Skocz do zawartości
Nerwica.com

Victorek

Użytkownik
  • Postów

    1 137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Victorek

  1. Victorek

    Polecam mnie pomogło

    :)) Bardzo sprytnie, sprzedawanie rad, przez osobę która wyszła z nerwicy, Graruluję zdrowia ale nie sposobu na zarobek
  2. weronika no raczej dawka 5-10 mg nie jest dawką terapeutyczną, ale łykasz to tylko na sen?? lepiej tak to może jakiś inny lek typowo nasenny, bo w sumie lerivon ma tylko skutki uboczne w postaci lulania :)
  3. gregory21, dasz radę nie masz wyjścia :) Ile czasu łykasz już ten Cital? Te objawy co opisujesz, z tym szpitalem itp, kumam doskonale, sam mam momentami takie jazdy. Możesz spróbować xanaxu do czasu aż Cital coś zacznie działać, możesz łyknąć na początek xanax 0,25 mg, nie powidziane że będziesz musiał go łykać co dzień, czego nie polecam, ale możliwe że wyciszy cię, zobaczysz że to lęki, nic więcej, czasem daje to poczucie zwycięstwa, może i złudne ale często może pomóc w sensie że będziesz wiedział ze masz coś w razie silnego np. ataku, ja przynajmniej tak mam. Też lęk i niepokój odczuwam cały czas ale świadomość posiadania xanaxu odpycha różne dziwne wizje że odstanę atak i będzie koniec...
  4. DD ma mnóstwo objawów, wiele z nich naprawdę nawet ciężko opisać, ale to 155 stron jest wypełnione objawami które mogą przybliżyć co to jest dd. Medycznych uzasadnień co do dd jest pare, na pewno w naszej sytuacji chorobowej, czyli nerwicy, depresji itd. ten stan istnieje z powodu lęku, ciągłego niepokoju, jedne badania wskazują ze dd jest ucieczką umysłu, od ciągłego lęku, inne że pojawia się u niektórych np. tylko podczas napadów, inni znowu tak bardzo wystraszą się tego stanu z napadu, że przez ten strach wkoło potem ten stan przywołują, mają dd potem przez wiele tygodni, miesięcy a nawet lat. Bo zżera ich zamnięte koło zaburzenia tak samo jak w przypadku kołatania serca itp. Ale też możliwe jest że mamy skłonności do tego typu odcięć, tzn. stan dd można wywołać przez medytację i nie trzeba mieć nerwicy, dd może wystapić podczas ciągłego wpatrywania się w np. telewizor, i kiedy mamy predyspozycję do odcięcia się nasz mózg się odcina. Wiele osób zdrowych ma takowe przeżycia. Tylko problem jest wtedy kiedy, takie osoby mają tendencję do lęku, bądź mają po prostu zaburzenie lękowe, i wówczas pojawienie się takiego stanu wywołuje ostrą panikę, a potem to już cykl trwa.... A osoby zdrowe tego stanu aż tak nie odczuwają. Tak więc jest parę tych tez, ale jak by nie było to dd jest związane z lękiem, niepokojem, to on nakręca czesto ten stan, a nawet wkoło przywołuje. Nazwa jak nazwa, czy prawidłowa czy nie, co za różnica jak to nazwiemy, nazwy takie wymyślają psychiatrzy :)) kiedyś ktoś określił że to dd i już :)
  5. A może nie warto się nad tym w ogóle głowić? Ja też gdybym tego nie miał nie zrozumiał bym nigdy jak to jest nie rozpoznawać się np. w lustrze, czy bać się iść wyrzucić śmieci...powiedział bym chore... Ja kumam że oni tego nie rozumieją i w sumie nie wymagam tego od nikogo, byle tylko nie rzucili mądrych tekstów w moją stronę a tak to jak dla mnie mogą sobie myśleć co chcą. I osobiście wolałbym żeby ktoś był dla mnie lustrem i żyć sobie jak żyłem.
