
Monar
Użytkownik-
Postów
2 200 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Monar
-
Jak mi powstawiacie parę śmiesznych filmików to może i mi udzieli sie dobry humor, taki prawdziwy.
-
Nie no nie mogę się skupić na niczym innym, tylko na tym, niby coś mnie wprawi w dobry nastrój, ale tylko na moment... a jak się uczę, to chwila i przestaję, bo nie mogę się skoncentrować wyszłabym z domu, ale za dużo mam do roboty
-
mateusz_, czemu drugiej nie będzie ?
-
deader, nie wiem, czy hardkor, ale pamiętam, że jak pierwszy raz wziął - a przynajmniej tak mi się zdaje, że pierwszy, bo miał objawy przedawkowania - to miał jakieś 13 lat, może mniej i szybko biło mu serce, bał się, że umrze, panikował, wołał do rodziców tak jak nigdy nie wołał, czyli "tatusiu, mamusiu dzwońcie na pogotowie". Oczywiście pojebani rodzice nie zadzwonili. A można było temu zaradzić.
-
Niepokoi mnie całe to zdanie. Wynika z niego to, że chłopak nie potrafi decydować sam o sobie, ponad to stwarza tylko pozory tego, że chciałby sie usamodzielnić. Co znaczy, że rodzice nie chcieli "mimo, że sytuacja finansowa w domu jest nie najlepsza"?! Masz zamiar im pomagać... A pomyśl, że jak byś się wyprowadził, uczył i pracował, to zyskałbyś wolność, spokój ducha, robiłbyś to, co podobno chcesz, a oni mieliby mniejsze problemy finansowe - wszyscy byliby zadowoleni. I może w końcu rozwiązałyby się Twoje problemy - Twoja matka by Cię w końcu nie kontrolowała - nie wiemy, co zrobi, jak w końcu opuścisz dom, więc nie martwmy się na zapas. Jakoś ja nie dostrzegam jakoś większych problemów - no chyba, że nie napisałeś nam o wszystkim, nie wiem - boisz się ojca itp. Martw się wpierw o siebie, potem o nich. Zrób ten krok. No chyba, że nie możesz. Bo nie możesz. -- 20 gru 2013, 16:03 -- może niedojrzały...
-
deader, hahahahaa no nie mogę
-
Czy sprawdzacie kwalifikacje psychoterapeuty?
Monar odpowiedział(a) na Candy14 temat w Psychoterapia
A nie jest tak, że psycholog może iść na studium psychoterapii i wtedy staje się już psychoterapeutą? Ogólnie to słyszałam też o tym, że psychoterapeuta musi być po 4-letniej szkole psychoterapii - podyplomówce, bo wtedy jest nagrywany, jest interpretowana jego mowa niezależna, sprawdzają jego psychikę itp. itd. - i dlatego tu wtedy można mówić o psychoterapeucie z prawdziwego zdarzenia, bo jeśli jest tylko po psychologii - to każdy z nas, z tego forum mógłby zostać takim psychoterapeutą, ale czy będziemy wartościowi, skoro nie przeszliśmy żadnych testów, a doskonale wiemy, że mamy ze sobą problemy? A o takich Wieśkach to ja już wgl nie wspominam... -
kasiątko, haha, serio tak ten kot gada? wydaje dźwięki jak małe dziecko...
-
Candy14, oni go powstrzymują, choć nadal nie wiem, co oni mają do gadania, jak chciałeś pójść na studia zaoczne i do pracy - zrób to. Po prostu to zrób i tyle.
-
Marcelina09, dobranoc :)
-
Marcelina09, [videoyoutube=BvIvwHoG5fs][/videoyoutube] -- 20 gru 2013, 02:53 -- Kestrel, pa
-
Marcelina09, ja słucham muzyki, muszę jakoś sobie poprawić humor
-
Marcelina09, trzeba odświeżać, ale to chyba zbytnio nie przeszkadza
-
Marcelina09, muzyka
-
piterotr, sama nie wiem, co mój brat bierze, na pewno lubi popalić marychę, ale prócz tego jeszcze coś bierze, bo jest z nim coraz gorzej, zamyka się przed snem w kiblu na pół godziny i coś pali, rano tak samo. Na dodatek czasami lubi przychodzić nie tylko przyćpany, ale i nachlany. Ale ja nie widzę ratunku dla niego, a nawet mi na nim nie zależy. Też proszę ojca, żeby go wywalił w końcu z domu, ale on swojego dziecka nie wyrzuci. Śmiem twierdzić, że bierze jaką amfe czy coś - jest strasznie agresywny, gdy nie wziął, a jak wziął - jest dziwnie spokojny, wręcz niekontaktujący, ale za to potrafi gadać jak najęty. Najlepszym sposobem dla Ciebie jest zacząć własne życie, ja próbuję.
-
Marcelina09, witaj :)
-
mark123, nie kieruj złości na siebie...
-
piterotr, zgłoście go na leczenie... jeśli chcesz pomóc mu, sobie, mamie, to to jest najlepszy sposób, nie można mu pobłażać, niech weźmie konsekwencje swoich czynów. nauczyłam się jednego - być samemu konsekwentnym i nie brać odpowiedzialności za czyjeś wybryki, a żyję dopiero 20 lat.
-
monk.2000, ja na odwrót, pod koniec gimnazjum zaczęło mi odbijać, aż do 2 liceum... potem zaczęło mi powoli zależeć, a tak naprawdę zmądrzałam po zakończeniu szkoły średniej, miałam dużo czasu by zastanowić się nad tym wszystkim (długie wakacje) i teraz paradoks, że nagle zaczęło mi naprawdę zależeć na tym, by się rozwijać. trochę przez te forum, przez to, że zaczęłam się na nowo poznawać
-
Kokojoko, tak, za takie życie, które nam stworzyły powinno się je całować po stopach 24h na dobę... jak nie w tyłek.
-
Kokojoko, Ja też już jej przeszkadzałam jak jeszcze mnie nie było. light, to jest poebane... -- 20 gru 2013, 01:56 -- piterotr, mój brat ćpun mnie też wkurza ;/ psychol, też jakbym miała siłę to bym mu wj.ebała
-
monk.2000, zawsze poświęcałam dużo czasu na historię, ale odkąd pamiętam - zawsze miałam problem cokolwiek zapamiętać. Historia jakoś mi nie wchodzi, taka typowa wiedza - wojny i te sprawy, jakoś mnie nie kręcą nawet filmów wojennych nie lubię oglądać, oprócz serialu Czterej pancerni i pies
-
Ja miałam rozszerzoną, a nic nie umiem, cud, że wiem co to nihil novi
-
wkurzają mnie teksty mojej matki, że byłam niechcianym dzieckiem i że mogła usunąć mnie, jak był na to czas