Skocz do zawartości
Nerwica.com

bei

Użytkownik
  • Postów

    1 904
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bei

  1. bei

    Co dziś na obiad?

    Moją mamą jest mistrzem jeśli chodzi o dania z cukini. Polecam: -bigos/leczo z cukini, - jak było wspomniane cukinia smażona w bułce tartej -cukinia smażona w cieście naleśnikowym - placki z tartej cukini Ala ziemniaczane do których można dodać dodatki -placki z tartej cukini dodanej do ciasta naleśnikowego z dodatkami. Dodatki jakie kto lubi albo co kto ma: ogórek, ser żółty, papryka, szynka.
  2. Czasami po prostu nie jesteśmy gotowi by coś przepracować. Moją metoda na to jest to że mówię o tym że się boje, mówienie o czymś jest dla mnie trudem, itd. W ten sposób trochę oswajam te emocje. Myślę że dużo też zależy od tego czy uważamy że osoba siedząca przed nami jest gotowa wysłuchać tego co powiemy. Mój obecny terapeuta daje mi takie poczucie. Nie martwię się tym, że on sobie z czymś nie poradzi, że nie będzie wiedział jak się zachować, daje mi poczucie bezpieczeństwa, a ja mogę skupić się na sobie. To nie jest raczej nic wyjątkowego, myślę, że mój poziom po 10 latach był podobny. Jak chcesz zacząć rozumieć ze słuchu to zacznij od słuchania tekstu z poziomu A1. Ja zaczynałam od historii z rysunkami i tekstem na YT. To musi być coś prostego, żebyś miała frajdę z tego, że rozumiesz. Z czasem będziesz mogła zwiększyć poziom.
  3. bei

    Usuwanie konta

    Nic do tego nie mam, ale niecały tydzień temu chciałeś połączyć to konto ze starym.
  4. Myslisz że e objawy miałaś przez próbę nauki. Przeciez nie musisz sie uczyc wtedy gdy jest bardzo źle jesli nie jestes wtedy w stanie. Ale czy nie moglabys spróbować robic cos bardziej pozytecznego np. wtedy gdy scrolujesz? Sa jeszcze telefony. U mnie "terapia szokowa" tez nie zadzialala. Zdarzylo mi sie próbować na sile przerwać objawy ot tak i to się potem raczej konczylo ich nasileniem. Teraz raczej wybieram metodę "krok po kroku". Organizm może nie pozwolić skoczyć na gleboka wodę i po prosu zadziałają mechanizmy obronne.
  5. To nie jestes pewien jaką masz diagnoze? Kto patrzy?
  6. Dziekuje. Zaczęłam mieć wątpliwości przez to, na rozmowach zwykle o to dopytują choć np. CV wskazuje, okres zatrudnienia.
  7. Mam pytanie czy pracodawca ma obowiązek poinformować pracownika o zmianie okresu wypowiedzenia? Czy nie musi tego robić, a okres wypowiedzenia i tak się liczy zgodnie z kodeksem pracy nawet jeśli pracodawca nie poinformował pracownika?
  8. Nie chcesz tego przepracować na terapi?
  9. Dorwalam w Intermarche smak Caramel, właśnie pije. Dobra, ale szczerze to chyba najdroższa herbata jaką sobie w życiu kupiłam z takich sklepowych. Kosztowała 10,99 zl. Niektore smaki były na przecenie, ale ten akurat nie. W Rossmanie w ktorym bylam byłya tylko w 4 smakach. Kto wie, może jeszcze się zdecyduje na jakieś bardziej orzeźwiający smak. W końcu raz sie żyje .
  10. bei