  6. Niestety nie znam cudownej rady na to bo sam się z tym męcze, ale faktycznie mnie pomaga nie zwracanie na to uwagi, po prostu mowię sobie że to z powodu lęku tak jest, oczywiście nie poprawia mi o koncentracji ale przynajmniej nie pogarsza jeszcze sprawy [Dodane po edycji:] Bo im bardziej staram się skupić tym jest i będzie gorzej, bo popadam we frustrację dodatkowo
  7. Tak owsze brak koncentracji to częsty objaw w ogóle w lęku a w dd potrafi być dominujący do tego stopnia, że nie można się skupić komletnie na niczym plus braki dziwne w pamięci, poczucie ogłupienia. To dosyć podstawowy objaw.
  8. waleczna, To rzeczywiście niedobrze, jeżeli nie tolerujesz żadnych leków, ale pewna jesteś że nie możesz innych oprócz efecta? Nie trać nadziei są też inne sposoby żeby się tego pozbyć nie tylko leki. Ja trafiłem na taki raport dotyczący używania teracykliny, w jezyku angielskim i tam stwierdzono że teracykiny stosowane dosyć długo moga powodować stany dd, a ja przed tymi ostrymi stanami jakie mam do tej pory, łykałem leki z grupy teracykliny przez prawie półtora roku, na zapalenie skóry. Wiem że to mojej nerwicy nie wywołało, bo już wcześniej miałem nerwice lękową, fobie społeczną ale na pewno nie takie jazdy jak przez ostatnie dwa lata plus dd. Leku tego nie lykam już oczywiście ale pamiętam że ataku paniki pierwszego który to wszystko zapoczatkował, dostałem po uczuciu oddzielenia od ciała, i możliwe że lęk jaki wtedy powstał, (bo my z nerwicami lękowymi mamy tendencję do wytwarzania tak silnego lęku w obliczu różnych objawów), nie pozwala mi sie do tej pory od tego uwolnić. Tak tylko sobie przypuszczam...bo żarłem wtedy te teracyki dosyć dłuuugo. waleczna, trzyma się! :)
  9. polakita, opowiedz o weekendowej imprezce :) zawsze jakieś urozmaicenie na takiej terapii :) A ja połknąłem właśnie pierwszą dawkę Lexapro i muszę czymś się zająć bo wiem że zaraz sam wywołam sobie panikę
  10. No tak myśli o śmierci to u mnie podstawa a dokładnie lęki przed śmiercią i jeszcze przed szaleństwem, czasem czuję przed tym lęk że mam ochotę biec gdzieś przed tym jakby uciec choć wiem że to niemożliwe, i pewnie dlatego takie lęki u nas występują ::) Często też myśli egzystencjalne się u mnie pojawiają, ale na szczęście już mnie tak nie przerażają bo wcześniej nie mogłem ich przerwać, teraz już z tym lepiej.
  11. waleczna, uczucie wegetacji to częste odczucie z tym shitem, a ile łykałaś ten effectin? może jakiś inny lek będzie trafniejszy. Co do związku to też czesto sie zastanawiam ile moja połówka jeszcze to wytrzyma, ale musi nie ma wyjścia :) no chyba że jedno :) hmmm to co napisałaś Pstryk, to często moje myśli :) aż tak ci się z dd pogorszyło ? Ale to prawda też mnie przeraża to że ja nie umiem pomimo czasu z tym opisać dokładnie tego co czuję i tego co się ze mną dzieje.
  12. A ja w tej chwili mam już Lexapro na półce i zaczynam kurację tym lekiem, na terapię na razie nie uczęszczam, możliwe że w lutym będą mieli znowu terminy. Czuję ze na obecną chwilę potrzebuję leku...
  13. A ja znów ataki od 3 miechów mam pare razy na tydzień, czasem codziennie, ale chciałem powiedzieć co do emocji to ostatnio coraz bardziej nie panuje nad gniewem, złością może dlatego bo jestem podłamany że znów niewiele pomaga, w każdym bądź razie mam ochotę coraz częściej rozwalić pół chałupy z tej jakby bezsilności, wszyscy mnie wkurzają i drażnią, każde słowo, w kierunku do mnie doprowadza mnie do wściekości, bardzo dziwne odczucia...
  14. No anafranilek już bardziej pasuje, chociaż zależy do czego....:)
  15. Victorek

