Skocz do zawartości
Nerwica.com

zmęczona_wszystkim

Użytkownik
  • Postów

    1 210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zmęczona_wszystkim

  1. Nawet nie zauważyłam Oczywiście o bukę wąsiastego mi chodziło
  2. miro, nie zawsze droczenie się w taki sposób jest miłe no to używaj takich argumentów, żeby nie były takie łatwe do skontrowania. Anal to anal. Dlaczego w jednym przypadku miałby być cacy, a w innym be. Ta sama technika, sens prokreacyjny żaden.
  3. W tym na Twoim avatarze, to chyba nawet przegroda nie jest przeszkodą:)
  4. Link tak, ale nie jestem tam zalogowana, żeby otworzyć artykuł - zresztą wykluczenie hom z listy chorób i zaburzen mi najzupełniej wystarcza. Oj, czyli pod względem medycznym już nie wystarczy, ale mieszamy do tego etykę? więc znowu wracamy do tego samego, bo akurat w etyce nie ma listy chorób i zaburzeń. Możesz, co najwyżej, kierowac się własną opinią, a ona nie obowiązuje mnie, ani nikogo innego, a możesz ją stosować tylko do siebie. Możesz znaleźć etyków, którzy są za, i którzy sa przeciw - każdy z nich wyraża tylko SWOJĄ opinię. A co z seksem analnym między kobieta a mężczyzn? Technika taka sama. Jest też zakazany? Jest zaburzeniem?
  5. Miro, masz błędne informacje - sprawdź rok 1973 i 1990, a nie jakiś link, tylko to, co obowiązuje pod względem medycznym.
  6. Dla mnie nie ma różnicy - jak się małżeństwa rozpadają, bo od początku oparte były na kłamstwie (i nie tylko związanym z orientacją), to ból jest taki sam.
  7. Czytaj więcej, czytaj...., bo coś chyba przegapiłeś. Nic nie przegapiłem, zacytowałem tylko to co powyżej, tu proszę link: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3302030?dopt=Abstract Czego chcieć więcej? Po co dalej się w to zagłębiać? czego chcieć więcej? Żeby link sie otwierał? O który konkretnie artykuł ci chodzi? mi wystarczy to, co wydarzyło się w r. 1973 i 1990. To podsumowuje wszystko.
  8. W takiej sytuacji konfiguracja nie odgrywałaby pewnie dużej roli. I zwróć uwagę, że patrzysz się ze swojej perspektywy. Np. dziecko mojej partnerki ma zupełnie inne podejście, a zdziwiłbyś się poznając poglądy jej szkolnych kolegów i koleżanek -- 15 lut 2014, 02:02 -- khaleesi, ale chyba równie bolesny jest rozwód heteryków, kiedy ojciec/matka idą do innych partnerów/partnerek. A dlaczego tacy mężczyźni się żenią? Bo właśnie boją się negatywnych reakcji, myślą, że może wynormalnieją, a tu się okazuje, że się nie da, że to nie to.
  9. Czytaj więcej, czytaj...., bo coś chyba przegapiłeś.
  10. Wystarczy że koleś jest bi, weźmie dajmy na to rozwód a potem zejdzie sie z facetem, wtedy nikt mu nic nie zrobi, a dziecko ma murowaną psychoterapie + profil na nerwica.com kilkanaśćie lat później... Oj, nie jest to takie pewne. Co prawda nie znam osobiście ojców-homoseksualistów, ale znam takie matki. Dzieci rosną normalnie, żadnych problemów nie mają, są na studiach, są w dodatku hetero - przynajmniej te, które ja znam, bo trudno mi się wypowiadać o większości. akurat przykład, który podajesz, moim zdaniem, niewiele różni się od klasycznego rozwodu, bo w tej sytuacji dziecko pewnie i tak zostanie przy matce. Teraz młodzi są trochę inni, i dla wielu to wcale nie jest bardzo duży problem. Wbrew pozorom, młodzi ludzie są w stanie wiele zrozumieć, ale to zależy od wychowania. A tak naprawdę, to ciekawi mnie, ilu z was zna takie dzieci osobiście, żeby się wypowiadać na konkretnym przykładzie? Nie mówię już nawet o kontakcie z dziećmi na co dzień?
