
zmęczona_wszystkim
Użytkownik-
Postów
1 210 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zmęczona_wszystkim
-
Tylko koledzy ?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ale przecież z tego, co pisałeś wcześniej, to wynikało, że też jej nie kochasz i że jest raczej przyjaciółką niż partnerką, a wasza znajomość została sztucznie wytworzona przez psycholożkę. Do niczego między wami nie dochodziło, nie było chyba mowy o uczuciach, więc od początku to była chyba znajomość zwykła, a nie związek? Nie mylisz związku ze zwykłą znajomością? Przecież pisałeś tylko o tym, ze ona pasuje, bo też ma rentę, itp., a marzyłeś tylko o seksie z innymi koleżankami -
Chyba spotykam niewłaściwe osoby :/
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na dar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ale jeśli czegoś nie chcesz, to nie musisz tego robić. Wygląda to tak, jakby one Cię zaciągały do łózka, a Ty, no skoro już tak nalegają, to czemu nie... Jeśli chcesz, żeby to inaczej wszystko wyglądało, to możesz to przecież powiedzieć, zagaić, jakie masz wyobrażenie o związku. Pisanie i mówienie cały czas o seksie wymaga dwóch stron, więc jeśli Ty podtrzymujesz to zachowanie i reagujesz tak samo, to druga strona to kontynuuje. Być może Twoje partnerki mówiły koleżankom, że wszyscy faceci są tacy sami na Twoim przykładzie Przecież cóż stoi na drodze poznawaniu się? Możesz sam powiedzieć, czego oczekujesz, itp. A jak jesteś postrzegany przez kobiety, to już nie powiem, bo Cię nie znam. Ale widocznie coś chyba musi być na rzeczy, skoro traktują Cię jak przygodę. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Po pierwsze nie wszystkie dziewczyny zachowują się tak samo. Tych, które nie melanżują, po prostu nie widać. Być może siedzą w domu i mają takie same podejscie do mężczyzn, jak Ty do kobiet. Po drugie, na czym miałoby polegać to "skurwienie się" na baletach? I chyba nie robią tego samotnie tylko z mężczyznami, prawda? Więc ich chyba taka sama opinia dotyczy. Po trzecie, Twoja opinia o tym, jakoby kobiety ZAWSZE wybierały durni i fagasów jest jeszcze bardziej nieuzasadniona. Jedne będą takich wybierac, inne wybiorą innych. Tak samo jak mężczyźni - jedni wybiorą głupawe, ale seksowne kobietki, a inni kobiety, które im będą odpowiadac również pod innymi względami. Twoje opinie, podobnie jak opinie, które ostatnio często tu zauważam, wynikają z braku partnerki, stąd zapewne takie negatywne postrzeganie innych, bo zauważenie, że nie tylko durnie i fagasy mają kobiety mogłoby nie pasowac do teorii. -
Chyba te osoby mnie nie znały Ale może jestem większym nieogarem, bom starsza i miałam więcej możliwości, żeby życia nie ogarnąć Ale "Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą", jak mawiał klasyk Ja jestem postrzegana jako wiecznie wesoła, optymistyczna osoba, a to chyba doskonale pokazuje, jak bardzo pozory moga mylić. Oczywiscie, nie jestem ponurą osobą, kiedy jestem w 4 ścianach, ale z pewnością nikt by mnie nie posądził o taki nadmiar problemów, fobii i pierdyliarda innych spraw.
