Skocz do zawartości
Nerwica.com

anita27

Użytkownik
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anita27

  1. anita27

    Witam wszystkich na forum

    Ja rowniez dolaczam sie do powitania.Lubie twoje imie,milo mi sie kojarzy:) Pozdrawiam
  2. Madeline,ja tez mam nerwobole lecz nie zazywam srodkow przeciwbolowych bo musiala bym robic to nagminnie.Staram sie z tym poprostu zyc,sama niewiem jak mam je zwalczyc a sa bardzo dokuczliwe.
  3. Madziu moja droga,ja ogromnie bym sie cieszyla ze Was poznam,nie mam juz obaw (chyba )zwiazanych z ludzmi.Choc czasem pewnych spraw sie wsydze,np.trzesacych sie rak,czasem przez ta chorobe nie potrafie sie kontaktowac z ludzmi bredze o glupotach:( niewiem czy trafie do chorzowa musiala bym jechac sama a nie chce pobladzic.Ale jestem nastawiona na spotkanie
  4. po prostu znienawidzilabym siebie w ciazy a to nic pozytywnego by i tak nie przynioslo Dalilah nie mozesz byc pewna ze tak by sie stalo,w ciazy psychika sie zmienia. kiedy zaszlam w ciaze z drugim synkiem i kiedy sie o tym dowiedzialam chcialam sie zabic.Nie wiedzialam co mam robic ,malzenstwo mi sie sypalo mialam prace,ktora wiedzialam ze strace kiedy urodze dziecko...Chcialam usunac ciaze lecz bylo juz za pozno jednakze teraz tego nie zaluje to sa moje dwa skarby. Kiedy juz moj brzuszek byl bardzo pokazny pogodzilam sie z ciaza i z tym ze bede miala dzidzusia,pokochalam siebie taka jaka jestem i mojego dzidzusia w brzuszku. Nigdynie mozemy byc pewne swoich rekacji i odczuc
  5. anita27

    kłania się kratka.

    Czesc Kratka. Oczywiscie ze masz prawo do zycia,tylko po co je rujnowac jeszcze bardziej??Wiem jak mnie jest ciezko skonczyc z lekami,zdaje sobie sprawe z tego ze jestem uzalezniona od lekow i dlatego prawic ci kazan nie bede:)Sama juz przechodzilam efekty odstawienne po to zeby z powrotem do nich powrocic.Nawet teraz szybciutko pobieglam po moje pigulki szczescia,cala sie trzese bez nich. Kratko moje uzaleznienie pozwala mi zrozumiec jak jest ciezko z czyms skonczyc ale moze jednak zdobedziesz sie kiedys na rzucenie narkotykow poki nie jest jeszcze za pozno. Od czasu do czasu wspomagam moje leki alkoholem zeby sie bardziej "rozluznic" i choc jestem wpelni swiadoma tego ze NIE WOLNO tego laczyc jednakze to robie.Nie mowie wiec ze jestem rozsadna bo czasem tak nie jest.Dawniej leki popijalam piwem:(zeby dzialanie ich bylo bardziej gwaltowne i szybsze. Ale wiesz,jednak pomiomo wszystko mam jeszcze troche swojej silnej woli,sama zredukowalam sobie dawki do minium aczkolwiek nie ma sie czym chwalic bo nie ma dnia zebym ich nie zazywala ale sie staram cos z tym cholerstwem zrobic.Moze pora wziasc sie w garsc i podniesc sie z tego paskudztwa. Kratko,zycze ci wytrwalosci w twojej chorobie i w walce z nalogami pOZDRAWIAM
  6. Jestem z chraznowa w sumie to nie daleko od Katowic,mozna szybciutko dojechac.tylko niewiem czy nie bede pracowac:(Choc z dugiej strony milo bylo by sie poznac :)
  7. anita27

    avatarki

    hehehe.Niby to takie "male piwo"a tyle sie nameczylam
  8. Rany pierwszy raz weszalm na nerwice natrectw,do tej pory myslalam ze poprostu mnie to nie dotyczy.Jakze sie mylilam
  9. hm...to takie odlegle czasy,ze trudno powiedziec.Ojciec nie byl normalna osoba.bil mame na oczach swoich corek,zamykal nas z mama w domu zostawiajac bez kluczy.Starzyl nas wychodzac na okna ze wyskoczy a my z siosta na to wszystko patrzylysmy.Pozniej okropne zycie malzenskie(ale to juz przeszlosc,wyrwalam sie jakis czas z tego)i tak sie wszystko uzbieralo.Tylko wydaje mi sie ze za pozno zaczelam sie leczyc i dlatego tak mi sie to ciagnie
  10. anita27

    Nowa

    Witam cie Dora,jakzesz ty mi pomoglas przy zrobieniu avatarka:) Z tego co sie dowiedzialam pomogla tobie w tym Madzia.Fajna z niej kobitka. Dla kazdego znajdzie dobre slowko.Pozdrawiam Was obydwie
  11. Dzisiaj jade na pieczone i jakies piweczko,niestety tylko jedno malutki bo prowadze samochod ale wyrwe sie po pracy na maly relaksik
  12. anita27

