłości i szczęścia, wjeżdża rutyna dnia codziennego a dalej patrzysz na drugą osobę niezmiennie to właśnie wtedy można nazwać prawdziwą miłością... ale czy jest ona szczęściem... Jest... ale wtedy kiedy druga osoba mówi ci prosto w oczy łamiącym głosem ile dla niej znaczysz. Coś takiego jest szczęściem bo my rodzimy się sami. Bliskim zawsze będzie ten kto zostanie do końca.
- 103 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
To o czym mówiłem właśnie. Po to są kontrasty żeby szczęścia zaznać. Czasami jest daleko a czasami blisko. Raz je dostrzegamy a raz mając je przed nosem nie widzimy. Jeśli szczęście jest zależne od tego czego nie mamy i myślimy, że jeśli to mieć będziemy to w tedy bedziemy szczęśliwi to to nie jest szczęście. Gdyby tak było to wszyscy byśmy byli szczęśliwi a tego forum by nie było. Rodzice by nam dali ten rower, lalkę,telefon czy komputer i sprawa załatwiona. Zdobycie danej rzeczy automatycznie sprawia, że chemia w mózgu przestaje produkować to co produkowała w trakcie chęci posiadania danej rzeczy. Dlatego kupujemy nowe rzeczy i później nie cieszą. To może być rower i nowe lamborghini. Efekt będzie te sam. Czar przyśnie. Gdyby tak pięknie było to by dziecięcych traum nie było. Każdy rodzic by swoje dziecko wychował idealnie. Brak rozwodów, kłótni..... bo kto myśli o związku na etapie motyli w brzuchu żeby spotkać się i kłócić na maksa? Szczęście to praca nad sobą. Jeśli masz w sobie szczęście to możesz je dać drugiemu i wtedy związek jest szczęśliwy. Jeśli myślimy. że zdobywając kogoś i dopiero wtedy będziemy najszczęśliwszym człowiekiem to się mocno zdziwimy. Żeby coś komuś dać to trzeba najpierw to mieć. Z pustego tomi Salomon nie naleje.
- 103 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
No to ja tak samo. Ile razy sobie wyobrażałem jak dręczę swoich wrogów. Mnóstwo pomysłów... I na bank by mi to sprawiło radość. Chińczycy byli dobrzy w tych tematach. Japończycy to przy Niemcach byli amatorami. Masz piwnicę taką co by nie było krzyków słychać? Xd
-
Socjopaci, przynajmniej wielu seryjnych z wyglądu byli tak niepozorni, że aż trudni do namierzenia. Byli poza kręgiem podejrzanych. W przychodni to mnie zawsze elegancko obsługują. Nigdy nie było lipy. To wyrok złagodzony i jakieś zawiasy w razie czego xd. Rób tak dalej. Sławna będziesz. Lol
-
Tak trzeba czasami. Jutro kolejna próba. Tym razem telemarkiem lądujesz xd
-
Gardzisz sobą bo się przewróciłaś? No chyba żartujesz? Wypadki się zdarzają. No to nieźle. Jak na takiego twardziela i krzyczałaś? No to grubo być musiało.
-
Nie małpuj xd. Dziś z regału do takiej skrzyni wpadłem... no tylko się kurz podniósł. Cały ale ręka zdarta. Musi być zawsze jakaś akcja... lol
-
Gdybyś był cały czas szczęśliwy to byś p tym nie wiedział. Potrzebny jest kontrast jakim jest nieszczęście. Dzięki niemu wiesz co jest szczęściem. Dlatego te nawet wydające się nam złe rzeczy działają na naszą korzyść. A może już za bardzo odjechałem..... No tak. To tez
- 103 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
Szczęście to też cieszenie się z tego co się ma niż martwienie się tym czego się nie ma. Niby proste ale jak trudne do pojęcia.
- 103 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
Jakiego masz androida?
-
Syndrom niezaruchania, cierpie nie tylko ja
Fuji odpowiedział(a) na incelstwo temat w Pozostałe zaburzenia
Racja. Tu się teraz zgodzę. Masz rację -
Syndrom niezaruchania, cierpie nie tylko ja
Fuji odpowiedział(a) na incelstwo temat w Pozostałe zaburzenia
Ale razem oboje a nie jednostronne działanie. Jaki sens wtedy... No raczej trzeba się starać jak najbardziej przeciwnika wykończyć xd -
UFO to nie kosmici. Termin określający jedynie niezidentyfikowany obiekt. Nie musi być pozaziemski. Technologię się ukrywa i sami nie wiemy jakimi technologiami państwa dysponują. W okresie zimnej wojny STASI dysponowało technologią niedostępną dla zwykłego zjadacza chleba. Podsłuchiwanie po rurach grzewczych na konkretnym piętrze, nadajniki w zegarkach gdzie sygnał był dla bezpieczeństwa nadawany po tafli np jeziora i odbierany przez agenta po drugiej stronie brzegu. Przypadek mało znany z lat 70. Do tego zgłoszenia zostały poderwane samoloty bojowe. Nad Rzeszowem przez kilka godzin mieszkańcy Rzeszowa mogli obserwować duży obiekt unoszący się nad miastem. Nie były to czasy żeby ktoś tak fotkę strzelił i zamieścił w gazecie. Relacje pilota są gdzieś udokumentowane. Temat mało znany a ciekawy bo przecież całe miasto to widziało. Co to było? Nie wiadomo. Niemcy pracowali nad takimi projektami a po wojnie naukowców zgarnęły USA.
-
Ma. Zawsze ma sens. Tylko musisz obrać cel i do niego dążyć.
-
Syndrom niezaruchania, cierpie nie tylko ja
Fuji odpowiedział(a) na incelstwo temat w Pozostałe zaburzenia
Sam seks jest czymś pięknym. Ale seks z kimś kogoś się kocha i odczuwa wszystko razem to inna bajka. Wtedy już takie spotkanie za hajs musi być czymś okropnym. Facet spełnia swoją potrzebę ze świadomością, że druga strona nie odczuwa nawet przyjemności.... no słabo. Chyba tutaj chodzi o to żeby wtedy skupiać się na partnerze a nie odwrotnie... -
Zakończcie ten temat. Trzymać się wątku a nie kłócić.
-
Spokój Towarzystwo. Można rozmawiać ale bez zbędnych przepychanek. Dyskusja jak najbardziej ok ale bez spiny proszę.
-
Osiągalne. Dokładnie tak. Ja pracuję po części robiąc to co lubię.
- 103 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
Ten kto obejrzał Salo do końca to ma pewność,że coś z nim nie tak na 100%. Nie dałem rady przebrnąć całego. 70% to i tak dużo... tego nie są się odzobaczyć xd
-
Szczęście.... każdy wie dobrze czym jest i kiedy. Nie da się tego pomylić. Dla każdego obraz szczęścia jest czymś innym. Dom, rodzina, wyprawy, zdrowie.. Czasami niewiele potrzeba do szczęścia. Wczoraj niesamowicie przyjemna i miła sytuacja mnie spotkała. Czuć było szczęście. To samo dla drugiego by było bardzo stresujące
- 103 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
1. Ichi the killer. Nieocenzurowana wersja... stare ale grubo, grubo popieprzony 2. Cannibal Holocaust... 3. Salo, czyli 120 dni Sodomy. Stare jak cholera.. chciałbym poznać autora tego scenariusza.... to chyba a podstawie ksiazki
-
Ale fizycznie a nie wirtualnie