Skocz do zawartości
Nerwica.com

anita27

Użytkownik
  • Postów

    415
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez anita27

  1. anita27

    Witam...

    Milo Ciebie powitac :)
  2. anita27

    Psychoterapia

    Niestety limbo,jest to bardzo uciazliwe i wlacze sie za nami.Ale coz zrobic czeba nauczyc sie walczyc albo przyzwyczaic sie do niej
  3. anita27

    Psychoterapia

    Zaczelam ponownie chodzic do psychologa,pierwsza wizyta poprawilam mi nieco humor i samopoczucie.Jednak dobrze jest porozmawiac z osoba ktora zna sie na rzeczy.Mam zamiar wybrac sie na kolejna wizyte.
  4. Mnie rowniez brakuje milosci i wsparcia ale jakos staram sie zyc i nie trace nadzieji.Wiec Ty rowniez jej nie trac.Wkoncu trafisz na swoja wymarzona poloweczke.Poki co postaraj sie cieszyc zyciem i swoja mlodoscia.Pozdrawiam ciebie serdecznie
  5. Wiem co znaczy miec jedne z najgorszych objawow tego paskudztwa.Czy wiesz co sie dzieje z czlowiekiem ktory sie chce zabic,w trakcie to jest okropne uczucie.Nie chce juz tego sobie nawet przypominac ale najgorsze jest pozniej kiedy zyjesz z ta swiadmoscia co chcialas zrobic.ilu ludzi zranisz doprowadzisz do rozpaczy.Sami szukamy sobie celu i wyznaczamy tor,do nas nalezy nasze zycie i szanujmy go jak umiemy
  6. Warto sie zastanowic co tak naprawde dla ciebie jest wazne i czy tego naprawde chcesz...Uwierz mi to o czym myslisz nie jest ani latwe ani takie fajne jak ci sie wydaje.Wiem bo probowalam zrobic to samo i wiesz,ciesze sie ze mi jednak nie wyszlo.TO WIELKA GLUPOTA.Zycie bywa okrutne ale moze i w twoim zyciu jest pare chwil dla ktorych warto zyc [ Dodano: Sro Cze 14, 2006 9:24 pm ] dodam jeszcze ze pomimo wszystko warto zyc na tym zasr.....swiecie
  7. i ja sie zaliczam do tych osob,ktore z zewnatrz potrafia z perrfekcja udawac,ze wszystko jest ok.Wszyscy mi mowia,ze jestem bardzo silna ze zwalczylam tyle przeciwnosci ale w duszy popiskuje jak myszka ze strachu przed wszystkim.Boje sie zawsze powiedziec stanowczo nie...Nie umiem byc konsekwentna.Zaczynam i rzadko koncze.Kiedy jestem zadowolona z siebie i z zycia najmniejsza drobnostka potrafi to zepsuc
  8. hm...zazywanie lekow,antydepresantow jest zalezne od nasilenia depresji.Mam jednak nadzieje ,ze uda ci sie wyjsc z tego tak szybciutko jak mowisz,wazne jest to pozytywne nastawienie o ktorym tu mowisz.Jednakze terapie i lekowe i psychologiczne sa bardzo potrzebne.Ja dzis bylam na pierwszej wizycie u mojej pani psycholog.Fajna babka..Pozdr.
  9. telimenko,jest szansa na spalnienie samej siebie.Nie musimy sie dawac ograniczac tej chorobie,mozna sie spelniac zawodowo i ogolnie w zyciu,bedac chorym na nerwice.Tylko ,to prawda jest nam bardziej ciezko.Ale warto na to pracowac.O rany,zaczynam myslec pozytywnie :) (pewnie wizyta o przemilej psocholog to sprawila)Pozdrawiam
  10. anita27

    Psychoterapia

    limba,wiesz co.Ja naprawde niewiem skad sie to u mnie bierze.Ogolnie rzecz biorac ja sie nie powinnam niczym denerwowac bo nie mam powodow a jednak to cholerstwo mnie dopada z kazdej strony
  11. Liwio,ja sie juz nie zastanawiam od czego mam takie silne bole glowy.chodzilam do dwoch neurologow,z czego jeden mi powiedzial,ze to sie dzieje na podlozu psychogennym.Wiec juz zrezygnowalam z chodzenia do tego typu specjalistow bo rozkladali rece a nie mam juz ani czasu ani nerwow chodzic od lekarza do lekarza.Zyje jak zylam z powtarzajacym sie co jakis czas bolem glowy...
  12. Zmien specjaliste,ja tak zrobilam.Chodze panstwowo,zawsze.odwiedzilam juz paru lekarzy,bez rezultatow.Jednakze wydaje mi sie ze ten u ktorego bylam ostatnio(pierwszy raz)jest w porzadku.Doradzi i wyslucha.Wkoncu zaczynam miec nadzieje.Pozdrawiam
  13. anita27

