Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fobic

Znachor
  • Postów

    1 800
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Fobic

  1. Fobic

    NOWE Czy masz?

    Nigdy nie zrobiłem żadnego testu, ale po cichu liczę na te marne >100 pkt. Jeśli możesz podeślij jakiś wiarygodny test do wykonania. Masz wysoką charyzmę?
  2. Fobic

    zadajesz pytanie

    Tak, w miarę możliwości. Wolisz jak jest zbyt ciepło, czy zbyt zimno?
  3. Fobic

    zadajesz pytanie

    Nie Masz muszlę klozetową z taką półką, czy zwykłą?
  4. Fobic

    NOWE Czy masz?

    Nie. Jestem wirtualnie oczytanym chamem ze wsi. Masz hart ducha?
  5. Fobic

    Czy masz?

    Mam kabinę prysznicową A ty?
  6. Fobic

    zadajesz pytanie

    Nie mam roweru Nosisz zegarek na ręce?
  7. Fobic

    Czy masz?

    Nie mam. Czy masz 2 rolki papieru toaletowego w WC?
  8. Heh a co byś chciała, żeby grali? Muzykę klasyczną, jakiś rap/trap, heavy metal, czy może jazz?
  9. Nie ma to jak zima, albo chociaż szaroburo i lekki deszczyk
  10. @Raccoon Ja z kolei dorastałem w bloku i tylko czasem wyjeżdżało się do babci, dziadka na wieś. Tam inny świat, bo pola, krówki swoje, świnki, kury, traktory, kombajny, gnojownik itp. itd. Po ponad dziesięciu latach rodzice wybudowali własne mieszkanie kawałek dalej i z początku odczucia były mieszane. Po pierwsze trochę przytłaczała przestrzeń, ale z drugiej strony ile miejsca do zabawy, no i pies! Miałem bardzo duże problemy ze snem, mógłbym wtedy przysiąc, że przez kilka pierwszych lat nie zmrużyłem nawet oka. Nie wiem czy to naturalne, ale miałem również gigantyczny lęk przed ciemnością, który z biegiem lat zniknął, być może został zagłuszony całkowicie spożywaniem SPS lata później. Nie ma nic złego w byciu mieszczuchem. Życie różnie nas kształtuje, ale fajnie jest mieć podwórko. Jest co sprzątać na jesień, można grabić liście, w zimie odśnieżać. Pospacerować, czy pokręcić się rowerem. Pobawić ze zwierzakiem Po prostu dodatkowa przestrzeń wokół domu
  11. Przepraszam cię, bez urazy. Czyli lekooporna depresja.. Wiem mniej więcej jakie to uczucie, sam jeszcze w sumie za młodu chciałem wyskoczyć przez okno z poddasza, potem poszedłem grubo w narkotyki i przestało mi zależeć na czymkolwiek. Rzuciłem karierę muzyka, naukę, pracę. Zacząłem się leczyć i depresja z czasem pozostawiła po sobie jedynie bezsenność, fobię społeczną i zaburzenia lękowe uogólnione, trwające zresztą do teraz. @lorana jestem pod ogromnym wrażeniem, że jesteś w stanie to mimo wszystko dźwigać i żyć przez lata... Jesteś niezwykle silna. Jesteś niezwykła
×