Skocz do zawartości
Nerwica.com

deader

Użytkownik
  • Postów

    4 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez deader

  1. Wydaje mi się dość znamienne że Korwin ma tak wysoki wynik w ankiecie na... forum dla wariatów Aczkolwiek cieszę się że dostał się do PE, przyda się w tym cyrku jeden co nie jest błaznem
  2. Tomcio Nerwica, ale ty nie piszesz tylko o kościele, tu się zgadzam bo według mnie w ogóle religie powinno się zdelegalizować, ale to temat na inną dyskusję; ty napisałeś: "(Państwo) w ogóle nie powinno nikogo wspierać" - i to z tym nie mogę się zgodzić. Bo w zbiór "nikogo" wliczają się właśnie tacy co ich nie stać na podatki, tacy co potrzebują pomocy w wykupieniu leków które są ku...sko drogie, tacy co potrzebują przymusowej jałmużny od innych bo za śmiesznie nędzną pensję mogą utrzymać co najwyżej siebie i swojego chomika, w kartonie po lodówce w malowniczej okolicy... Krótko mówiąc: ty chcesz państwa w którym nikt nie może na pomoc tego państwa liczyć, trzeba liczyć tylko na siebie lub ewentualnie na "ludzi dobrej woli". O ile rozumiem ten mechanizm - to jest ewolucja w praktyce, silniejszy wygrywa, słabszy wymiera - tak nie mogę się na to godzić ponieważ to jest mechanizm który działa w przypadku gatunków pozbawionych samoświadomości.
  3. Muehehe. Problem jest jeden: mianowicie ludzie są ch....ami i na dobrą wolę to możesz sobie liczyć.... na kalkulatorze. Wyobraź sobie że taką samą zasadę zastosujemy do podatków (które to są jałmużną na utrzymanie państwa) - jak myślisz, ilu ludzi z własnej woli płaciłoby podatki..? No, chyba że twoja wizja państwa obejmuje państwo bez podatków, z politykami - ludźmi dobrej woli którzy dorobiwszy się samemu, dobrowolnie wspierającymi jałmużną budowę dróg, utrzymanie wojska i policji oraz wiele innych niezbędnych do funkcjonowania państwa rzeczy... Jak na przykład najedzeni obywatele...
  4. Co za bzdura W Niemczech zarabia się przynajmniej 1500 euro z palcem w dupie. Oto taryfikator mandatów http://www.droginaszostke.pl/wysokosc-punktow-niemcy Więc nie pisz bzdur. Czegoś tu nie rozumiem. Co miała udowodnić ta tabelka? Że szwabów bardziej stać na mandaty niż nas? Detektywmonk ma 100% racji, co to za kara co nie odstrasza? Kara powinna być taka żeby człowiek srał w gacie ze strachu przed byciem złapanym na przestępstwie, co przekłada się na to jak skory będzie podjąć ryzyko tego przestępstwa się dopuścić. Dlatego uważam że mandat 500 pln to jest kpina, minimalną karą powinna być permanentna konfiskata samochodu. Kretyn się na drugi raz zastanowi, jak potyra rok na kolejny wóz. Plus oczywiście dożywotnie płacenie odszkodowań ewentualnym poszkodowanym. Krew mnie zalewa jak słyszę że jakiś debil zabił kogoś samochodem a potem czytam że sąd skazał go na 5 lat w zawieszeniu plus rekompensata w wysokości 10000 pln dla rodziny. JEDNORAZOWA. To powinna być rekompensata COMIESIĘCZNA. Tak żeby idiota oszczędził podatnikom pieniędzy na comiesięczne utrzymanie i się powiesił nie mogąc wyskrobać takich sum, jednocześnie zapewniając rodzinie poszkodowanego poczucie sprawiedliwości. Trzykrotna recydywa = kara śmierci.
  5. deader