    Nowa

    Jowitko,ostatnimi czasy cala jestem roztrzesiona i w sobie i na zewnatrz to mozna zauwazyc po wiecznie drzacych rekach.Po lekach na uspokojenie na jakis czas mi przechodzi jednak kiedy przestaja dzialac to znowu powraca.Bardzo mi to przeszkadza,nie chce sie przez caly czas trzasc,to mnie bardzo meczy.Staram sie z tym walczyc,duzo sobie sama staram sie wytlumaczyc ze te objawy zaraz mina ale niestety powracaja do mnie codziennie.Marze o tym zeby byc juz spokojna osoba ,nie drzec we wnatrz siebie.Pozdrawiam
  14. anita27

    Wypadanie włosów

    ja swojego czasu tez mialam na szczotce pelno wlosow.Postanowilam cos z tym zrobic kupilam serum w zakladzie fryzjerskim i mase odzywek wzmacniajcych wlosy.Troszke mi pomogly,choc czasem i teraz moje wlosy wszedzie sie poniewieraja :)
  15. Kiedy sie zdenerwuje skacze mi wysoko cisnienie,zaczynam sie "czerwienic"od uszu a potem cala twarz,czasem takze bardzo mi glupio i sie tego wstydzeCzasem pojawiaja mi sie takie same plamy jak u ciebie i sama niewiem od czego.Dowiedzialam sie calkiem niedawno ze choruje na nadcisnienie,bylam w szoku,poniewaz zawsze bylam"niskocisnieniowcem".Niewiem jak ten problem rozwiazac narazie nie biore zednych lekow na nadcisnienie bo juz moje antydepresanty i leki uspakajajace stargaly mi watrobe
  16. Liwio,ja od dobrych kilku lat mecze sie z powornymi bolami glowy,chyba juz bylo juz cos o tym na forum niewiem jednak czy dobrze pamitam Moj problem polega na tym ze czuje potworny przeszywajacy i pulsujacy bol najpierw w skroniach potem przenosi sie to na cala glowe.Nie jestem wtedy w stanie nic zrobic,pojscie do toalety sprawia mi trudnosc wiec wymiotuje wtedy z mieseczka przy lozku :) Niestety bralam juz tyle lekow i nic mi nie pomagaly.Do chwili obecnej zdarzaja mi sie powracac.Pozdrawiam
  17. anita27

    Psychoterapia

    Limba mnierowniez to ciekawi ile z nas ma szanse na pelne wyleczenie.Ja od jakiegos czasu mam tak ze jest juz lepiej po to zeby ponownie do mnie wrocilo z wiekszym nasileniem.
  18. Virginio,czasem kazdy czlowiek ma watpilwosci,tacy jestesmy my ludzie. Zrzucamy wszelkie nie powodzenia wlasnie na Boga,kiedy jest nam zle,kiedy juz nie ma tego swiatela dla nas ,winimy za to Boga.Choc tak naprawde nie jest to sprawiedliwe bo sami ukladam swoje zycie i kazdy z nas ma swoja wole.Ale nasz mentalnosc jest niestety taka.
  19. Wiesz z tego co powiedzialam widocznie nic nie zrozumiales.No coz :) coz swiata sie zbawic nie da Spadam na imprazke
  20. Chwileczke czy ja to powiedzialam czy ty ,ze cos tam dla mnie robisz.Oj pycha przemawia przez ciebie.Umiem sama za siebie byc odpowiedzialna,kolego. A czy ty przypadkiem nie wyrazasz swojego zdania,czasem wrecz obrazliwego co do nie ktorch osob.Czy Tobie wolno a mnie nie?? Jestesmy sobie rowni Moj Drogi i w niczym nie jestes lepszy ode mnie [ Dodano: Nie Cze 11, 2006 4:14 pm ] I koniec polemiki na ten temat ja juz powiedzialam co mialam do powiedzenia.Trzymaj sie
  21. Jestem sceptycznie nastawiona,a szczerze mowic nie interesuja mnie takie rzeczy.Choc swiat jest pelen tajemnic :)
  22. Ja kocham slonce,odrazu budze sie do zycia,nie lubie chlodu.Ale to fakt ze duchota daje sie we znaki nie tylko nam nerwicowcom
  23. Kochajacy ja doskolnale znam swoje wady i zdaje sobie z nich sprawe. kontra z twojej strony jest nie potrzebna,poprostu wyrazilam swoje zdanie na twoj temat.niestety taka jest prawda ze wybierasz sobie tylko te osoby ktore ci odpowiadaja(nie jestem zazdrosna )Jestes jaki jestes ale troszke samokrytycyzmu nie zaszkodzi.Czasem a tobie niestety tego brakuje. Powiedz mi prosze co zrobiles dla mnie??Raz tylko napomknales cos i toby bylo na tyle.Moze mam krotka pamiec a moze skleroze Pozdrawiam Ciebie
×