Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tańczący z lękami

Użytkownik
  • Postów

    1 482
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tańczący z lękami

  1. ala1983, mnie słońce energii fizycznej nie dodaje, wręcz seduje, ale to właśnie kocham -ten spokój i dobry nastrój. Czyli mamy działanie na serotoninę i wit d3. Czy ktoś zna jeszcze jakieś inne czynniki ?
  2. ala1983, wierz mi to mój główny problem, czasem mam takie napięcie i pobudzenie czysto fizyczne, że się normalnie wykręcam. Łykam 1000UI wit d3, ale gó.no to daje. Słońce mnie trochę ratuje, może właśnie witaminą D3. W dodatku zawsze zimą mam ciężkie nawroty, które ustępują dopiero późną wiosną i tak co roku- kilka mcy mam z głowy. Robiłem badanie wit D3, ale mam tylko odrobinę poniżej normy, więc sam już nie wiem
  3. Marian_Paździoch, trochę jak doksepina, czyli połączenie noradrenaliny z przeciwhistaminikiem. Ale ja nie rozumiem, jak kuźwa tego typu leki w tym amitryptylina mają uspokajać?
  4. Ferdynand k, właśnie o to mi chodziło: o czysto chemiczne działanie, a nie błękitne niebo i zieloną trawkę Dziwne tylko, że u mnie SSRI tak nie działają jak słońce. Słońce mnie uspokaja a leki SSRI powodują często lęki i niezdrowe pobudzenie. Poza tym słońce działa na mnie już po kilku godzinach i czuję się lepiej a leki różnie. Jaka jest zatem różnica i czy chodzi tylko o serotoninę?
  5. Od lat biorę leki, ale zauważyłem, że najlepiej czuję się w dni słoneczne, kiedy jest ciepło i można się opalać. Obecnie od kilku dni jest chłodno a ja znowu czuję się jak kupa. Zastanawiam się na co wpływa słońce? Czytałem, że wspomaga produkcję przez organizm serotoniny z pokarmu za pomocą jakichś receptorów na siatkówce oka. Ale słońce to nie tylko promienie świetlne. Pod wpływem opalania organizm produkuje wit D3- niezwykle waży "hormon", który odpowiada m.in za nastrój, przyswajanie wapnia i magnezu, etc. Czy znacie jeszcze inne skutki oddziaływania słońca na nasz organizm pod kątem psychiki? Czy np. podnosi ono poziom dopaminy, etc? PS. W krajach o dużym nasłonecznieniu w ciągu roku ludzie żyją przeciętnie aż o 2 lata dłużej w porównaniu do państw o najmniejszym nasłonecznieniu...
  6. Tańczący z lękami

