
Tańczący z lękami
Użytkownik-
Postów
1 482 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Tańczący z lękami
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
witamy w świecie ssri...prosimy usiąść wygodnie i się rozgościć -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Do tego SSRI obniżają mi kondycję, że ciężko mi się chodzi po schodach. Wcześniej tego nie miałem, no ale coś za coś... -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Nie chcę być złym prorokiem, ale u mnie to efekt pierwszego tygodnia, który też miałem. Później po 2-3 tyg miałem ostrą jazdę na 20mg a po miesiącu osiągnęło apogeum więc zszedłem do 15mg i od kilku tygodni jestem już na tej dawce i jest lepiej. U mnie SSRI nie działają na lęk, ale trochę zmniejszają depresję w długim terminie, dlatego je biorę. Powodzenia, może u Ciebie większa dawka coś poprawi, co organizm to inna reakcja. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
niestety ja też po 20 latach "skutecznego" leczenia nie mam już złudzeń, że z tego da się wyzdrowieć. Mój jedyna wiara to żeby było lekko źle a nie bardzo źle - o to walczę... -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja też zawsze w 1 tygodniu zwiększania dawek się dużo lepiej czuję, w 2 i 3 tygodniu nieco gorze a 4i 5 tydzień to masakra tak więc trzeba ocenić po 2-3 mcach - tydzień nic nie znaczy. Mi lekarz władował stopniowo przez ostatnie 4 mce 20mg esci a ponieważ po 4 tyg po przejściu z 15 na 20mg było dużo gorzej to sam zredukowałem do 15mg i póki co jest lepiej. Na mnie SSRI działają tak: trochę przeciwdepresyjnie na początku a później mega lęki. Ale każdy musi ocenić sam. I też miałem osłonowo alprazolam. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Witajcie po dłuższej przerwie... Czy jeśli po antydepach 2-krotnie w ciągu 3 lat trochę pobawiłem się w giełdę GPW, ale na niewielkich kwotach (kilka tysi) + ostatnio obsesyjny kilkunastodniowy ciąg śledzenia kursów- to czy jest to w granicach normy czy już podejrzane? Dodam jeszcze, że po maksymalnych dawkach esci po miesiącu wstąpiła we mnie taka k.rwica, że nawet 3 tabsy xanaxu mnie nie schłodziły. Mój psychiatra chciał dowalić mi 30mg esci, ale 20mg już mi sieczkę zrobiły tak więc dziękuję bardzo. Teraz szybko zjechałem z dawką do 10mg + xanax i zaczynam patrzeć z nieco większym dystansem, że byłem chyba w lekkim amoku... -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Ponad 2 tyg brania i muszę przyznać, że nie brałem jeszcze bardziej szkodliwego dla mnie leku: pogorszył bezsenność, libido dużo niższe niż na paroksetynie, zero energii, o nastroju nie wspominając. Jeśli to jest najbardziej lajtowy SSRI to ja wolę nic nie brać. Dla mnie z SSRI na depresję, energię i lęki: najmniej szkodliwa paroksetyna, później sertralina a citalopram i esci to absolutnie najgorszy shit. Paro tylko mi to cholesterolu jedzie i stąd próba z jego zmianą na inny lek. Dziękuję za wypowiedź. -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
Tańczący z lękami odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
serotonina... hormon szczęścia... hahaha -
u mnie mirtazapina nie powoduje lęków jak mianseryna
-
Paracelsus rzekł: Cóż jest trucizną? "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną" I tak w przypadku mirtazapiny wg badań 7,5mg jest dawką najlepszą na sen, bo większe po prostu pobudzają. W przypadku trittico 25-75mg ale 25mg wydaje się być najlepszą dawką. Jeśli jakiś konował zaproponuje Wam 30mg mirty a macie problemy ze snem to proponuję zastanowić się nad zmianą lekarza. Oczywiście może się tak zdarzyć, że 30mg na Was zadziała wyśmienicie pod kątem spania, ale pytanie na jak długo i czy po miesiącu kiedy H1 się wyczerpie nie wrócicie do ciemnej d.py
-
sen regenerujący to tzw. sen wolnofalowy, czyli głęboki (NREM), gdzie ciało wypoczywa i w depresjach ludzie mają go za mało z tego co wiem a za dużo REM z gwałtownymi ruchami gałek ocznych. Niektóre leki antydepresyjne pogłębiają NREM czyli ten dobry sen, np mirtazapina, doksepina, mianseryna i kilka innych a nawet pregabalina i gabapentyna, które nie są antydepresantami. I w te leki trzeba celować, jeśli chcemy poprawić jakość snu.
-
Hej! Czy brał ktoś dawkę 5mg lub mniej na problemy ze snem i jak działała?