    Test na wiek umysłowy

    Czy ja wiem. W sumie 26 lat to już raczej rozważny młody człowiek. Ja traktuje takie testy bardziej jako zabawe, nie wiem do konca co one pokazują. Ja z kolei idę przez życie z myślą że różne rzeczy robie za późno, powinnam wiedzieć wcześniej itd. Chyba nawet na terapi mówiłam, że ja właśnie to czego ucze sie teraz według mnie powinnam wiedzieć te 10 lat temu.
  11. Ale powiedziala to jak byliscie razem w gabinecie czy jak byles z nią sam? Terapeuta powinien być osobą której ufasz, której możesz wszystko powiedzieć. Czasami potrzeba czasu zeby to poczuć. Czy twoja terapeutka daje ci takie poczucie? Jak długo się z nią spotykasz?
  12. Dzisiaj idąc do pracy weszłam w taką powstała pod trawą kałuże że mogłam wodę z butów wylewać (miałam baleriny) .
  13. Nie nie wiem czy istnieje coś takiego. Ja się spotkałam tylko z prywatną.
  14. To dlaczego nie poszukasz pomocy u kogoś innego? Zmiany bolą. Terapia czasami boli, bardzo. Czasami wracałam z terapia płacząc całą drogę. Od terapeuty usłyszałam kiedyś że to jest jak rozszarpywanie ciała. Jeśli nie jesteś na to gotowa to trzeba to po prostu uszanować. Czy jeśli ktoś powiedziałby ci co robić to zrobiłabyś to..., gdybyś dostała listę zadań do wykonania, czy jednak powiedziałabym że nie dasz rady. Każdy musi sam podjąć decyzję. Życie czasami boli, bardzo. Robię coś pomimo tego że cię przeraża boli. Czasami płakałam z bezsilności bo obsesję i kompulsje mnie wykończały ale coś innego było ważniejsze od nich, np. to żeby nie nawalić w pracy. Ja często też nie daje rady, robię różne rzeczy tylko dlatego że mam OCD, ale staram się nie zawalić przy tym życia. Czy jest idealnie, absolutnie, czasami po prostu jest. Nie pokazuje na zewnątrz tego jak wielki lek mam w sobie. Gdy od czasu do czasu poświęcę temu sesje i opowiem czego boje się w codzienności terapeuta podsumowuje to mówiąc, że to przerażające, że się znęcam nad sobą. Jakby rozpisać to na czynniki pierwsze to każda pierdoła jest dla mnie zagrożeniem, ale nie zamknę się w pokoju albo jeszcze lepiej na łóżku, owszem zdarzają mi się takie dni, ale wtedy np. mam wolne w pracy, może i czuję po niewielkiej link oporu ale żyje. Mieszkam sama to wymusza na mnie ogarnięcie różnych rzeczy Wiele razy płakałam bo codzienność mnie przerosła, a to w pracy usłyszałam, że jestem do niczego,a to coś tam. Człowiek z czasem się uodparnia, początki są trudne. Nosisz okulary? Dlaczego musi poprawiać, świat się zawalił jak podłoga będzie niedokładnie umyta? Często słyszysz, że czego się nie dotkniesz to robisz to źle?
  15. Nie pytam dla siebie, na razie nie planuje. Chcialam to tylko porównać z chorobowym. Na oddziale dziennym miałam chyba 70 %wynagrodzenia, nie wiem przez jaki okres mozna było mieć takie chorobowe, czy to w ogóle jest terminowe, ja byłam pół roku.
  16. A przez jaki okres mozna dostawac ten zasilek chorobowy i ile on wynosi?
  17. @Raccoon A nie chciałeś iść na tę terapie grupowa? Pisałeś o tym wcześniej.
  18. Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej. Zapytali mnie rano czy mogę przyjść po pracy i poszłam, przynajmniej się nie stresowałam przygotowaniem. Na rozmowie się zestresowałam, bo mi się bluzka rozpięła na wysokości biustu i zamiast ją normalnie zapiąć to zasłaniałam się przez długi czas ręką .
  19. Ale czy chcesz mieć coś innego do roboty? Nie wiem np. pomóc w obowiązkach domowych, brać udział w jakiś kursach online, pracować zdalnie, napisać książkę? Z resztą rozumiem, że wychodzisz z domu, bo jakoś docierasz na terapie, prawda? I zastanawiam się co terapeutka i psychiatra na to że masz już dość wymyślania innego życia i przedstawiania go w Internecie?
  20. Dlaczego? No a jak na twoje problemy reaguje terapeutka. Przez te kilka miesięcy cos ustaliłyscie? Mi się wydaje że takie podejrzenia raczej uzgadnia się z lekarzem, rozmawiałaś z nim o tym? Dlaczego nie robisz tego w rękawiczkach. Ja mam silną bakteriofobie. Śmieci zawsze wynoszę przez coś, też brzydzi mnie dotknięcie worka itd. Różnica jest taka, że za mnie nikt tego nie zrobi, jak ich nie wyniasę to w mieszkaniu zaczyna śmierdzieć.
  21. No tak, ale to co ty opisujesz to już podchodzi chyba pod psychozę.
  22. @robertina może od poczatku: leczysz sie, przyjmujesz leki, chodzisz na terapie, jaką masz diagnozę? Gotujesz, robisz pranie, wynosisz smieci? Czasami robimy różne rzeczy chociaż nie jest nam z tym super przyjemnie. Ja ostatnio na wizycie powiedzialam psychiatrze że opowiadam na terapi o tym jak swiat mnie przeraża, ale pomimo tego funkcjonuje w nim.
×