    ot

    Ciebie nie ma gdzie zamknąć, takiego rozmiaru pizdy to i Wielki Kanion nie pomieści :)
  6. Eh, nie mogłem się powstrzymać...
  7. (...) Utrzymujesz raczej nie nierobów a przerośniętą biurokracje i budżetówkę, no i chory do szpiku kości system szkolnictwa. Dajmy na to ludzie gardzą bezrobotnymi że muszą na nich łożyć a prawda jest taka że łożą na urzędy pracy a nie bezrobotnych bo zasiłki otrzymuje kilka procent bezrobotnych tylko a większość pożera maszyna urzędnicza. Przecież znalezienie miejsca pracy dla jednego bezrobotnego kosztuje 60 tysięcy złoty, taniej by wyszło zatrudnić np takiego delikwenta to robót publicznych dać mu nawet te 2 tysiące na miesiąc, ale nie oni wolą robić jakieś pseudo szkolenia, pseudocoś tam i tak wyciągać kasę. Brawo, brawo, BRAWO! A ty blah! jak ci nie pasuje "utrzymywanie nierobów" to zwiń tą swoją firmę i idź zapierdalać dla kogoś. Co, nie pasuje takie rozwiązanie? Chcesz koniecznie "na swoim"? To, za przeproszeniem, "morda w kubeł", jak to się zawżdy mawiało. Albo zapierdalasz u jakiegoś wyzyskiwacza, i ledwo wiążesz koniec z końcem, albo robisz sam dla siebie, za przywilej nieobcowania z jakimś szefem-idiotą płacąc pomocą innym.
  8. Nie wiem co w tym de facto ciekawego. Chodzi właśnie o to że Kazimieła zajmuje się takimi pierdołami jak feminizm, gender, sprawy LGBT - a my potrzebujemy PRACY oraz CEN NA POZIOMIE SENSOWNYM W STOSUNKU DO ZAROBKÓW!!! Ja - z grubsza mówiąc - nie mam nic przeciwko działaniu na rzecz feministek, gender czy LGBT. Niech sobie Kazimieła przyczepi nawet dildo i chodzi z tym po ulicy - KIEDY ZAPEWNI LUDZIOM GODNE ŻYCIE. Najpierw sprawy które gnębią większość, potem sprawy które dotyczą marginalnej mniejszości. Dlatego partie stawiające na "nowoczesność" mają przerypane na rynku wyborczym, bo koncentrują się na nowoczesności w kwestiach obyczajowych, a my potrzebujemy nowoczesności w kontekście poziomu życia.
  9. I z tego właśnie powodu o ile u nas na pana Korwina nie oddałbym głosu, to jutro - spoko
  10. Pierwsze co mi przyszło na myśl to amerykański system opieki zdrowotnej, gdzie ledwo 20% szpitali jest państwowa, reszta jest prywatna. Koszty leczenia pokrywają głównie pieniądze z ubezpieczeń zdrowotnych, zapewnianych zarówno przez państwo, jak i prywaciarzy (np. pracodawców). Z tego co się orientuję, różne ubezpieczenia pokrywają różny zakres usług, tak więc znów dochodzimy do tego że na jakąś poważniejszą operację, jeśli nie mamy wypasionego pakietu ubezpieczeniowego, będzie trzeba wyłożyć swoją kasę. I kredyty na takie sytuacje są przecież brane...
  11. Mi Rydzyk z twarzy wygląda na jakiegoś bliskiego doradcę Hitlera
  12. Sorry, ale dla mnie onet to też medium tradycyjne: taka internetowa wersja "Faktu". Ja mam na myśli raczej serwisy typu wikileaks, liveleak... Takie które pokazują rzeczywistość bez cenzury.
  13. deader

    Ukraina

    [videoyoutube=ruxGUREi7dY][/videoyoutube] Prorosyjscy separatyści walczą sami ze sobą
  14. Ale to żadna magia czy ezoteryka, jak widzę zdjęcie łysola w szaliku Legii to też od razu wiem jaką jest osobą I żeby nie było - mówi to "profesjonalna wróżka" więc dajcie sobie spokój ludzie, nikt nie jest w stanie czytać w niczyich myślach, no chyba że czyta czyjegoś bloga, to najbliższe temu o czym mówicie.
  15. Szczerze mówiąc to media tradycyjne moim zdaniem odchodzą do lamusa i tylko kaszankowcy czerpią wiedzę o świecie z wiadomości w TV. Człowiek XXI wieku ma dostęp do informacji z całego świata w internecie, ma możliwość zdobycia informacji o każdej sprawie z wielu źródeł i wielu punktów widzenia - stąd mamy większe niż dotychczas możliwości wyrobienia sobie własnego zdania, niepodążania za narzuconym przez tradycyjne media tokiem myślenia.
  16. To nie tak szło. "Myjcie się tam dziewczyny, bo nie znacie dnia ni godziny"
  17. Że szef wkurwia wszystkich oprócz mnie - NARESZCIE!
  18. Mam wrażenie że taki sam jak wczorajszy - 8 godzin roboty, 14 godzin snu i znów do roboty :/
  19. -- 22 maja 2014, 08:49 -- A z kategorii "ciekawe linki" - http://facet.onet.pl/biust-eksportowy/lq88b Artykuł o ciekawym zjawisku które mnie osobiście też wkurza mimo że jak na faceta przystało cycki generalnie lubię. Ale lubię też horory gore czy przeróżne exploitation, a całkiem rozumiałbym ludzi którzy nie chcieliby żeby miasto było obklejone plakatami reklamującymi nachalnie film "Ostatnia orgia gestapo"... Przyłączam się więc do akcji. Dość szczucia cycem!
  20. Na początku to było może i szokujące i interesujące, ale teraz uważam że ktoś powinien pana Korwina uświadomić w kwestii prawa Godwina, czyli tzw. reductio ad Hitlerum - co uważam za dziwne bo było nie było pan Janusz jest niegłupi i powinien być w tej kwestii samouświadomiony już dawno...
  21. deader

