Skocz do zawartości
Nerwica.com

Illi

Administrator
  • Postów

    5 448
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Illi

  1. Illi

    Drżenie

    Jakiekolwiek badania były robione? Neurolog? Skąd decyzja o paro?
  2. @Gotna w żadnym momencie się nie zdenerwowałam. To tylko Twój odbiór moich słów pisanych Nie zgodziłam się. Napisałam, że post był w porządku wobec Twojego zarzutu o brak empatii i obrażania. Odnoszę wrażenie, że wybierasz teraz trochę z kontekstu, to co Ci pasuje do Twojej narracji. Ja wałkuję? Przejrzyj jeszcze raz posty. Każdy mój post jest odpowiedzią na Twój.
  3. Nie tylko Ty tutaj masz problemy, nie tylko Ty masz zaburzenia lub choroby. Post, który przytoczyłaś nie był w żaden sposób obraźliwy. Zostało wyrażone zdanie usera, a że bez owijania w bawełnę to już inna sprawa. Widzę po kolejnych waszych postach, że doszłyście do porozumienia. Był jeden user, który rzeczywiście nie wypowiedział się odpowiednio, co zostało już wyjaśnione z nim wystarczająco skutecznie. Niestety, to jest forum, różni ludzie się trafią. Jeśli bardzo chcesz dostać jakiś kierunek to ja bym szukała intergratywnej terapii lub EMDR.
  4. @Gotna co Cie tak mocno zabolało? Każdy przypadek jest inny, patrzy się na to indywidualnie. W zachodnim społeczeństwie też każdy dostałby dsch na głową, pomoc medyczna i wyżywienie. Pomoc psychologa również, żeby poradzić sobie z trauma. Nie wiem w którym momencie stwierdziłaś, że uważamy iż psycholog nie wspiera.... on nie daje gotowych rozwiązań. Widzę, że lubisz omawiać na konkretnych przykładach, przytaczac historie, mimo że swojej nie przytoczyłaś. Przytoczę Ci po krótce moją: wielokrotne wykorzystywania seksualne w dzieciństwie i wieku nastoletnim. Najprawdopodobniej nie pamiętam najwcześniejszych. I jaką radę mógłby mi dać psycholog? Bo jakbym usłyszała, że mam się od nich odciąć to nie umiałabym tego zrobić. Więc rada do dupy. Zgłosić na policje- do dupy. Zapomnieć? Wybaczyć? Nie da się tutaj dać rady. Można natomiast wspierać, pomoc to przetworzyć w bezpiecznych warunkach, przepracować, nazwać co się stało i zaopiekować się tym. Na prawdę ciekawi mnie, dlaczego tak bardzo zabolały Cie nasze posty? Bo uslyszalas coś innego niż chciałaś?
  5. Nie. Co oznacza bycie "złym człowiekiem"?
  6. Illi

    Pytania TAK lub NIE

    Tak. Doświadczyłaś kiedyś dysocjacji?
  7. Illi

    Skojarzenia

    Niewymierność
  8. Illi

    zadajesz pytanie

    Nie film, ale ostatnio oglądałam nimiserial- ukochane dziecko. Ciekawy, ciekawe pytania nasuwa. Lubisz słuchać podcastów?
  9. Odczuwasz bóle? W czasie ciąży pojawiły mi się kolki, dla mnie to chyba najgorszy ból życia.
  10. Po traumatycznych przeżyciach rzeczywiście czasami występuje chęć kontroli na wszystkim. Trauma zabiera kontrolę, więc potem człowiek za wszelką cenę chce ją odzyskać. Natomiast to jest kwestia przyznania się przed samym sobą, że coś się stało, że jest problem i pójście na terapię. Inaczej życie tej osoby będzie piekłem i życie osób bliskich.
  11. Wyciszona, spokojna, bez lęku, z dużą ilością energii. Nawet brak snu mi nie przeszkadza, chociaż jutro mogę tego żałować.
  12. Illi

    Czekam na...

