-
Postów
415 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez anita27
-
hm..musze sie przyznac,ze i ja mam pewien problem z alkoholem.Moze nie pijam w wiekszych dawkach ale bardzo czesto.Niestety lacze je z lekami i wiem ze jest to w pewnym stopniu "samobojstwo"dla mojej watroby i jeszcze bardziej oslabia psychike.Nawet moj lekarz niewiem o tym ze pije,wstyd mi sie przyznac ze jestem "nieodpowiedzialna".
-
Faith, chcialam ciebie przywitac na forum. Leki dopadaja kazdego z nas,czasami sa bardziej innym razem mniej nasilone.Wiec musimy strac sie sobie duzo tlumaczyc,nie moga nami rzadzic.Co do "dziwactw",hm..wydaje mi sie ze to jest "naturalne" kazdy czlowiek ma swoje.Pozdrawiam cieplo
-
speedcore terror,jestem ogromnie ciekawa czy ty nie masz zadnych ludzikch potrzeb,nie lubisz dobrze zjesc,uprawiac seksu??to tylko marny przyklad z tego co robimy my ludzie.Kazdy ma swoje potrzeby i nie kierujemy sie instynktem ale rozumem.Mozna by powiedziec ze ludzie sa dla siebie okrutni ale tak jest nawet ze zwierzetami,tez potrafia byc bardzo agresywne w stosunku do siebie.Moze to nie jest problem tego ze nie lubisz ludzi ale i nie lubisz siebie....
-
Jak podejrzewam to Kochajacy pewnie ma urlop od forum
-
DarkAngel,jak widze to zapasy w kislu ci sie podobaja hm..to faktycznie jest interesujace,dwie babeczki cale w gestej lepkiej mazi... a ja bym sobie chetnie tak facetow obejrzala w takich zapasach..mniam
-
Nie,nie wymadrzasz sie:)Wiesz biore lek na prozaku,prozak ma fajna nazwe "pigulka szczescia"jednakze bardzo uzaleznia a fluanksol mniej.Ja i tak jestem juz w pelni mojej swiadomosci uzaleniona od lekow.Lecze sie od 8lat na nerwice i depresje.Najgorzej jest jesli lacza sie te dwie choroby.Ciezko jest z tego wyjsc.Wlasnie rozwazamy z lekarzem odstawienie pewnych lekow tylko ja sie strasznie tego boje.Boje sie ze nie bede mogla normalnie funkcjonowac jak do tej pory.Ale wszystko w swoim czasie.Moze nie bedzie zle,w kazdym razie postaram sie byc silna.Pozdrawiam i naprawde dziekuje za porade.Jesli bedziesz chciala jeszcze pogadac to zapraszam
-
Wiesz,to prawda ze czuje sie osamotniona ze swoimi problemami.Moj swiat polega na tym ,ze mysle tylko o innych ludziach a rzadko o sobie.To co robie robie dla kogos,nie myslac ze krzywdze siebie.Smutek owszem,nosze w sobie ale nie zawsze jestem posepna,umiem tez cieszyc sie zyciem.Praca mi pomaga niewiem jakbym sie czula gdybym nic nie robila pewnie bym sie zalamala totalnie.Zagonienie to dla mnie lekarstwo.Cierpie na depresje i mecze sie juz z nia troche.Co do Czarownicy,musi zaczac szukac porady,musi zaczac pracowac nad soba.Wyobraz sobie jak to jest myslec zawsze negatywnie,zawsze pesymistycznie to czlowieka zabija powoli,traci sie chec do zycia.Pozdrawiam Ciebie Elis :)
-
elis,zle nas rozumiesz,mnie rowniez zle zrozumialas.Czarownicy tlumaczylam jakim bledem jest samobojstwo bo sama tego probowalam i nie zaluje ze mi sie nie udalo.ja lubie pomagac ludziom tylko oni czasem nie chca pomocy. W zyciu trzeba miec zajecie bo jesli go brak mysli coraz bardziej nas doluja
-
elis,zwroc uwage na to ile z nas probowalo Czarownice podniesc ale ona sama upada nisko i nie wyciaga wnioskow, nic nie chce do niej dotrzec.Naprawde rece opadaja.
-
Troszke przesadzasz speedcore terror.Nie mam osobiscie nic do ciebie.Nie sadze zeby ktos sugerowal sie twoim nickiem,co do schorzenia przeciez z tym sie zyje choc wiem jak bardzo ciezko.Nie trawisz ludzi i tym samym nas od siebie odpychasz,masz pozniej pretensje ale to co pisza forumowicze nie wzielo sie z nikad.Wyciagnij reke chocby do jednego czlowieka.Pozdrawiam
-
hm..przeczytalam caly topik.Wyluzujcie troszke bo sie robi strasznie duszno a upaly jeszcze nie minely
-
Czasem dobrze jest byc egoista tylko ile osob z nas to potafi??
-
Andrius i ja dolaczam sie do tych wszystkich cieplych zyczen.Choc oby nie byly za gorace u mnie upal okropny
-
Ja sie musze niestety meczyc.Zrobilam tatuazyk i musze teraz uwazac,a tak by sie basenik przydal
-
Kazdy z nas miewa chwile zwatpienia.ALe zawsze trzeba przynajmniej probowac,odrobine woli z siebie wykrzesac.Jednym slowem nie mozna sie poddawac.Wspomnienia maja to do siebie,ze powracaja jak bumerang w najmniej odpowiednim momencie ale czy tego sie da uniknac chyba nie wiec trzeba po czesci przywyknac.Ja czasem staram sie wylaczyc myslenie i to pomaga.Pozdrawiam
-
Witam Ciebie goraco Trzymaj sie cieplo
-
Przykro jest kiedy przy tej chorobie zostajemy bez wsparcia ale niestety nie ktorym ciezko jest dopuscic mysl ze corka,syn,zona czy dziewczyna maja nerwice czy depresje.Wciaz popmimo wszystko ludzi wstdza sie psychologa czy psychiatry.Wiem ze jest ci ciezko,sama zostalam sama i nie mam oparcia w nikim.Ludzie mnie nie rozumieja,tego ze czuje sie codziennie zle,ze placze .Postaraj sie isc do psycgologa a potem umow sie na rodzinna wizyte,rodzice powinni sobie zaczac zdawac sprawe z tego co sie z toba dzieje.Trzymaj sie cieplo
-
Rowniez chcialam sie dolaczyc do powitania.Dziewczyny maja racje i popieram je.Pozdrawiam
-
Arturku-Slonko latem czujesz chlod Upaly a tobie zimko :) Buzka dla ciebie
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
anita27 odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
No tak co zle to zawsze kobieta -
Wiesz to powitanie w formie Witaj ,nie jest zimne ale serdeczne przynajmniej moim zdaniem :) Przywitac sie z kims wlasnie w ten sposob ,usmiechnac sie czy to jest aby zimne To forum wciaga i jesli bysmy czuli tu zle to chyba raczej nikt by tu nie siedzial,prawda Pozdrawiam CIebie Arturze cieplutko o ile ma to jekies znaczenie dla ciebie