-
Chyba spotykam niewłaściwe osoby :/
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na dar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tak najnormalniej w świecie mogła się po prostu źle czuć i nie mieć wtedy ochoty na spotkania. Być może sam sobie "seksualizujesz" wszystkie powody i dopasowujesz do swojej teorii. A dlaczego nie? może warto się zastanowić, jak się zachowujesz, być może nieświadomie i nie zauważasz tego, ale może po prostu przyciągasz takie kobiety, bo one w Twoim zachowaniu nie widzą potencjalnego partnera, tylko kogoś do zabawy na jakiś czas? W Twoich wypowiedziach nie widać prawie nigdzie żywszych uczuć do tych kobiet, ale od nich oczekujesz wiekszego zaangażowania. "Sprawdzasz je", próbując się zachowywac w określony sposób i nie wiem, jaki to ma sens. Przy przeglądaniu rozmaitych postów, kiedy wpadałam na Twoje, to widziałam w nich wiecznie niezbyt sympatyczne narzekanie na Twoje ex. O tej dziewczynie, z którą byłeś dłużej, pisałeś wielokrotnie, jaki to szczęśliwy jesteś, ze z nią nie zostałeś. Tak to brzmiało, jak przekonywanie się na siłę. Bez urazy, ale ja w Twoich postach widzę oczekiwanie, żeby kobiety się w Tobie zakochały, ale sam brzmisz tak mało uczuciowo. Raczej jak ktoś, kto sprawdza te kobiety, zeby wyszło na jego. A żeby coś dostać, to może trzeba też spróbować coś dawać? Uczucia, a nie puste gesty i mówienie o zaangażowaniu, bo jak można go wymagać, skoro brak jakiejkolwiek miłości? Może to były niewłaściwe osoby, a może po prostu te kobiety widzą w tobie mało uczuciowego krótkodystansowca? nie oczekuj od kobiety, zeby się zaraz w Tobie zakochała i traktowała Cię poważnie, zwłaszcza jak Ty do uczuć też skory nie jesteś - tak mi się przynajmniej wydaje. -
Co Wam dziś sprawiło radość?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
Dla mnie ważne jest, żeby się po prostu utrzymać. Nie przeczę, że jest to jeden z wielu elementów, ale dla niektórych jest on ważniejszy, dla innych mało ważny, a przede wszystkim element, który można przysłonić innym. Zresztą z pracą po tych studiach też rozmaicie bywa, zwłaszcza w naszym kraju. być może część z nich poszła na te kierunki, bo kierowało nimi właśnie takie myślenie: po nich na pewno znajdę pracę. A może akurat niektórzy nie będą jej lubić, będą się męczyć na wybranym kierunku - różnie to bywa. A w wybieraniu partnera partnerki patrzę się głównie na to, czy się z taką osobą nie nudzę, czy jest mi bliska pod względem emocjonalnym, itp. Po wielu latach doświadczeń mogę powiedzieć: przebywanie w towarzystwie osób, które są nudne, z którymi nie można nawiązać fajnej rozmowy (i wcale nie musi to być rozmowa na wysokim poziomie - wystarczy rozmowa o drobnostkach, głupotach, żartowanie, ale nadawanie na tej samej fali) jest tak MĘCZĄCE, ze nawet jakby mieli na koncie mnóstwo kasy, prestiżowe stanowisko, to ja dziękuję. Szkoda zdrowia. Jasne, wiązanie końca z końcem też jest męczące, i nie gloryfikuję życia w biedzie. Bo ta pewność siebie przyciąga. Skoro wybrzydzają, to ktoś może przyjmowac ich punkt widzenia: skoro wybrzydzają, to są tego warte rozumiem tę trudność, bo w moim domu też było podobne myślenie. Kto ma forsę, ten jest kimś, jak jej nie masz, to jesteś nikim. Moich rodziców nie obchodziły inne sprawy, nie mieli swoich zainteresowań, nie cenili sobie spraw, które dla mnie były ważne. Pamiętam, że wiele razy moja mama zarzucała jakimś narzekającym kobietom z rodziny: co ona narzeka, skoro jej mąż jest pracowity i wiele zarabia - jakby to było jedynym warunkiem udanego związku. -
Co Wam dziś sprawiło radość?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
Może po prostu nie warto się obracać w kręgu takich snobistycznych idiotów? -
Co Wam dziś sprawiło radość?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
Nie, to przesada. Wszystko zależy od kierunku, uniwersytetu, wykładowców. A poza tym życie oparte jest nie tylko na naukach ścisłych i medycynie A chodziło mi przede wszystkim o to, ze to nie jest nabór na pracownika, żeby patrzeć się na CV. Nawet ukończenie renomowanych studiów nie oznacza, że warto z takim człowiekiem się zadawać. moim zdaniem liczy się bardziej inteligencja emocjonalna, podejście do ludzi, umiejętność nawiązania kontaktu, bycia ciekawym, a to nie jest coś, co nabywa się automatycznie po studiach. Można być gburem i nudziarzem po fizyce kwantowej i fajnym, ciekawym gościem po socjologii. Ale też zdziwiło mnie to, ze Dean ocenia innych facetów po tym, jakie studia pokończyli - to mnie uderzyło. może dlatego sobie nie radzi, bo takie dziwne kryteria sobie stawia. -
Tak więc 3/4 mojego życia to śmietnik.