    Na wschód słońca. Mam ochotę na spacer po rosie przy wschodzącym słońcu.
  13. Illi

    zadajesz pytanie

    strzelec. jaki film psychologiczny polecasz?
  14. Z reguły między 22, a 23. Dzisiaj chyba bezsennie. Idziemy na spacer o wschodzie słońca?
  15. Illi

    Pytania TAK lub NIE

    tak. słuchasz rocka?
  16. Illi

    Skojarzenia

    długość i średnica
  17. Znowu tu jestem. Wraca jak stary znajomy, nie wiesz kiedy i wpada bez zapowiedzi. Rozsiądzie się wygodnie i ani myśli odejść.
  18. @Gotna Piszesz, że czujesz się nie zrozumiana, że byłaś już w wielu terapiach. Jednak po jednym poście nie jesteśmy w stanie tego wiedzieć. Wiemy tyle ile nam powiesz, nie więcej, nie mniej. Napisałaś, że szukasz terapeuty, który da Ci rady- nie ma takiego. Określasz terapeutę przez nurt, a to chodzi o człowieka. Będzie z kimś chemia i zaiskrzy. Nikt nie jest w stanie powiedzieć z kim tak będzie, bo nikt nie jest Tobą. Oczywiście, że nie wiemy o Twojej sytuacji bo skąd mamy wiedzieć?! Napisałaś kilkanaście zdań. Nie jesteśmy w stanie z kryształowej kuli wywróżyć o co chodzi, z czym przychodzisz i czym się trzeba zaopiekować. I nikt nie napisał czego potrzebujesz, tylko stwierdziliśmy, że Twoja wymagania są niemożliwe do spełnienia przez jakiegokolwiek terapeutę. Interwencja kryzysowa to pomoc doraźna np. po utracie bliskiej osoby. Wiadomo, że żałobę trzeba przeżyć, są odpowiednie etapy, to naturalne i ludzkie. Natomiast lęki i depresja to zaburzenia z którymi trzeba popracować głębiej. Rady są mało empatyczne z Twojego punkty widzenia. Z mojego punkty większość rad, która padła jest merytoryczna. Zauważyłaś, że tylko Ty podniosłaś wątek LGBT+? Nikt inny tego nie zrobił, ponieważ nikomu innemu to nie przeszkadza. Nie jest to żaden powód do szukania zaczepki. Bardziej zastanowiłabym się, dlaczego Ty tak zareagowałaś i co masz niezaopiekowane w tej kwestii.
  19. Różnie się w życiu toczy. Czasami nawet po 20 latach widzisz rzeczy, które wcześniej były niewidoczne. Takie, które nie przeszkadzały w życiu we dwójkę. Przy dzieciach okazuje się, że ta osoba je krzywdzi. Odbiega od tego co mówiła, od tego jaką Ty miałeś wizję życia w 2+. Uważasz, że za wszelką cenę powinno się walczyć o ten związek? Oczywiście nie mówię, żeby zrezygnować z drugiej osoby przy najmniejszym problemie. Jednak jeśli ktoś krzywdzi wspólne dzieci, nie zgadza się na terapię, to nie da się kogoś zmienić na siłę. Walczyć o związek owszem, ale nie kosztem siebie czy dzieci. Każdy człowiek ma jakąś granicę. Poza tym czasy, kiedy facet miał być oparciem dla żony chyba minęły. Związek to wspólna droga dwóch osób. Wzajemne wspieranie się, podnoszenie, ale to wszystko można zbudować na rozmowie, szczerości i dojrzałości obu osób. Świadomości, że każdy popełnia błędy. Świadomości, że dzieci są osobnymi organizmami i mają prawo odczuwać swoje emocje. Nie obarczać o to drugiej połówki. Jednocześnie wiedzieć kiedy zareagować na wysyłane sygnały o pomoc. Pozwolić mieć swoją przestrzeń każdemu, ale nie zaniedbywać potrzeby bliskości. Czasami podejmuje się decyzję o związku, nie mając wiedzy i samoświadomości. Dopiero potem dostrzegana jest niedojrzałość partnera. Najgorzej jak on się nie chce zmienić. Nie zawsze walka ma sens.
×