Skocz do zawartości
Nerwica.com

zburzony

Użytkownik
  • Postów

    1 503
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zburzony

  1. @gem78u mnie mirtazapina w dawkach 30 i 45 mg powodowała lęk z czasem, na 45 czułem chociaż ten tydzień ożywienie wyraźne ale potem to przeszło w senność za dnia. Ale postanowiłem spróbować ostatni raz, tym razem 15 mg żeby przekonać się czy nie wywali mi lęków znowu (nie powinna) oraz czy będzie jakiś wpływ na nastrój. Póki co oczywiście nie ma go jeszcze ale plus jest taki że nie muli mnie za dnia i dobrze śpię, nie wybudzam się już.
  2. Sertralinę na ogół bierze się rano, chociaż nie wiem czy to aż taka różnica. Max dawka to 200 mg więc myślę że warto spróbować do niej dojść zanim zrezygnuje się z niej całkowicie. Ona jest teoretycznie słabsza od paroksetyny ale jest wskazana również w leczeniu lęku, nerwicy, fobii itp., może też pomóc bardziej zaktywizować człowieka i lepiej (w teorii) dział na nastrój od paro.
  3. U mnie z paroksetyną było tak, że tyle się naczytałem jak to ona na początku zwiększa lęk i generalnie zwarzywia człowieka, że bałem się jej brać a nic takiego nie odczułem. To samo było z fluwoksaminą, prawie same opisy tutaj jak ten lek muli, że ledwo da się na nim funkcjonować itd, a mnie od początku stymulował i mogłem go brać rano bez problemu. Także naprawdę, to są kwestie osobnicze, może faktycznie paroksetyna większość ludzi zamula ale na pewno nie każdego. Tak jak jednych ścina wenlafaksyna a inni po niej czują się jak po spidzie.
  4. @acherontia styxu mnie na szczęście reboksetyna się póki co sprawdza jeśli chodzi o napęd i motywację, na razie nie wpływa na nastrój inaczej niż tak że jestem bardziej nerwowy i łatwiej się złoszczę, ale przy moim braku asertywności to w zasadzie jest plus. Śpię też normalnie chociaż dziewczyna mówi że strasznie się w nocy rzucam i jakby prądy mnie przechodziły, także w sumie nie normalnie;) Początkowo miałem brak apetytu i cały czas utrzymuje się mega susza w ustach, ale to w zasadzie tyle z uboków, generalnie jest na pewno na plus. @Szczebiotkau mnie właśnie o dziwo paro weszła gładko mimo że mam turbo skłonności do lęków, w sensie te kilka lat temu kiedy brałem ją solo. Teraz dopiero jestem po jednej dawce 10 mg ale też nietypowo jest bo raczej pobudzony bardziej dzisiaj jestem niż senny, ale to pewnie zasługa reboksetyny.
  5. @Szczebiotkaod razu, zawsze tak robię i jeszcze nie miałem problemów żadnych. Będę dawał co i jak, na razie jestem po 10 kg rano i na szczęście w ogóle mnie nie muli, nie zwiększyło lęków a z paro ponoć to się zdarza.
  6. Odstawiłem fluoksetynę (wcześniej też sertralinę) i od dziś biorę paroksetynę, na razie tylko 10 mg. Niedawno włączyłem reboksetynę która całkiem dobrze stymuluje i dodaje motywacji ale też niestety trochę zwiększa lęk i napięcie emocjonalne, stąd powrót do paroksetyny po wielu latach. Brałem ją parę lat już nawet w dawce 50 mg i na lęk działała co najmniej tak samo dobrze jak wenlafaksyna i nie byłem po niej wcale zmulony, no najwyżej kilka dni, chociaż z motywacją było ciężko. Wydaje mi się jednak że reboksetyna temu zapobiegnie.
  7. Fluoksetyna generalnie raczej pobudza i powoduje problemy ze snem ale z tymi lekami nigdy nic nie wiadomo, jednego dany lek pobudza, drugiego usypia itp.
  8. Brał ktoś z was 15 mg mirtazapiny i czuł jakieś działanie przeciwdepresyjne albo przeciwlękowe, oprócz oczywiście działania nasennego? Czy w tej dawce nie ma szans na coś więcej niż lepsze spanie?
  9. @acherontia styxszczerze mówiąc to normalnie bym bupropionu w ogóle nie brał pod uwagę właśnie przez lęk, ale teraz ta kwestia libido jest dla mnie naprawdę ważna dlatego zaryzykuję. Czytałem też że mirtazapina również raczej libido nie zaburza ale do niej podchodziłem 2 razy i przez lęk musiałem odstawiać. Trazodon trochę na to pomaga, biorę teraz 150 mg ale jeśli dr się zgodzi na zamianę wenlafaksyny na bupropion to chyba podniosę trazo do 300 mg, on na lęk trochę pomaga nawet i dodaje napędu, poprawia nastrój. Może taki mix byłby dla mnie dobry, i na libido i na te cholerne zaburzenia lękowe, bo generalnie nic mi tak nie utrudnia życia i funkcjonowania jak lęk, teraz jest ok na lekach które biorę ale będę je musiał zmienić.
