-
Postów
1 730 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lucy32
-
Dlatego ja nie ruszam neuroleptykow jesli nie jest to jeszcze konieczne.Czasami mysle ze jednak fajne jest to wywalenie ,te trzymane w ryzach emocje,bo nikt nie jest w stanie chyba mnie skrzywdzic,obrazic bo mam to gdzies ,i gdzies mam co ktos o mnie mysli ,czy mnie lubi czy niejakos tak nawet mnie to bawi,ze ignorowac mozna czyjes zle nastawienie do nas,jakby sie mialo wieksza pewnosc siebie
-
A co bralas poprzednio?i pomagalo ci?Na tych lekach na wejsciu sa przerozne skutki uboczne,czasem ma sie wrazenie ze sie wariuje doslownie,pytanie czy da sie to przetrzymac,jak nie to niech ci zmieni leki.Ogolnie moze to moje obserwacje tylko ale mysle ze pierwsze leki jak sie zaczynalo brac zwykle wchodza bezbolesnie,kolejny nawrot choroby i kolejny lek to juz jest coraz ciezej.Takie moje zdanie.
-
Mam podobnie na Duloksetynie ,takie wyjalowienie emocjonalne,ale moze to i lepiej,mniej się przejmuje,robie swoje,nie mam rozterek emocjonalnych,wiekszy dystans do ewent.problemow.Mysle sobie albo bedzie dobrze albo nie,a jak nie to i tak sie nic nie stanieA kiedys?o jejku wszystko mnie doprowadzalo do płaczu i zamartwiania sie juz na zapas,panika doslownie wszystkim,u mnie tak zwany lek uogólniony,wolnoplynacy,a teraz ..bujam sie na fali
-
Zgadzam sie,mam tak samo na Mircie,jak usne predzej niz rusze do lodowki to jest dobrze,ale ogolnie az tak znowu ta Mirta tuczaca nie jest,mnie ok 6 lat brania az tak nie utuczyla,a poza tym ja jak mam nerwice , lęki,depresje to ogolnie nie mam apetytu wogole i ona mnie ratowala kiedy po SSR-ajach nie moglam wogole nic przelknac caly dzien to chociaz wieczorem cos jadlam zanim spac poszlam,i dla mnie najwazniejsze ze mi pomagala na bezssennosc i nerwice,chwale ja sobie jako dobry lek ,nie wazne ze troszke moze przybierac wage,dla mnie wazne inne jej dzialanie,pomogla mi bardzo,dzieki niej pozylam pare latek bez nerwicy,a i to tez sprawa inna ze na kazdego inaczej bedzie dzialaci dla jednych bedzie dobrym lekiem jak dla mnie ,a dla innych nie.W sumie to chcialam to napisac do chestera ale mysle ze nie musze pisac osobnopozdrawiam
-
Dzieki za odpowiedz
-
A ja mam pytanie,dlaczego nie widze aktywnych online uzytkownikow?jakbym wchodzila i byla sama na Forum
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Lucy32 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Moim zdaniem to sie zgadza,nigdy nie mialam na niej nudnosci,rewolucji zoladkowych a i podejrzewam ze tez w pewien sposob znosi te wlasnie problemy przy jednoczesnym braniu Duloksetyny ktora to wlasnie czesto wywolywala na poczatku brania. -
Bedzie juz tylko lepiej,moze kilka dni czasem sie gorzej czujemy mimo ze na lekach ale duzo rzeczy ma wplyw np pogoda na nasze gorsze dni
-
Moze i dzieci maja z tego frajde,ja niestety nie,darcia pod drzwiami ,syf,teraz petardy wala a psy sasiadow szczekaja,prawdziwy zwierzyniec.Z wiekiem nie znosze coraz bardziej tego dnia i calego bajzlu,nie mozna spokojnie obejrzec filmu bo co 5minut ktos dzwoni do drzwi.I co ja mam z tego miec za radoche ze poczestuje dzieciaki cukierkami?
-
Toga Miasto na litere U
-
Napewno,karma wraca, kazdy dostaje to na co zapracowal ja osobiscie nie cierpie klamcow, zlodziei, kombinatorow na ktorych mam wrecz alergie ,jak rowniez na pazernych skapcow ktorzy nawet sobie na piwo żałują hehe wiec ida zawsze na krzywy ryj gdzie sie da i zawsze udaja biednych,to tak od siebie dodalamtrzymaj sie
-
Za bardzo sie wczules w role,daj sobie spokoj z nimi,nie mysl za duzo,nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszloa im wyszlo jak wyszlo,czyli na odwrot hehe
-
Zasluzyli sobie,na to co ich spotkalo.
-
Nie trzeba bylo pic i sie zadawac z ludzmi o ktorych wiesz jacy sa,a siadasz z nimi do wodki(alko)sorry ale pomysl troche,zepsute jablko zaraza swoje najblizsze jablkai ciesz sie ze zatrzymales swoja prace,nie martw sie co tamci gadają.Powodzenia