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na ComfortablyNumb temat w Depresja i CHAD
W Twoim przypadku może związane jest to w jakiś sposób z zachowaniem Twojego ojca. Być może jakoś wkurza Cię to, ze mając pieniądze sterował zapewne życiem rodziny, matki, a teraz stać go na "trophy wife", bo dużo w Twoich tekstach nacisku na pieniądze. może też chcesz mu pokazać, ze jak będziesz bogaty, to będziesz mógł robić to samo, co on, będziesz kimś ważnym, a póki tak nie jest, to czujesz się gorszy. chyba wzorów kobiecych nie mialeś zbyt dobrych. Z jednej strony podległa matka, która byla chyba uzależniona finansowo od ojca, a z drugiej jego nowa partnerka, która, jak twierdzisz, jest na jego utrzymaniu. -
Co Wam dziś sprawiło radość?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
A czy tamci panowie mają coś więcej do zaoferowania oprócz tego, ze są po budownictwie, informatyce, elektrotechnice? Próbuję tylko zrozumieć, co ich czyni lepszymi od tych po socjologii, pedagogice, czy polonistyce? Jak dla mnie ktos może mieć i kilka fakultetów, i to nawet w naukach ścisłych, ale ja akurat patrzę się na to, czy z kimś mogę się dogadać, mam o czym porozmawiac, itp. a to, czy ktoś jest superinformatykiem, to już mnie zupełnie nieciekawi. Chyba że ocenia się kogoś tylko przez potencjał przyszłego zawodu (akurat informatyków zrobiło się jak "mrówków" i to nie jest już zawód, który z miejsca daje wielkie pieniądze). Chyba za dużą wagę przywiązujesz do takich kryteriów, które nie są priorytetem dla Twojego targetu. Być może w tym jest wina i dziewczyny bardziej odpycha Twoje zachowanie. -
Tak więc 3/4 mojego życia to śmietnik.
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na ComfortablyNumb temat w Depresja i CHAD
Tak jak Ty nie wmówisz mi, ze 9/10 kobiet jest takich, jak je opisałeś A punkt widzenia często zależy nie od punktu siedzenia, ale myślenia. kiedyś miałam bardzo podobne myslenie i też tak oceniałam ludzi. Ale kiedy i sposób myślenia był inny, to okazało się, że proporcje sa znacznie inne, a przecież ludzie dookoła mnie wcale się nie zmienili, tylko ja. Jesli tak nie jest w Twoim przypadku, to warto się zastanowić, co cię przyciaga własnie w takich kobietach, albo co Ty w sobie masz, ze własnie takie kobiety przyciągasz -
Tak więc 3/4 mojego życia to śmietnik.
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na ComfortablyNumb temat w Depresja i CHAD
a ja jednak myślę, że Twoje podejście do życia i do kobiet związane jest z niepowodzeniami w tej sferze życia. Trochę w życiu widziałam i mogę stwierdzić, że owszem, istnieją pewne typy, którym zalezy na kasie, czy to wśród kobiet, czy to wśród męzczyzn, ale wniosek, ze mało ludzi chce być z kimś bezinteresownie jest, moim zdaniem, bezpodstawny. wiem, ze złe doświadczenia moga wpłynąć na sposób postrzegania świata i przypisywania innym samych negatywnych zachowań. Pewnie na tym etapie jesteś i duzo w Twoich wypowiedziach żalu związanego z finansami, itp. A ja widzę dookoła, nawet wśród tych młodych kobiet, mnóstwo dziewczyn, które są z facetami ani specjalnie urodziwymi, ani kasiastymi, takimi przeciętnymi, jakich pełno (swoich obserwacji nie prowadzę w klubach i dyskotekach, więc może dlatego wnioski mam inne). I chociaż piszesz, ze nie masz żalu do kobiet, to trudno w to uwierzyć, bo własnie w przypisywaniu im tych negatywów widać ten żal. Wątpię, czy znajdziesz tę odpowiednią osobe, jeśli będziesz się obracał w towarzystwie, w którym sa tylko takie kobiety, i jeśli będziesz miał o kobietach taką własnię opinię. I warto też poszukać błędów i problemów w sobie, a nie tylko w innych. -
Tak więc 3/4 mojego życia to śmietnik.
