Skocz do zawartości
Nerwica.com

anita27

Użytkownik
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anita27

  1. anita27

    Witam

    Hej Gosiu :)
  2. e...tam odrazu kisiel Bede juz grzeczna.Pozdrawiam Administracje
  3. Marho,pewnie ze zawsze warto uwierzyc w siebie.Pozdrawiam Ciebie
  4. Uwierz mi z tym sie da zyc,trzeba tylko troche sie pomeczyc zeby to cholerstwo wyleczyc,wyjsc z tego.Psychiatra/?nie masz sie czego obawiac,nie stwierszi ze jestes nieuleczalnie chory.Nastaw sie pozytywnie na wizyte.Poczatki sa najgorsze,trzeba o wszystkim opowiedziec ale to jest specjalista ktory doradzi Ci odpowiednia terapie,Nie przejmuj sie warto sprobowac.Trzymam kciuki.
  5. Osoby z zaburzeniami nerwicowymi cechuje: * podwyższony poziom niepokoju, * niski próg frustracji, * zawyżone aspiracje, * skupienie na sobie, * poczucie mniejszej wartości, * brak akceptacji siebie, * poczucie krzywdy, * niechęć do samoanalizy, * lęk przed oceną, * trudności w relacjach z innymi ludźmi. Typy zaburzeń nerwicowych Zaburzenia nerwicowe często dotyczą poszczególnych układów, np. układu sercowo - naczyniowego, oddechowego, czuciowo - ruchowego, moczowo - płciowego, jak również zaburzeń funkcji narządów zmysłowych (widzenia, słuchu, węchu, smaku), zaburzeń metabolicznych i funkcji mowy. W zależności od występującego zespołu objawów rozróżniamy nerwice depresyjne, hipochondryczne, lękowe, histeryczne, nerwice natręctw, różnego rodzaju fobie i zaburzenia jedzenia (bulimia, anoreksja). Depresja Osoba cierpiąca na depresję jest smutna, nie jest w stanie wykrzesać z siebie energii do działania. A nawet jeśli potrafi, to robi to z dużym wysiłkiem. Zmusza się do wszystkiego. Nie umie się skoncentrować na wykonywanych czynnościach, co powoduje częste skargi na osłabioną pamięć. Podaje poczucie niskiej wartości, czuje się niepotrzebna. Czarno widzi swoją przyszłość. Może oskarżać się o niepowodzenia własne lub z osób z otoczenia. W stanach najgłębszego obniżenia nastroju może dojść wręcz do pojawienia się myśli i tendencji samobójczych. W najcięższych stanach mogą występować urojenia depresyjne (nie mające podstaw przekonania o grzeszności i karze), omamy węchowe (odczuwanie "zapachu" zgnilizny, śmierci). Złe samopoczucie występuje szczególnie rano. Po południu może ulec nieznacznej poprawie. Często w depresji występują zaburzenia snu. Osoba chora budzi się wcześnie rano i nie potrafi już zasnąć. Brak apetytu powoduje spadek masy ciała. Depresja maskowana jest stanem, w którym w obrazie chorobowym dominują objawy somatyczne. Pacjent nie podaje obniżonego nastroju jako skargi głównej. Zgłasza dyskomfort w klatce piersiowej, zaburzenia ze strony układu pokarmowego, bóle głowy, pleców, zaburzenia miesiączkowania czy bezsenność. Zwykle prowadzona diagnostyka nie potwierdza tła somatycznego, a próby leczenia objawów nie przynoszą rezultatów. Skuteczna jest za to terapia przeciwdepresyjna. Depresja może wystąpić jako epizod i zakończyć się wyleczeniem. Może też przejść w zaburzenia nawracające, z okresowo powracającymi objawami choroby. Widzisz jest tu wspolny mianownik.Ja od jakiegos czasu mam nerwice i depresje.Potrafi to stworzyc mieszanke wybuchowa
  6. [ Dodano: Sob Cze 24, 2006 8:44 pm ] Neurotyczność – w psychologii oznacza cechę osobowości polegającą na silnym niezrównoważeniu emocjonalnym o charakterze nerwicowym, niskiej odporności na stres, skłonności do popadania w stany lękowe. Przeciwieństwem neurotyczności jest równowaga emocjonalna. Pojęcie to wprowadził Eysenck w teorii temperamentu PEN. Eysenck nie zdefiniował neurotyczności wprost, uznając ją raczej za korelacje między cechami. Neurotyczność składa się z następujących cech: * lęk * przygnębienie * poczucie winy * niska samoocena * napięcie W swoim wymiarze fizjologicznym neurotyczność jest opisywana jako reaktywność układu nerwowego współczulnego. U neurotyków reaktywność ta jest większa niż u osób zrównoważonych emocjonalnie.
  7. Jasne didado,zaznacze tylko jedno czyzbym ciebie zbesztala??proponuje przeczytac dokladnie to co napisalam ci na PW,czyzbys moja droga chciala mi zepsuc reputacje na forum?? :) jaka ja to niby czarno widzaca jestem zawsze??nieczytasz wszystkiego dokladnie widocznie i choc starasz sie byc ciepla to za bardzo ci to nie wychodzi bo innym dajesz do zrozumienia ze sa gorsi od ciebie,Ja z toba nie rozmawialam tylko z kochajacym a to ty sie wtracilas Moja Droga.Ja Tobie w droge nie weszlam tylko po przeczytaniu tego topiku ktory wymienilam wyzej,zrobilo mi sie wesolo ze potrafisz innych w taki sposob traktowac.Ty masz wolne slowo wiec ja tez [ Dodano: Sob Cze 24, 2006 8:15 pm ] dodam jeszcze tylko tyle i na tym zakoncze ta dyspute.To forum jest dla mnie na tyle wazne,ze jestem tu po to zeby nie tylko pomagac sobie ale i innym jak umiem,chocby czasem dobrym slowem. A kazdy odbiera mnie inaczej.Troszke wyluzuj
  8. Wiesz,na codzien nie powinno sie myslec o tej chorobie bo to przygnebia i sprawia ze doszukujemy sie czegos wiecej.Zawsze staram sie czyms zajac zeby nie myslec za bardzo.Mnie pomaga praca,odstresowywuje.Trzeba pracowac nad soba choc wiem ,ze to nie jest proste.Na poczatku mojej choroby tak mialam,nie bylam w stanie myslec o niczym innym.Teraz zyje na codzien z ta choroba.Wiem ze mam nerwice ale zyje z nia jak narazie w parze.Mam nadzieje ze uda mi sie kiedys z niej wyjsc.Choc czasem wydaje mi sie to nie mozliwe ale staram sie trzymac.Pozdrawiam i zycze wytrwania
  9. anita27