    Solarium

    JA chodze regularnie.to jest dla mnie forma relaksu ale bywaj czasem takie momenty kiedy sie klade na lozko i sie zamykam ze juz sie nie otworze i ciezko jest mi wytrzymac.kilka razy juz wychodzilam przed czasem ale tak szybko nie zrezygnuje z tej przyjemnosci:)Pozdrawiam
  13. anita27

    avatarki

    Jezu,Dora ale tego duzo:)jak bede mogla sie skupic to pomysle i cos wykombunuje.Wielkie dzieki [ Dodano: Pią Maj 26, 2006 9:31 pm ] Dora jestes wielka!!!! nie chcialam do konca ten ale inne nie chcialy mi sie utworzyc
  14. limba,to jest faktycznie tak ze dziala na mnie tylko przez jakis czas nie powiem ze nie leczy bo lekow juz takich nie mam sa ale w mniejszym stopniu. za to pojawiaja sie inne przykre objawy.Zalecone mam trzy podzielone dawki ale teraz biore raz dziennie albo dwa razy na dobe.chce to swinstwo kiedys rzucic wiec walcze ze swoim zlym samopoczuciem.strasznie sie boje zmieniac leki a moja lekarka stara sie mnie usilnie przekonac do do zmiany ale ja juz tyle lekow bralam i skutki uboczne byly wrecz fatalne.nie jem ich az tak duzo.Pozdrawiam
  15. anita27

    Odrobina poezji

    Stos pokruszonych obrazow,i slonce tam sie pali. I martwe drzewo nie daje schronienia, ulgi swierszcz, Ni suchy kamien dzwieku wody.Cien Jest tylko tam, pod czerwona skala (Wejdzw ten cien pod czerona skala). Ja pokaze ci cos , co rozni sie tak samo Od twego cienia, ktory rankiem podaza za toba, I od cienia, ktory wieczorem wstaje na twoje spotkanie. Pokaze ci strach w garstce popiolu. T. S. Eliot Gdy jakis sterczacy ped ostu sie wyniesie Ponad swe wspolziomki,lamia mu kark-bo w krzywych Tli sie zawisc. Kto zrobil te szczeliny i dziury Wsinych lisciach szczawiu-tak zmietych, ze nigdy Juz sie nie zazielenia? Jakis zwierz przejsc tu musial, Na smierc je tarmoszac w zwierzecej swojej pasji. Robert Browning
  16. hedanos oj,jest i to wielkim egocentrykiem:)Jest i cyniczny...Pozdrowienia dla kolegi hedanosa
  17. Virginio,madra z ciebie babeczka i juz nic dodac w kwestii Moniczki nie mozna bo wszystko trafnie ujelas.Pozdrawiam.Moniczko trzymaj sie i trzeba byc silnym
  18. Kiedys pracowalam z jedna kobitka,ktora na tle nerwowym dostawala wysypke.Z poczatku myslala,ze to uczulenie,ze mam alergie ale zrobila testy i okazalo sie ze alergiczka nie jest.Lekarz po wywiadzie stwierdzil ze to na podlozu psychogennym
  19. anita27

    Witam

    Milutki niczek BOBASKU:) Witam i Pozdrawiam
  20. hedanos~Zacznij sie martwić to pewnie halucynacje, masz juz pewnie schizofrenie i ostre psychozy. Rany,tak ostro do kobiety...cos okropnego [ Dodano: Wto Maj 23, 2006 8:31 pm ] anuleczko,nie przejmuj sie glupia uwaga kolegi.Pozdrawiam
  21. anita27

    Czy macie pasję?

    Kocham zwierzaki, lubie rybki trzymac w uwiezieniu ale zaznaczam ze nie jest im zle:)plywaja sobie w ogromnych akwariach
  22. anita27

    nerwica mija!

    Aga1,ja regularnie chodze do lekarza tylko na terapie u psychologa nie mam niestety ani czasy ani sily juz po pracy.Mysle tylko zeby odpoczac w domku a i jak juz jestem w domu to znowu od nowa wyszukuje co tu by jeszcze zrobic zeby sie nie klasc i nie myslec.Pozdrawiam
  23. anita27

    Życzenia urodzinowe

    Emfilio,samych pogodnych dni,duzo usmiechu na twarzy
  24. anita27

    Irytujące posty

    Kolejna sprawa to akcja idiotycznego poparcia, odpowiedzi typu "XXX ma racje", "Nie prawda" i brak tresci rozwijajacej mysl to jakas paranoia. Slowa typu "rozumiem cie" "nie przejmuj się" sa jak wiatr bez sensu jak ko mukolwiek moze poprawic to samopoczucie??? Po co ta irytacja??Kazdy tu w jakis sposob chce tu sobie pomoc i w jakis sposob kazdy z nas wnosi cos na forum.Nawet uzywajac takich slow jakie wymieniles.Omijaj wiec moze to co ciebie drazni czytajac tylko to co ciebie interesuje.Pozdrawiam
×