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na ComfortablyNumb temat w Depresja i CHAD
no cóż, jak ktoś tak mówi, to az się prosi, zeby mu odpowiedzieć, że 9/10 współczesnych facetów, to szukający przygód i biuściastych modelek idioci. Czy to nieprawda? A Ty do której grupy należysz? Czy przypadkiem nie do tych 9/10? Jaki masz żal do kobiet? Nie lubisz ich, bo Cię nie zauważają? Stad taka opinia? Dość niesprawiedliwa zresztą, bo ja wcale nie zauważam, żeby tak właśnie było. Ale jak szukasz tylko wśród takich "mlodych szparek z małym przebiegiem", to sorry, ale czemu się dziwisz? Co masz kobietom do zaoferowania? I nie o kase mi chodzi. -
Zgadzam się z tym poglądem, ze robi wszystko, żeby się wybić. Kontrowersyjne poglądy sprawiają, ze jest widoczny, a nie musi sie martwić o wypełnianie swoich wyborczych obietnic, bo wie, że albo nie wejdzie, albo, jeśli już wejdzie, to będzie mieć i tak nikły wpływ. I dalej pogalopuje na tym swoim koniku, że on jeszcze przy władzy nie był, albo że miał za mało głosów. Dla mnie to żaden idealista, tylko sprytny manipulant. Niech ludzie mówią, byle mówili. Strasznie zapatrzony w siebie. Nie zalezy mu na wyborcach, tylko na wyznawcach. Zresztą kiedys skomentował, ze skoro go nie wybrali na prezydenta, to znaczy, ze naród jest głupi. Ostatnie pomówienia o gwałt jednego z polityków i potem pospieszne tłumaczenie się to żenada. Zabawa dużego chłoptasia.
-
To też akurat tylko jego zdanie, a każdy może mieć inne. Trochę też się to nie zgadza z rozmaitymi badaniami, ale co tam, "król" może mówić, co chce. Nastawiony jest głównie na mężczyzn i o ich poparcie zabiega, więc może nawijać o kobietach, co mu się podoba, a jego hasła często trafiają na podatny grunt.
-
Jak to czytam, to dziękuję, że jestem jedynaczką to ciekawe, ale akurat na szkołach niekoedukacyjnych najbardziej zyskują dziewczyny, przynajmniej tak wykazywały badania, a chłopcy bardziej zyskują na koedukacyjnych. Tu akurat się zgadzam. Uważam, że jeśli ktoś po gimnazjum chciałby od razu pracowac, to jego decyzja. Inna sprawa, że być może uderzyło by to w najbiedniejszych. wiadomo, że zawsze wybiera się tylko to, co pasuje.
-
Świetna argumentacja:) Żeby jeszcze wyjaśnił, dlaczego w interesie mądrej kobiety byłoby to, żeby mógł głosować np. głupi mężczyzna. Albo pijaczki, którzy zagłosują za butelkę gorzały:) wyszłoby na to, ze np. taki Trynkiewicz miałby prawo wyborcze, ale nie miałaby go np. H. Bochniarz.
-
Nigdy, przenigdy nie zagłosowałabym na tego typka. Jeśli chodzi o poglądy na gospodarkę, to z częścią się zgadzam, ale i tak są to kwestie nierealne do wprowadzenia ze względu na rozmaite umowy, nasz poziom życia i mentalność, itp. A w kwestiach obyczajowych ten człowiek mnie po prostu brzydzi. Mówienie w tak pogardliwy sposób o kobietach, jego pomysły związane z niepełnosprawnymi dziećmi i obrażanie innych na każdym kroku, to już przechodzi wszelkie granice. już nawet komentować się nie chce. Po prostu nie życzę sobie, żeby ktoś mnie obrażał publicznie, uznając, że ma do tego prawo. Powtarzanie z głupawym uśmieszkiem na mordzie, że kobiety nie powinny głosować, to jak cofanie się o wieki. Zakładanie, że każdy, nawet najgłupszy mężczyzna, jest mądrzejszy od każdej kobiety, nawet tej wykształconej, przypomina mi postulaty kobiet z czasów walki o prawa wyborcze - słynne plakaty, na których pokazywano, ze nawet przestępca, czy największy głupol ma prawa wyborcze, bo jest facetem, a nie ma ich wykształcona kobieta. Jeśli już ktoś miałby wprowadzać ograniczenia prawa do głosowania, to oparłabym się na kryterium znajomości polityki, a nie płci. To, ze panowie niby częściej rozmawiają o polityce, nie oznacza, że ogólnie się na niej lepiej znają. Często są to rozmowy typu: a ten X to ch...., sk....., oczywiście Żyd, i mnożenie teorii spiskowych, itp. Czy dawniej żyło się lepiej? Baa, jak się było po tej właściwej stronie i pochodziło się z bogatej rodziny, to zapewne tak. Jak się zapieprzało 7 dni w tygodniu, nawet w wieku 12/13 lat, bez żadnych praw, to zapewne miało się inną opinię na ten temat. I nie ma nawet co porównywać - dawniej kasa miała starczać na żarcie, przeżycie, trochę ubrań, itp., a dziś - większy wybór produktów, więcej potrzebujemy. Nie ma sensu porównywanie przy tak odmiennych stylach życia.