  11. miro, sprawdziłeś już te fakty o zwierzakach? To sprawdź Homoseksualizm to nie jednostka chorobowa, tylko zwykła orientacja. Choćbyś tupał nóżkami, ile masz tylko sił, nie zmienisz tego i nie zrobisz z tej orientacji nienormalności. -- 15 lut 2014, 01:43 -- A ja zwykle nie lubię ostro reagować, na co dzień ze mnie takie dobrotliwe stworzenie, z którego czasem wychodzi ZłOŚĆ
  12. No jak to co, puszczą sobie telewizor Znakomity wypełniacz ciszy i czasu w niedobranych związkach
  13. Nie mogę kłamać i mówić, że nieprawda jest prawdą. Twój szacunek nie jest mi do szczęścia potrzebny, bo nie masz go do innych. Doucz się, bo masz braki. Szanuję tych, którzy szanują innych.
  14. Ellwe, ja dziś trochę tak ostro reaguję, bo od czasu do czasu wkurza mnie to, jak ktoś mnie obraża i czasami faktycznie, to już nie prezentacja argumentów, tylko przerzucanie się rozmaitymi hasełkami, ale jak ktoś stoi na pozycji: "Uważam, że jesteś nienormalna/y", to nie ma nawet sensu przytaczać argumentów. A już najbardziej denerwuje mnie, jak ktoś twierdzi, że homoseksualiści nienawidzą hetero i twierdzą, ze hetero są nienormalni. To zwykłe wmawianie kłamstw, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, i na tych kłamstwach budowane są kolejne "argumenty". O ileż przyjemniej byłoby, gdyby ludzie uczyli się od siebie, mieli poszanowanie dla odmienności, wzajemny szacunek, a jeśli ktoś domaga się jednostronnego szacunku, to już przegięcie. -- 15 lut 2014, 01:26 -- Widzę, ze nie rozumiesz, to tłumaczę: wymyslasz argumenty o nienawiści do hetero - nie są prawdziwe, więc sa wytworem Twojej wyobrażni. Wielokrotne powtarzanie obraźliwego określenia, chociaż mozna użyć innego też świadczy o czymś... kończ waść, wstydu oszczędź, bo juz nawet nie wiesz, co masz napisac. -- 15 lut 2014, 01:28 -- No supermanem nie jestem, nie zbawie tego świata, ale dopóki jest to prawnie zakazane mam ten komfort psychiczny że takie sytuacje są marginalne w tym kraju Prawnie zakazana jest adopcja. Jeśli dziecko nie jest adoptowane, nic nie zrobisz.
  15. Miro, gubisz się, nie masz już w ogóle argumentów. A z bezbronnymi nie walczę. Ale jedna kwestia - doucz się trochę, posprawdzaj, a przekonasz się, ze zachowania homoseksualne istnieją wśród wielu gatunków zwierząt. I to jest akurat fakt, niczego tu nie zmyślam. Widzisz w moich wypowiedziach choroby? Żenada, kompromitujesz się już totalnym brakiem jakichkolwiek kontrargumentów. -- 15 lut 2014, 01:15 -- Tylko że w żaden sposób nie będziesz w stanie ingerować w prywatne życie dwojga ludzi. -- 15 lut 2014, 01:17 -- Miro, nie byłeś obrażany za zdanie o przyjacielu, tylko za późniejsze obelgi. -- 15 lut 2014, 01:18 -- khaleesi, jeśli zacznie Cię podrywac lesbijka, to wystarczy jej powiedzieć, ze nie jesteś zainteresowana, tak jak możesz to samo powiedzieć każdemu podrywającemu cię facetowi, który Ci się nie podoba
  16. Straszne jest dla mnie przede wszystkim to, że wpychają tam ludzi zdrowych, upośledzonych fizycznie, ale jakoś niepasujących do standardów. Trochę przypomina mi to działalność naszych starych szkól specjalnych (oczywiście, nawet nie porównuję tego do tych szpitali, bo to inna zupełnie liga), do których trafiały zarówno dzieci upośledzone umysłowo, jak i dzieciaki zaniedbane, które po prostu nie radziły sobie, bo nie miał się kto nimi zająć. Przebywając w jednej klasie dostosowywali się poziomem i zachowaniem do tamtych. Przykre, wielu ludziom zniszczyło to życie.