-
ja chyba poproszę moją lekarkę o doksepinę 10mg i będę brał połowę tabsy (5mg) i ani grama więcej. W tej dawce nie powinna rosnąć tolerka wg badań i można ją stosować do chronicznej bezsenności bez uboków. Albo zadziała albo nie, ale w takiej dawce odstawka powinna być bezproblemowa.
-
zabijaka: leki blokujące 5ht2a zwiększają ogólną ilość serotoniny, która uderza w 5ht2c i 5ht3 a to może nasilać lęki.
-
A teraz coś o doksepinie- leku przepisywanego na chroniczną bezsenność, m.in w USA. W małych dawkach do 25mg nie powoduje rozwoju tolerancji, czyli z czasem działanie nie słabnie. Głównie blokuje H1, ale w przeciwieństwie do innych leków przeciwhistaminowych to działanie jest mniej selektywne i być może przez to nie gaśnie z czasem. Za wikipedią: Doxepin at a dose of 25 mg/day for 3 weeks has been found to decrease cortisol levels by 16% in adults with chronic insomnia and to increase melatonin production by 26% in healthy volunteers.[7] In individuals with neuroendocrine dysregulation in the form of nocturnal melatonin deficiency presumably due to chronic insomnia, very-low-dose doxepin was found to restore melatonin levels to near-normal values after 3 weeks of treatment Widać, że doksepina mocno obniża kortyzol i zwiększa produkcję melatoniny. Dawki już 3-6mg są skuteczne i nie powodują działań antycholinergicznych: suchość w ustach, zatwardzenie etc. To "brudny" lek jeśli bierze się go w dużych dawkach pow 25mg, ale w małych typowo nasennych może być bardzo obiecujący. Brał to ktoś i w jakich dawkach?
-
Miansa blokuje receptory alfa2 i stąd ten lęk prawdopodobnie. Klonidyna w tym zakresie jest przeciwieństwem mianseryny, bo agonizuje te receptory i to uspokaja i usypia. Stosują ją również anestezjolodzy i chorzy z zespołem Touretta. Ciekaw jestem jak to się ma w działaniu długofalowym, czy mija czy nie, bo tylko takie mnie interesuje, heh.
-
Tak, miansa potrafi zjeżyć mi włos na głowie. Co do promazyny - to dobrze, że znalazłaś coś, co Ci pomaga. A próbowałaś kiedyś klonidyny? Ja za tydzień mam wizytę i chyba coś nowego muszę lekarce zaproponować.
-
hej, witam w klubie insomnii. od kilku dobrych lat mam problem z naszą wspólną "siostrą". Próbowałem trittico, ale działało na mnie jak cukierki, lekko chilloutowało, ale nie usypiało. Z pregabaliną podobnie, w dodatku odbierała kondycję ciągnąc w lekko depresyjny stan. A szkoda, bo zarówno trittico jak i pregabalina w teorii zwiększają ilość snu wolnofalowego (głębokiego), którego tak bardzo potrzebuje nasz organizm do regeneracji. Po kwecie po 2 tyg miałem drżenia mięśni i lekkie agresor w dzień, choć świetnie usypiała przez ten czas. Póki co biorę miansę (wydaje mi się lepsza na dłuższą metę od mirty, która dobrze usypia, ale działanie szybko mija w czasie). Biorę w dawkach 2,5mg-10mg różnie. Niestety ten lek jakoś dziwnie mnie pobudza, powoduje lęki i stąd takie niskie dawki. Jak znacie coś dobrego na sen, co nie zanika z czasem to chętnie usłyszę. Pozdrawiam
-
Witajcie W tę sobotę o g. 18.30 spotykamy się pod pręgierzem na St. Rynku i udajemy się do pubu na piwo lub sok. Zapraszamy nowe osoby. Przełamcie lęki i opory i wpadajcie! - można się ze wszystkiego wygadać i wyżalić
-
Zapraszamy wszystkich do nowo powstałej -poznańskiej grupy. Jeśli chcesz do nas dołączyć i zależy Ci na dobrej, życzliwej atmosferze w duchu przyjaźni i szacunku to śmiało pisz na priv! Spotykamy się w pubach, chodzimy na kręgle, basen, kajaki a czasem wspólnie wyjeżdżamy na wycieczki!
-
To może i ja wtrącę swoje 3 grosze Choć ostatnio się tutaj mniej udzielam to na sobotnie potkania przychodzę regularnie i mogę tylko potwierdzić, że jest to najsympatyczniejsza grupa ludzi i wsparcia w jakiej kiedykolwiek uczestniczyłem a w kilku miałem okazję brać czynny udział. Także: dziękuję tym, których mogłem i nadal poznaję za miła i nieoceniającą atmosferę, bo dla mnie to najważniejsze. Jest pełna tolerancja i zrozumienie. Gdyby tacy byli wszyscy ludzie...heh