    Odrobina poezji

    Krew,ktora płynie w Tobie płynie i we mnie, ilekroć spojrze w lustro, twoją twarz widzę. Weż mnie za rękę, Wesprzyj się na mnie. Jużesmy prawie wolni, Maly wędrowcze. Rodney Crowell
  10. Jowitko,zycie plata nam figle ale musisz sie trzymac.W kazdym badz razie trzymam kciuki za ciebie.Musi byc dobrze.Pozdrawiam Ciebie cieplo
  11. Czytajac topik didado1 w odpowiedzi dalilah pojawil mi sie usmiech na twarzy Owszem mozna bronic swoich przekonan ale nie wszelkim kosztem i nie kosztem besztania innych.Roznym ludziom pomagaja rozne terapiejednym afirmacjia :) innym terapie u psychologa.Pozdrawiam Wszystkich.
  12. Z Clonazepamu bardzo ciezko jest wyjsc to szybko dzialajacy lek niestety jednakowo szybko uzalezniajacy.Wiem bo go zazywalam.Nigdy wiecej
  13. anita27

    Witam serdecznie

    Czesc Pietruszka.Mam nadzieje ze uda ci sie zwalczyc to co innym sie nie udaje
  14. anita27

    seksuolog

    Ja bylam u seksuologa.Moje libido bardzo spadlo.Lekarka wytlumaczyla mi ze to wplyw lekow ,antydepresantow ktore zmniejszaja pociag do tych spraw.Musze duzo pracowac nad soba,nad poczuciem komfortu jak powiedziala Virginia.Byc moze trafilam na kiepskiego specjaliste skoro nie potrafil mi pomoc.Obojetnosc w sprawach seksualnych jest paskudna i zloszcze sie na siebie ze nie potrafie z siebie nic wykrzesac
  15. Zwroc Czarownico ile osob zwrocilo sie do ciebie.To prawda ze jestesmy na swoj sposob egoistami ale kazde istnienie ludzkie jest wazne.Nerwice i depresja miesza nam w glowie i nachodza nas czarne mysli ale nie jestesmy sami.Smierc??czy jest potrzebna??przyjdzie na nia odpowiedni moment a wowczas bedziemy chcieli bardzo zyc
  16. anita27

    Cześć Wszystkim!

    Mlio Cibie powitac :)
  17. anita27

    Dzień dobry,

    Witam Ciebie :)
  18. Czarownico, warto pomyslec o sobie i swoim zyciu.Popracuj nad soba
  19. anita27

    Moje dziecko.

    Artucha ,ja mialam podobna sytuacje zyciowa.Moj synek przezyl bardzo rozstanie z ojcem.Bardzo mu go brakuje ale niestety jego ojciec unika z nim kontaktu.Chodze z nim do psychologa dzieciecego,bardzo mi sie zamknal w sobie.Mam nadzieje ze po kilku wizytach bedzie z nim lepszy kontakt.Bede mogla do niego dotrzec.Pozdrawiam
  20. Ja natomiast mam zupelnie inne mysli,przejezdzajac miedzy tirami zastanawiam sie jak by to bylo gdybym wjechala na czolowke ale zaraz sobie mysle kobieto co sie z toba dzieje zycie ci nie mile.Jezdzac samochodem nigdy nie jestem wyluzowana a zawsze spieta.Staram sie byc rozsadna wiec nie zazywam lekow na uspokojenie kiedy mam prowadzic samochod
  21. anita27

    Troszkę o seksualności.

    niestety ja przy moich lekach tez nie mam ochoty na seks bardzo mnie to denerwuje bo kiedys bylo inaczej.Mialam i chec i apetyt.Jestem mloda wiec nie powinno tak byc
  22. anita27

    Moje dziecko.

    Dzieci sa bardzo wrazliwe,moj dziesiecioletni synek tez odczuwa moja chorobe.Pyta sie czemu mamusiu tak zle sie czujesz,co ci jest.Smutno mi sie robi,nie umiem mu tego wytlumaczyc a moze jest jeszcze za maly zeby to zrozumiec
  23. anita27

    Witam

    Witam i pozdrawiam :)
×