  17. O czym Ty w ogóle bredzisz? Masz duże problemy ze sobą, skoro teraz wmawiasz mi i innym, że twierdzimy, że hetero sa nienormalni. Brak argumentów, nie? Czy ja nienawidzę heteryków? Niby z jakiej paki? To Ty odwracasz kota ogonem, bo jak zabrakło argumentów, to zaczyna się przypisywanie poglądów, które z homoseksualistami nie mają nic wspólnego. Nikt tu nie pisał, że heteroseksualizm jest nienormalny - to wytwór Twojego mózgu, urojenie jakieś. Za to pisałam, że nie pozwalam sie obrażać i twierdzić, że z tego powodu jestem nienormalna. Czy to az takie trudne do zrozumienia? Coś mi sie wydaje, ze chyba tak. Dla mnie normalny jest i hetero, i homo. Dla ciebie tylko hetero - ręce opadają, jak tłumaczy sie takie podstawowe rzeczy. A to lubowanie się w słowie "pedał" - to chyba jakas mania. -- 15 lut 2014, 01:01 -- Możesz sobie żartować i obrażać, a geje, którym faktycznie będzie zależeć na posiadaniu dzieci, to i tak będą je mieć, bez adopcji. I nic na to nie poradzisz Zapewne niewielu się na to zdecyduje, ale i tak już tak jest.
  18. Jest różnica między wyrażaniem własnego zdania a kierowaniem się stereotypami. Stereotypy, i to jeszcze tak głupie, jak mówienie o dziwnych strojach, itp., świadczą o niewiedzy. Nie, nie mają racji. A już sam fakt, ze bardzo Cię ciekawiło, żeby do tego wątku wpaść, świadczył, ze chciałeś po prostu nawrzucać i dać ujście homofobii. Jak masz tyle złej energii, to wyjdź na zewnątrz i pokrzycz sobie, tak radził gdzieś tam ktoś o poglądach podobnych do Twoich.
  19. Oj, znów ta kompletna niewiedza wypływa. Nie ma forum dla "pedałów" (cóż za ubogie słownictwo, ale sie nie dziwię), a na forum z innymi kobietami bynajmniej nie mówimy o tym, że hetero są nienormalni. Jeśli tak uważasz, to się nie dziwię, bo zupełnie nas nie znasz. A gdybyś wykazał się większą spostrzegawczością, to zauważyłbyś, ze na tym forum są rozmaite działy, np. psychologia, socjologia, a nawet działy zupełnie z nerwicą nie związane. Polecam zerknąć uważniej... -- 15 lut 2014, 00:32 -- Obruszyłaś. Ileż razy można tłumaczyć, że już sam nick ZMĘCZONA, oznacza kobietę? Rozumiem, że ludzie niewykształceni mają prawo obrażać innych? Ciekawe poglądy... a wątek jest zatytułowany: homoseksualizm, więc każdy, kto tego nie lubi, po prostu tu nie wchodzi. Proste? Proste. Jak ktoś wchodzi, żeby obrażać innych, a potem nagle wyciąga argument, że mogą ten wątek przeczytać starsi ludzie... to jest to żenada. Nie obrażaj innych, nie będziesz obrażany - powinna to być podstawa jakichkolwiek rozmów.
