Przeliczając na 20 mg diazepamu, to raczej nie mało, ale bez przesady. Jeśli lekarz zalecił takie dawkowanie i trzymasz się go, nie biorąc czasem więcej z niewiadomych powodów, to ok 1 mg klonazepamu, to tyle co 1 mg alprazolamu, czy 2 mg Lorafenu.
Przy uzależnieniu od benzodiazepin pojawia się zawsze depresja, więc zajęcie się depresją najpierw, a potem benzo może być trudne.
Coś dużo tych leków jak na jeden dzień. Niepokojące. Na wystąpienie objawów pozapiramidowych potrzeba chyba czasu, ale mogę się mylić. Sam kiedy już się takowych dorobiłem, teraz wystarczy pojedyncza dawka specyfiku i objawy powracają, jak na zawołanie.
Leczyłem kiedyś amiptryptyliną zaburzenia lękowe i bezsenność w dawce wieczornej 50 mg, ale skuteczność oceniam bardzo nisko. Lepiej już sprawdzała się mirtazapina.