-
Jak się pogodzić raz na zawsze z brakiem faceta w życiu?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na mozambik83 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dlatego uważam, że każdy ocenia przez pryzmat swoich doświadczeń. Ja należę do tych, którzy uważają, że jednak trzeba by coś zrobić, chociażby po to, żeby nie mieć potem pretensji do siebie, ze nic się nie robiło. Wszystko zależy od tego, gdzie się mieszka, pracuje, jaki styl życia się prowadzi, czy ma się wielu znajomych, itp. Jedni spotykają kogoś bez szukania, bo ze względu na życiowe okoliczności napotykają na swej życiowej drodze wielu ludzi, więc spotkanie partnera/partnerki uznają za przypadkowe, bez szukania. Ale jeśli ktoś nie ma znajomych, albo ma ich daleko, lub w nieodpowiedniej grupie wiekowej, albo ma pracę, w której pozbawiony jest kontaktu z ludźmi, albo ma kontakt, ale akurat nie z tymi, którzy sa w polu zainteresowań, to nie ma szansy na "przypadkowe" spotkanie - musi wyjść, szukać, bo inaczej nic by z tego nie wyszło. Ja nie mam wyjścia - i z powodu pracy, i z powodu braku bliskich znajomych mieszkających w pobliżu, i z powodu pracy - gdybym nie szukała, to przez całe życie byłabym sama. -
Jak się pogodzić raz na zawsze z brakiem faceta w życiu?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na mozambik83 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Najprawdopodobniej, ale myślę, że najczęściej mówią to wtedy, gdy mają już kogoś kochającego ze wzajemnością albo przynajmniej dobre doświadczenia w tej dziedzinie. Czasami można się otwierac i otwierac i nic. Bardzo się też otwieram na jakąś szósteczkę w lotto i też nic bo skoro mówi się, że kto nie ma szczęścia w miłości, ten ma szczęście w kartach (albo innych grach), to czekam.... -
Jak się pogodzić raz na zawsze z brakiem faceta w życiu?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na mozambik83 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Piękna wiara, ale niestety, nie od nas to zależy. Nie można zakochać się na zawołanie, a tym bardziej do tego zmusić kogoś drugiego. Potencjalnie to np. mogę znaleźć dobrą pracę, bo do tego potrzeba więcej wysiłku i samozaparcia i dużo bardziej zalezy ode mnie, niż od czynników zewnętrznych. I to zakładanie z góry, ze jeśli komuś się nie udaje, to pewnie jest cały czas ponury, zaniedbany, zamknięty w sobie i nic nie robi. Znalezienie kogoś pasującego to loteria. Można coś robić, można nie robić, a życie i tak potoczy się rozmaicie. Można szczęściu pomagać, a go nigdy nie zdobyć. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A ja tam myślę, że to bujda. Chyba tylko bardzo nieprofesjonalna prostytutka brałaby opłatę po fakcie. Przecież takie kobiety mają doświadczenie w branży, wiedzą, że klient może nie zapłacić. A jak jeszcze mają "opiekuna", to już na pewno by takiemu klientowi nie darowali. chyba że mianem prostytutek określa jakieś głupawe dziewczyny, które sprzedają się, a ufają, że facet coś im da "po". Zresztą na to, co opowiadają erotyczni gawędziarze trzeba patrzeć z lekkim pobłażaniem, bo zaledwie mały skrawek jest prawdą, i to zwykle ten najmniej ciekawy A na hasła mizoginów nie zwracać uwagi. Ponudzi mu się, to przestanie. -
Jak się pogodzić raz na zawsze z brakiem faceta w życiu?
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na mozambik83 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tak, też kocham te uogólnienia -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
zmęczona_wszystkim odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A do kogo innego ma startować? Jak chciałby ze swoim zachowaniem znaleźć kogoś wartościowego? Jaka fajna kobieta poleci na pijaczka z nienawiścią do kobiet? Chce żyć w swoich wyobrażeniach? Proszę bardzo - jaki sens ma przekonywanie? Są różne typy narzekaczy, ale z dwojga złego wolę tych, którzy winią siebie, a nie innych. A pan26xyz widzi winę głównie w kobietach, bo przecież w sobie zbyt ciężko byłoby poszukać. -
Ale zakładam, że Twoja znajomość zakończyła się źle nie dlatego, że miała internetowy początek, ale pewnie coś źle poszło. Równie psychotyczne mogą być znajomości zawarte w realu. A że nie każdy jest młody i otoczony mnóstwem ludzi, to dla wielu tych np. trochę starszych lub nieśmiałych internet stanowi wielką pomoc. Trudno otworzyć się na ludzi wokół, jeśli ich nie ma i nie za bardzo jest ich gdzie poznać.