  20. Nie obchodzi mnie, z czym się kojarzy ludziom niedouczonym. Czyli ja nie moge wspomnieć o mojej orientacji, bo to jest "obnoszenie" się, ale ty, czyli "Normalny" , masz prawo mnie obrażać. Mam wy.ebane, czy sie uważasz za normalnego z małej, czy z dużej litery. Nie dość, że jesteś homofobem, to jeszcze zakłamanym. Przykre to. Mogę tobie zarzucać, co mi się tylko podoba. Na szczęście nie jesteś administratorem, moderatorem, itp., więc co najwyżej możesz się powkurzać, że ktoś się "obnosi", czyli ośmiela sie o czymś tylko powiedzieć.
  21. To jest forum dla chorych na nerwice. Myślisz że jakiś rodzic, męczony przez nerwicę, wychowujący dziecko ma ochotę czytać na forum tematycznym wypociny pedała jaki ów rodzic jest zły bo boi się Genderów itp.? Uszanuj tych ludzi! Do ciężkiej cholery! Myślisz że im się to podoba? Czytanie jacy oni źli? Oni tu przychodzą po pomoc. Nie musisz się ze swoją orientacją obnosić wszem i wobec, racjonalizować. A myślisz, że ja, osoba, która również cierpi na nerwicę, chce czytać wypociny jakiegoś ćwoka, który obraża mnie? Gendery? O czym Ty w ogóle bredzisz? Ja też tu przyszłam po pomoc, ale nie w przypadku orientacji. Naucz się najpierw, co znaczy słowo racjonalizacja, bo bredzisz kompletnie. Nie obnosze się, ale jak mnie ktoś obraża, to reaguję w tym temacie. Jesli ktoś nie ma szacunku do mnie, ja nie mam do tej osoby. A to forum jest dla wszystkich - jak zmienisz regulamin, to mnie poinformuj. do cięzkiej cholery? Czy myślisz, ze mi sie podoba Twoje obrzydliwe zachowanie? Czy ktoś ci kazał pchać się do tematu, który cię brzydzi? Nie. To po ...uja tu wchodzisz i obrażasz innych i piszesz dyrdymały?
  22. To już na pewno przesadzasz. Na podstawie jakiejś dziwnej grupy takie wnioski? Ja znam wielu ludzi takich jak ja i nie znam żadnego meżczyzny ani żadnej kobiety, która stałaby się homo z powodu jakiegoś "uwiedzenia". Każdy odkrywał to w sobie sam, jedni wcześniej, inni później. -- 14 lut 2014, 23:52 -- Bardzo trafna uwaga.
  23. Zapewne bardzo wybitny poziom umysłowy, skoro myślisz, że słowo "zmęczona" może oznaczać mężczyznę. Zresztą Twoje upodobanie do słowa "pedał" wiele mi o Tobie mówi. Mam po prostu dość takich typów jak Ty, którzy nienawidzą innych z powodu orientacji i nie mam zamiaru siedzieć jak mysz pod miotłą, jak ktoś się tak zachowuje na forum. Na szczęście cię nie znam i nigdy nie poznam, bo ciągnie mnie do fajnych ludzi.
  24. To bardzo dziwna sytuacja, może po prostu eksperymentują i sami nie wiedzą, czego chcą. Zobacz zresztą na to forum, jak stanowcze poglądy na ten temat mają faceci i jak bardzo negatywnie podchodza do homoseksualizmu. Wydaje mi się niemożliwe, żeby ktoś np. ich przekonał.
  25. Miro, jak ten obrazek prezentuje Twoją wiedzę na temat homoseksualistów, to nie masz się czym chwalić, bo jest bardzo znikoma. Ocenianie całego środowiska na podstawie takich parad ma mniej więcej taki sam sens jak ocenianie wszystkich na podstawie "Warsaw Shore". Zawsze uważałam, ze przyczyną nienawiści i głupoty jest glównie niewiedza i brak empatii. -- 14 lut 2014, 23:34 -- No tak, każdy kto nazywa rzeczy po imieniu jest ćwokiem i idiotą a co, nie mam prawa okreslać tak kogoś, kto, moim zdaniem, prezentuje taki poziom umysłowy? nie jesteś alfa i omegą i nie masz monopolu na jedyną słuszną prawdę.
×