    urolecznictwo

    Nom lizało się, albo robilo niewielką dziurkę :) W sumie po takim obrocie sprawy, nawiązując do tematu chętni do tego typu lecznia mogą połączyć POŻYTECZNE z przyjemnym....;p Ide spać bo widze że xanax działa za dobrze :)
  16. Nieeeee no benzo nie pasuje jako cytrynka do drinka czy ogóreczek do przegryzki ;P
  17. Victorek

    urolecznictwo

    Kiedyś byly oranżady w torebce i jakoś się piło ;P
  18. Victorek

    urolecznictwo

    Dla chcącego nic trudnego XD
  19. Nom właśnie łyknąłem niedawno jeden :) i tak myślę że mogłem najpierw tamtego spróbować :)
  20. Ja też zazdroszczę...xD szczególnie że byłoby co wypić
  21. Walczący, bo to niestety prawda, dopóki nie uwierzysz, że nie masz w sobie śmiertelnej i strasznej choroby tylko zaburzenia lękowe to ciężko będzie ci zwalczyć te stany, bo wkoło o tym myślisz i napędzasz niepokój, lęk. Koło ten cholerny mechanizm nerwicy zamyka się u ciebie codziennie, i poprawy nie widać, ani polepszenia samopoczucia. Na terapii jak już się dostaniesz będziesz wałkował ten temat akceptacji swojego zaburzenia :)
  22. Zawsze w lękach był popyta na takowe choroby, które są nieuleczalne, śmiertelne, ciężko je zdiagnozować, albo wykluczają ze społeczeństwa. Ja sam na strach przed psychozą, mam boja od juz 2 lat, teraz co prawda, zmniejszyło się to już o wiele niż jak było na początku, ale i tak często mam obawy które trudno wybić z głowy, szczególnie kiedy dd obecne jest 24 godziny na dobę, a monika wiem że ma takowe. Myślę że monika musisz uwierzyć serio że takie objawy depersonalizacji jest to bardzo charakterystyczny objaw z zaburzeniach nerwicowych i depresyjnych, za długo to już się u ciebie ciągnie żeby to schiz był, może poszukaj jakiegoś autorytetu psychiatrii tam gdzie mieszkasz i już po raz ostatni skorzystaj z wizyty i uwierz w diagnozę. Wiesz dobrze juz na pewno, że dopóki masz wątpliwości takie to dopóty objawy będą ci się nasilały i NIE wyzdrowiejesz, smutna opcja ale prawdziwa. Sam tyle razy to pytanie zadawałem na forum co ty, teraz juz nie czuję takiej potrzeby :) Jeżeli do tej pory forum, posty cię nie przekonały co do nie posiadania schiza, to już tego nie zrobi.... Udaj sie do psychiatry ale też wieczne wizyty w gabinecie wiele nie dadzą dopóki nie zaufasz diagnozie psychiatry, 1, 2, 3, 4 itd. W którymś momencie trzeba i temu powiedzieć stop bo to tylko zakręca cie w kole lęku....
  23. JA jutro odbieram Lexapro z apteki i rozpoczynam kurację :) Jak zwykle się pietram leków, ale jestem dobrej myśli a muszę w końcu zacząć brać coś konkretnego, oby tylko nie sponiewierał mnie jak Paromerck, choć lekarka mówiła że objawy uboczne są mniej odczuwalne przy Lexapro.
×