    Samotność

    Spłaszczatyzatorem!
  22. deader

    Wkurza mnie:

    Najpierw chciałem odpowiedzieć: "tak, kiedy ten idiota raz do roku wyjeżdża na tygodniowy urlop", ale wtedy pałeczkę we wkurzaniu przejmują klienci bo jak tylko idzie fama że gościa nie ma w firmie to wszyscy się zlatują - "niestety" mamy renomę w okolicy oraz "niestety" szef też ma "renomę" i każdy kto może stara się unikać jakiegokolwiek kontaktu z tym człowiekiem, łącznie z klientami. Więc... Żeby odpowiedź była mimo wszystko optymistyczna, to niechaj brzmi tak: Nawet dwa dni pod rząd - w sobotę i w niedzielę!
  23. deader

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie szef, który wpycha nos do dosłownie wszystkiego; obecnie postawił sąsiedni dział w stan pełnego wkurwienia bo na jednym z wydruków według niego "niebieski był zbyt mało niebieski" i rozkalibrował im po godzinach drukarkę żeby to "naprawić"; teraz drukarka niebieski drukuje jako fioletowy, cały dział się wkurza bo im roboty stoją, szefu się wkurza że drukarka nie działa a drukarz ma problemy od rana z przywróceniem prawidłowej konfiguracji, dział się wkurza bo szef się na nich wkurza, a ja się wkurzam bo jak oni się wkurzają to mi się udziela nerwówka :/ Dom wariatów :/
  24. deader

    Niechęc do pracy

    W wizji którą zaproponowałem Polaków by nie było bo byśmy się zastrajkowali na śmierć, zostaliby tylko ci co rządzą a oni akurat z usług call center niekoniecznie chyba korzystają. Ruszcie czasem głową żeby dostrzec dowcip, geez. No to chciałbym usłyszeć twoją alternatywę dla tych "słoików". Postaw się na miejscu człowieka który mieszka w małej dziurze w której nie ma pracy, albo jest praca na czarno, albo są takie świetne oferty jak sprzedawca w warzywniaku za 5 pln/h. Żeby "postawić" się obecnej sytuacji mogą zrobić dwie rzeczy: nie przyjmować ofert za 5 pln/h, albo obalić rząd, postawić nowy i przepchnąć ustawy regulujące sferę jakości życia. W pierwszej sytuacji pozostaje im głodować i zdechnąć albo samowykluczyć się ze społeczeństwa zostając bezdomnym. W drugiej - no, w drugiej sytuacji to coś mogą zdziałać, ba, ja bym się przyłączył chętnie. Tyle że też nie wiem co to da. Kiedy rozpoczęły się walki na Majdanie to byłem przez jakiś czas podekscytowany, bo pomyślałem że i u nas może ludzie są w stanie się zebrać i coś zdziałać. Po tygodniu czułem już niesmak, a teraz to już rzygać mi się chce całym tym cyrkiem, odłączeniem Krymu itd... U nas pewnie skończyłoby się podobnie: ludzie by się zebrali żeby zawalczyć o lepsze życie, a efektem byłaby pewnie aneksja Śląska przez szwabów Z jednej strony przyznam ci rację, że za mało robimy żeby zmienić obecny stan rzeczy. Z drugiej - nadal nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem że Polacy lubią być upodlani. Chyba że to miał być żart, to sorry. Po prostu to jedna z niewielu rzeczy która mnie nie śmieszy...
  25. deader

    Niechęc do pracy

    Zgiń, przepadnij, przestań pierdzielić głupoty Ludzi którzy lubią się poniżać jest bardzo mało i większość z nich siedzi tutaj na forum zresztą. Cała reszta bardzo chętnie by powiedziała "stop" poniżaniu jakiego doświadczają ze strony szefów i polityków, ale to dość trudne kiedy non stop szefowski czy polityczny kutach rypie cię w dupsko. Numer do skarbówki ciężko w takiej sytuacji wykręcić, a co dopiero się zrywać do walki z poniżaniem. Jest kompletnie na odwrót niż ty mówisz. W tym kraju uwielbia się poniżać ludzi, o! Jak ja "uwielbiam" to pierdzielenie... To nie ludzie obniżają standardy zatrudnienia, to pracodawcy korzystają z tego że ludzie nie mają innego wyboru jak u nich robić. Co mamy niby zrobić, rozpocząć ogólnokrajową głodówkę protestacyjną? W tym kraju/ustroju pozwolono by nam zdechnąć z głodu i sprowadzono Chińczyków do roboty, bo są jeszcze tańsi.
×