  10. @Pawel.770dzięki za odpowiedź, ja teraz biorę właśnie wenlafaksynę i jest dramat z erekcją i libido, ale chcę zastąpić wenlę bupropionem to może z czasem się polepszy. Tylko muszę też od dr'a dostać coś konkretnego na lęk bo kiedyś bupropion cholernie mi go wyostrzył.
  11. Czy to prawda że bupropion dobrze wpływa na erekcję i może pomóc na problemy z ejakulacją i erokcją spowodowane braniem innych antydepresantów? Tak twierdzi moja psycholog i Wikipedia ale pytanie jak jest w praktyce bo z tym bywa bardzo różnie. Dawno temu jakiś czas brałem ten lek ale wtedy raczej nie miałem takich problemów, pamiętam że mnie dość mocno pobudzał, zaburzał sen i powodował zaparcia, ale przede wszystkim wywoływał lęk i mocno pogarszał fobię społeczną.
  12. @zielona-welonkau każdego jest trochę inaczej, na mnie większość leków działa dość szybko ale fluoksetyna raczej długo może się rozkręcać, 6 tygodni nawet. A z dobrych wiadomości to fluoksetyna jest najbardziej teoretycznie stymulującym SSRI więc na taką senność i brak motywacji powinna pomóc, jak nie w dawce 20 mg to 40.
  13. Jest ktoś komu ten lek faktycznie na coś pomógł, zwłaszcza lęk i fobię? Bardzo mnie reboksetyna intryguje swoim działaniem na noradrenalinę i nic innego, zawsze dobrze reagowałem na wenlafaksynę i duloksetynę które w różnym stopniu też działają na noradrenalinę, ale reboksetyna świetnie wygląda na papierze ale praktyka w większości przypadków zdaje się mówić zupełnie co innego.
  14. Włączyłem trazodon kolejny raz do mojego zestawu i znów jest działanie od razu, to znaczy wziąłem wczoraj na noc 150 mg i rano kiedy minęło lekkie zamulenie (kawa) zacząłem odczuwać lekkie pobudzenie, większą chęć do robienia czegokolwiek na przykład pójścia do pracy;) To jest to czego oczekiwałem plus poprawa erekcji ale na to pewnie trochę jeszcze poczekam. Co mnie mile znowu zaskoczyło to brak tych typowych dla trazodonu uboków, czyli zatkanego nosa i suchości w paszczy. Być może to dlatego że biorę wersję o normalnym uwalnianiu.
  15. Tak, nudności są dość częste przy większości antydepresantów na początku, akurat przy fluoksetynie nie miałem ale taki escitalopram długo dawał mi w kość.
  16. Czy ja wiem czy fluoksetyna faktycznie taka słaba jest? Na wikipedii piszą że jest najbardziej stymulującym SSRI i z tego powodu może powodować lęk. Poza tym u nas rzadko lekarze stosują wyższe dawki a w stanach zdaje się że nawet 80 mg jest przepisywane. Ja mogę od siebie dodać że faktycznie trochę mnie 20 mg stymuluje i lekko zwiększa lęk, na pewno osłabia też apetyt.
  17. @Kuiklinaubierzesz sporo tej agomelatyny, badałeś już sobie wątrobę? Wiem że nie ma wcale żadnej pewności że ona zaszkodzi wątrobie ale myślę że warto dla świętego spokoju zbadać się raz na jakiś czas.
  18. Generalnie nigdy nie przywiązywałem wagi do dawkowania podawanego w ulotkach leków, ale zaciekawiło mnie w ulotce wenlafaksyny dawkowanie na depresję do 375 mg a przy zaburzeniach lękowych tylko 225. To pewnie oznacza że nie udowodniono lepszego działania przeciwlękowego powyżej tej dawki.
  19. Neuroleptyki to może i są armaty ale nie wszystkie i w zależności od dawki, dla mnie są dobrym uzupełnieniem terapii wenlafaksyną, konkretnie amisulpryd i arypiprazol w niskich dawkach.
  20. Moim zdaniem jak najbardziej, nie stosowałem ale wenlafaksyna z trazodonem łączy się dobrze.
  21. No cóż, ja wcale nie uważam że to jak się "samoleczę" jest słuszne i dobre, na pewno też nikomu tego nie polecam. Generalnie jest to jakiś spadek po latach ćpania ale też moja cecha osobowości czy tam charakteru. Gdyby nie chodziło o mnie to wręcz odradzał bym takie branie leków. Ale jeszcze jedna rzecz to to że kiedyś niesamowicie szybko i intensywnie zadziałała na mnie duloksetyna i od tego czasu wiem że jest możliwe że lek zadziała praktycznie od razu. Mój dr swoją drogą też uważa że jeśli lek szybko nie daje dobrego efektu to nie ma sensu go brać, chyba przesadza ale cóż, co lekarz to opinia. Także ja przy swoim hobby pozostanę;)
×