Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lucy32

Użytkownik
  • Postów

    1 730
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lucy32

  1. Śmiem twierdzic ze dlatego nie boli nic ,bo Wenla jak i Duloksetyna miesza w noradrenalinie a ta ma cos wspolnego z przeciwbolowym dzialaniem,np Duloksetyne przepisuje sie w depresji somatycznej ,z nerwobólami ale tez przy innych chorobach np Fibromialgi,mysle wiec ze i Wenla podobnie dziala .(przeciwbólowo
  2. Tez mnie rozbawilo wasze rozprawianie o bąkach,i wlasnie ide do dentysty i mam stracha ze jakby nie daj Boze sie cos wymsknelo to bedzie koniec,ewakuacja calej Praksis bo po Dulo tez nie ma zmiłuj,
  3. Nic nowego,to normalne po naszych lekach,choc nie u każdego,i nawet tobie moze na jednym a komus nie koniecznie na tym samym leku(agomelatynie np.)trzeba miec nadzieje ze z czasem przejdzie samo.Ot kobieca porada
  4. Lucy32

    Dystymia a leki

    Moze Duloksetynke?
  5. Mianseryna podobnie jak Mirtazapina moze wzmagać apetyt,ale ma tez dzialanie uspokajajace,wieczorem dziala nasennie a w dzień lekko pobudza i niweluje lęki i troche uboki innych leków łagodzi, także moze warto spróbować ja dołączyć żeby bylo lepiej lekarze czesto stosuja te połączenie.Ja np na Mirtce jadłam tak jak należy ,mialam apetyt taki, jaki chcialam miec.Teraz biore dodatkowo Duloksetyne do Mirty i widze ze apetyt w dzien mam mniejszy niz na samej Mircie.Ale to mi nie przeszkadza.Najgorsze ze w tym duecie mam ciągi na słodycze wieczorem ,kiedy juz prawie zasypiam ,a tu nagle zajawka na cos ..z czekolada,staram sie przesypiać te ciągoty zamiast wstac i cos wszamac odwracam sie i zasypiam.Ale na samej Mircie tego nie bylo tylko w duecie z Dulo jest.W kazdym razie zycze ci aby leki ci pomogly i doradzam wziasc ta Mianseryne ,a nóż bedzie lepiej.
  6. No wlasnie,odrobina smiechu u nas depresowcow to jak schabowy na obiad ,raz w miesiacuCos ty zalapalam ironie i nie smialam sie z ciebie.Milo ze jestes na forum.
  7. No jasne,dlatego sie smieje bo fajnie wyszlo,przeciez wiem ze to mial byc sarkazm
  8. Jestem Piotrek i nie piję od wczoraj...no fajnie
  9. Moim zdaniem u czlowieka nie moze stale wystepowac zbyt wysoki poziom Dopaminy, to by wywolywalo Psychozy,jakie po Dragach ludzie miewaja.(ale kazdy by chcal ,byc non stop niczym na haju)Sa zbyt pobudzeni ze musza dostac cos na regulacje i uspokojenie ,i wyrownanie tych pobudzen,ktore tylko na poczatku moga wydawac sie fajne.Za duzo Dopki = nie dobrze Z tym ze jedni maja jej za malo ,inni w normie ale chca sobie polepszyc
  10. Jak to jest ze w pewnych momentach za duzy poziom dopaminy powoduje euforie stan uniesienia,a kiedy indziej powoduje schizofrenię i inne tego typu np: psychozy.Znow w innej sytuacji niski poziom dopaminy czy serotoniny powoduje depresje brak checi zycia.Zero motywacji,ospalosc czyli jak na neuroleptyku, które z resztą maja takie chyba zadanie,uspokoic rozgrzany mózg..Ludzki umysl jest skomplikowany