    Akatyzja

    ja akatyzję nazywam "trzepaniem", to stan, że człowiek z napięcia nie może usiedzieć, czuje pobudzenie, wkurw i nie chce nikogo widzieć. Jedyne co wtedy pomaga to bieganie, ruch, ew. szybki spacer. Wiadomo - sport wyzwala dopaminę i endorfiny. Z leków skutecznym antidotum jest dla mnie lamotrygina a doraźnie benzo. Depresja to przy tym gównie pikuś
  7. Marek1977, porównując te leki na sobie muszę stwierdzić, że miansa bardziej seduje i wystarcza mi mniejsza dawka od mirtazapiny. Miansa lepiej działa na moje natręctwa, które mirtazapina wręcz podwyższała. Spanie na obu lekach podobne. Jedynie co do punktu 6 mam pewne wątpliwości, bo czytałem, że miansa oddziałuje mocniej na H1 (sila K=1) a mirta K=1,6 z tego co pamiętam wg wikipedii anglojęzycznej
  8. moim zdaniem działa na lęk, po zmniejszeniu dawki przez kilka dni mam zwiększone lęki. Moja teoria jest taka, że nadmiar kwasu glutaminowego, który działa poniekąd przeciwnie do GABA działając neurotoksycznie uszkadza hipokampa i komórki nerwowe, co wywołuje lęk. A gabapentyna Ci nie wystarcza?
  9. lucy1979, masz kilka opcji: mianseryna, kwetiapina, olanzapina albo jakiś stabilizator: karbamazepina, lamotrygina lub kwas walproinowy oraz jeszcze trochę rzeczy. Nikt Ci na 100% nie powie, co pomoże
  10. Marian_Paździoch, i chyba mają rację. Dziś mija 5ty dzień na mniejszej dawce a od wczoraj wieczór zaczęło mnie "trzepać" w głowie i nastrój zaczyna lecieć w dół. Pojawiły się też lęki, więc chyba ponownie wskoczę z podkulonym ogonem na 75mg. Tego leku nie dam rady odstawić, chyba, że zrobię podmianę na gabapentynę. Lamo troszkę mi jednak jedzie po wydolności, ale tragedii żadnej nie było. Je.ać kwas glutaminowy! PS. Dlaczego kuźwa niemal wszystkie neuroprzekaźniki pobudzają a jedynie nieliczne, np. GABA hamują?
  11. Vizir, nie brałem klomi więc pewnie nie powinienem paplać, ale zauważyłem, że wszystko co działa dobrze na krótko działa źle na długo Rozważam ascezę jako metodę wyleczenia tej interesującej przypadłości
  12. ja mam tabletki lamitrin 100mg więc przepoławiam w palcach, choć w ulotce piszą, aby tabletek nie dzielić
  13. Dobry lek na depresję z brakiem energii, ale na nerwicę się u mnie kompletnie nie sprawdził. Spało się na tym nie najgorzej, ale w dzień kurwica szalała, tak jakby organizm domagał się większej sedacji. O dziwo po przyjęciu dawki była chwilowa ulga na noc (działanie przeciwhistaminowe?) a w dzień znowu kurwica i lęk . Odkąd zrezygnowałem z tego leku jestem spokojniejszy, stabilniejszy i myślę, że pogodniejszy. A brałem go grubo ponad rok, bo za bardzo nie miałem alternatyw na spanie. Okazało się nią 5mg mianseryny, ale moje zdanie na temat nasennych antydepów jest mieszane. Jak ktoś ma problem ze spaniem niech najpierw wspomoże się suplami: duże dawki magnezu, 50mg b6 i inne cudeńka a dopiero później wejdzie w te leki
  14. depresyjny a sertralinę próbowałeś? ponoć działa odrobinę na dopaminę, ale żeby to poczuć trzeba wejść na większe dawki, ja przy swojej nie czuję nic z tego działania
  15. coma, no bo lamo to nie jest antydepresant, a jedynie stabilizator nastroju, który nie tylko moim zdaniem nie udźwignie cięższej depresji. Anafranil powinien się u Ciebie sprawdzić i rozpędzić czarne chmury. Będzie dobrze, daj lekowi trochę czasu a lęki i myśli samobójcze powinny po tygodniu, dwóch zniknąć jak wypłata kasjera w biedronce -- 26 kwi 2014, 14:26 -- zmniejszyłem 2 dni temu o 25mg i muszę uczciwie poinformować, co już podejrzewałem od dłuższego czasu, a mianowicie, że lamo pogarsza u mnie kondycję. Wczoraj jeździłem rowerem i wreszcie nie miałem zadyszki podjeżdżając pod górkę. Niestety biorąc jeden lek wywołuje się skutki uboczne, które czasami trzeba "zaleczać" innymi lekami, etc. Ci, którzy mają wybór nie powinni nigdy brać antydepów ani innych psychotropów. Ci, z kolei, którzy są naprawdę poważnie chorzy niestety są zmuszeni kalkulować: co się opłaca i w jakich dawkach- życie. Dobrze mimo wszystko, że te leki są - chwała im za to.
  16. Asmo, najlepiej powoli odstaw/ zmniejsz dawkę i jak będzie gorzej to zobaczysz, że działa, ale oczywiście to wiąże się z ryzykiem pogorszenia
  17. JużTuByłem, zasiałeś we mnie trochę optymizmu. Ja mam napięte całe ciało, również plecy i obwiniam za to właśnie lęk, który siedzi pod skórą. Ja się do tego już przyzwyczaiłem, ale moje ciało najwyraźniej nie. Powiedz mi, skoro długo bierzesz "gabę": czy nie rośnie Ci tolerka i czy masz jakieś uboki po nim?
  18. swistak2112, a na napięcie mięśni Ci pomaga? Jak możesz, to napisz coś więcej o działaniu tego leku w Twoim przypadku. Strasznie mało osób opisuje ten lek, a powstało kilka generyków i lek trochę czasu już funkcjonuje na rynku
  19. a można to łykać jednocześnie z SSRI, na dobre spanko i wyluzowanie?
  20. Marian_Paździoch, czyli to co napisali na stronie ministerstwa zdrowia odnośnie połączenia paroksetyny z lamotryginą, cytuję: "Nasilenie działania depresyjnego na OUN" kompletnie nie ma u Ciebie zastosowania U mnie też działanie depresyjne poprawia nastrój więc może niedługo zacznę jeść paro. Będę musiał niedługo skombinować towar -- 16 kwi 2014, 15:54 -- podaję link do MZ http://www.bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list
  21. zaqzax-3, dlatego ja traktuję SSRI jako depresanty, natomiast benzo czy alk (teoretycznie depresanty) traktuję jako najlepsze antydepresanty. Szkoda, że te 2 ostatnie środki nie leczą
  22. lunatic, dzięki ja w ogóle uważam, że przy przewlekłym stosowaniu antydepów nie warto brać dawek maksymalnych, bo siła wychwytu np. 50mg serty a 200mg nie różni się wiele. Krótkotrwale to i owszem, żeby szybciej osiągnąć remisję, ale później warto obniżyć do podstawowej. 2 lata temu ciągnąłem jedynie na 37,5mg wenli i 5-10mg miansy i było cacy a i kondycja lepsza. Coś mnie pokusiło, że odstawiłem wtedy wenlę, heh
  23. myślę nad zmianą leku na paro albo wenlę i zastanawiam się jakie są proporcje między tymi lekami odnośnie siły wychwytu serotoniny i noradrenaliny, bo paro to najsilniejszy wychwyt noradrenaliny z SSRI a wenla działa również na noradrenalinę. Czy ma ktoś jakieś dane, tabelkę?
×