Skocz do zawartości
Nerwica.com

luthien

Użytkownik
  • Postów

    507
  • Dołączył

Treść opublikowana przez luthien

  1. człowieku nerwico jesteś jeszcze młody i nie możesz tak myśleć, że nikogo nie spotkasz, bo przecież jeszcze prawie całe życie przed tobą. Ja jestem kurcze 5 lat starsza i JESZCZE mam nadzieję (dobrze, że młodo wyglądam ). Dzisiaj w Poznaniu napadły mnie cyganki i chciały mi wróźyć Powiedziałam, że w to nie wierzę i rzuciły na mnie urok. No to teraz chyba faceta nie znajdę Ehh... gdzie ten mój jedyny się podział, nie widzieliście go czasem, może schował się u któregoś z was pod łóżkiem, albo za zasłoną
  2. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że 4-5 kilo miesięcznie, to w miarę jest ok (czyli zdrowo).
  3. Ja wiem czy takie najlepsze. To bardzo niezdrowe, tak szybko schudnąć. Najlepiej powoli, ćwicząc i ograniczając jedzenie. Jak powoli się chudnie, to na początku nic nie widać, żadnych efektów. Dopiero po 3-4 tygodniach, więc człowieku nerwico musisz uzbroić się w cierpliwość i być wytrwałym. Trzymam kciuki.
  4. SEBASTIAN28 ja miałam to tylko raz, przez 3-4 dni, związane to było z okresem stresu na studiach. Więcej się nie powtórzyło. Jeżeli u ciebie to się powtarza, to idź do lekarza.
  5. Słońce, śliczna pogoda, spacer, na który za chwilę pójdę, to że wytrzymałam w swoim postanowieniu już ponad 2 tygodnie
  6. hmm... Ja nigdy nie czułam kłucia ani bólu. Niedawno przez jakiś czas miałam takie śmieszne uczucie jakby łopotania, tak jakby miała coś w klatce piersiowej i to się ruszało, a zwłaszcza przy głębszym oddechu. Takie uczucie jakby liść łopoczący na wietrze (śmieszne porównanie, ale nie umiem z niczym innym tego skojarzyć). Podejrzewam, że to było od silnego stresu, bo przeszło jak trochę wyluzowałam z przejmowaniem się studiami. Oczywiście u lekarza nie byłam, ale to u mnie normalne
  7. luthien

    Witam :)

    viviana witaj
  8. luthien

    Przytulanki w offtopie.

    nierzeczywista dziękuję No i przytulam oczywiście, tak z rana na cały dzień
  9. Wiem, że "hydraulik" to wodnik, bo koziorożec to "jednorożec", ale podoba mi się sama nazwa "hydraulik", śmieszna
  10. luthien

    Czy lubicie siebie?

    Czasem jak gdzieś mam dzwonić i się bardzo denerwuję, że zapomnę co mam powiedzieć, to piszę sobie przynajmniej początek na kartce. Zdarza się to już żadko, ale jednak jeszcze czasem. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam, bo wydaje mi się, że to głupie i że ludzie by się ze mnie śmiali Jeżeli chodzi o załatwianie różnych spraw, to w tej chwili nie mam większego z tym problemu, no chyba że mam gorszy dzień. Nabrałam większej pewności siebie dzięki studiom - wielkie miasto, tłumy ludzi, tysiąc różnych spraw do załatwienia na uczelni, których nie mogłam "zwalić na innych" Z dzwonieniem mam największy problem, przed świętami miałam zadzwonić załatwić pewną sprawę i odłożyłam po nowym roku
  11. luthien

    Test Liebovitza

    Your score: 15 (fear) + 20 (avoidance) = 35 No no, całkiem nieźle. Parę lat temu pewnie by było ze dwa razy więcej, albo i trzy. A więc idzie to paskudztwo pokonać chociaż w pewnym stopniu.
  12. luthien

    WITAM WSYSTKICH

    SEBASTIAN28 witaj na forum!
  13. luthien

    Czy lubicie siebie?

    Zależy co. Jedne rzeczy lubię, inne nie.
  14. koziorożec (podoba mi się nazwa hydraulik )
  15. człowiek nerwica trzymam kciuki najmocniej jak mogę i wierzę, że ci się uda Ja też sobie coś postanowiłam 2 tygodnie temu i jak na razie mi się udaje. Trochę mnie to kosztuje, ale można. A co do tego, co robić a co nie, żeby zdobyć dziewczynę, to się zgadzam, że to zależy od osoby, nie ma jakichś utartych schematów, jednemu się podoba to, innemu co innego. Nic na siłę.
  16. luthien

    1001 problemów

    ananke witaj!
  17. luthien

    jestem i żyję

    irmini witaj na forum, tu możesz się wygadać.
  18. Darek ja mam 25, a czasem zachowuję się jak dziecko tzn. czasem jestem mało poważna, taki ze mnie klown , ale jak trzeba serio podejść do sprawy, to potrafię być dorosła i odpowiedzialna.
  19. Trzymam najmocniej jak potrafię. Trzymaj się cieplutko
  20. człowiek nerwica szanować siebie, czyli nie myśleć o sobie, że jesteś do niczego i nic w życiu nie osiągniesz, nie znajdziesz dziewczyny itd. Bo jak sam o sobie tak myślisz, to inni tym bardziej. Myśl o swoich dobrych cechach, a nie wyolbrzymiaj tych gorszych. Szanowanie siebie to akceptacja samego siebie takim jakim się jest.
  21. luthien

    Przytulanki w offtopie.

    Przytulam wszystkich świątecznie, cieplutko
  22. Oj tak. A jak dochodzi do tego jeszcze mocno zaniżona samoocena, to
  23. luthien

    Witam wszystkich.

    nierzeczywista witaj
×