  11. Poczytaj sobie w tym watku ,to wlasnie ten lek,jest duzo doświadczeń opisanych przez nas,i nie boj sie ,zobaczysz jak bedzie,mnie akurat mniej skutkow ubocznych męczyło ,niz na innych lekach ale jak wiadomo u kazdego moze byc inaczej.Powodzenia
  12. A mi brak Kalebx3 Gorliwy i jego rozważań ,okraszonych wyszukanym slownictwem ,zabawnych czasami.Mam nadzieje ze nie zagląda tu bo czuje sie lepiej
  13. Witaj,moim zdaniem musisz sie zdystansowac do wszystkich,nie brac wszystkiego tak emocjonalnie do siebie,i za wszelka cene znalezc czas dla siebie,tylko dla siebie,zrobic cos co sprawi ci przyjemność,cos dla siebie.Nazbieralas frustracji i bodzcow z otoczenia,jestes zmeczona.Znajdz koniecznie kogos kto jest godny zaufania i popros o opieke nad dziecmi chociaz na krotka chwile,no i i idz na termin do psychiatry ,jak go juz zrobisz,bo chyba potrzebujesz przynajmniej zeby sie przyjrzeć blizej twoim stanom.Bedzie dobrze
  14. W Polsce ten lek nie jest prawdopodobnie zarejesrowany,ale w DE tak.Bralam go miesiac,i nalezy do grupy SNRI czyli jak Wenla i Dulo.Ten to nie dawal pospac ani poleżeć ale cisnienie mi podnosił mocno, natomiast motorek byl w tylkucaly dzien i zero zmeczenia ,tylko sie rozgladalam czym sie zajac,bo mnie nosila energia ale na najmniejszej daweczce wymiatal ,tylko depresji jakos nie chcial wykastrowac,i emocje mialam wylaczone za bardzo.A nazywa sie Milnacipran
  15. Mnie chyba tez cos trzyma,zatoki z pewnoscia,i tak samo stan podgorączkowyi tak juz od tygodnia,raz lepiej raz gorzej ale nie chce odpuscic,,fakt zauwazylam ze post jest z listopada
  16. Hehe az musialam sie usmiechnac
  17. Tez nie cierpie jesc publicznie,dlatego rzadko chadzam do restauracji,wole jeść w domu ,bez publikiw spokoju i nikt nie przeżuwa mi na widoku,nie mlaska itd
  18. Ja Akurat duzo wieksze skutki uboczne mialam na Esci,Wenli,Sertralinie,,na Dulo znośnie bylo, dlatego sie udalo
  19. Dodam jeszcze ze akurat Duloksetyna dlugo sie moze rozkrecac,mi po trzech miesiacach dopiero siadła,i uspokoily sie uboki wiec ...może warto wytrzymac
  20. Nie ma tej spektakularnej widocznej poprawy ale ja zauwazylam ze na Dulo jestem silniejsza emocjonalnie ,ze wiele rzeczy mnie juz nie denerwuje nie przeraza,mam wewnętrzną równowagę,odwage ,zaczelam znowu robic rzeczy ktore odkladalam zawsze,taka jakby pobudka,ze snu...skutki uboczne powinny przejsc,choc mi niektore czasem sie odzywaja,np wlasnie potliwosc ,sennosc czasem tez ale nie az tak bardzo ,ogolnie ta sennosc jest na poczatku duza jako objaw uboczny.Czy bierzesz cos oprócz Dulo?Co do snu...codziennie sni mi sie cos..a na sen biore Mirtazapine ,wiec spie dobrze ale sny mam ...koloroweale to mala cena za to co zyskałam.Moze warto by wejsc na 60mg zeby zobaczyc czy bedzie lepiej.Kolezanka pisala tutaj ze zwiększenie dawki czesto niweluje uboki.Powodzenia. zycze .
  21. No slyszalam ze z Wenlafaksyny ciezko sie schodzi.Pewnie z mojej Dulo jeszcze gorzej.A na Wenli dziwnie sie czulam,juz rano jak wstawalam zanim wzielam tabletke ,czulam jakby taki odstawienny objaw ,musialam szybko wziasc i to przechodzilo,takie dziwne uczucie po wstaniu.Ale reszta ubokow nie mijala w ciagu dnia.
×