mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
Popijam napój orzechowy i zerkam na telewizję.
-
kupno coli miętowej i coli limonkowej
-
Celowa zagrywka mojego poje...go ojca.
-
Przy zwykłych relacjach szanse na porozumienie się są raczej normalne. No chyba, że w grę wchodzą zaburzenia lub jakieś uprzedzenia ekstrawertyka do małomównych lub introwertyka do gadatliwych.
-
Piję colę o smaku herbacianym.
-
Wadą? Chłopie co Ty godosz? Ja uważam, że introwertyzm jest wadą, jeśli ma mocne nasilenie, natomiast ekstrawertyzm nigdy wadą nie jest. Ja bym wolał być ekstrawertykiem.
-
Bzdurne teorie psychologiczne tworzone pod modę na poprawność.
-
Uzależnienie od późnego chodzenia spać - Jak sobie radzicie
mark123 odpowiedział(a) na Arasha temat w Pozostałe zaburzenia
Nie wiem, po prostu zaczęło mi się jakby samo zmieniać. Przeszkadza jedynie w taki sposób, że rano często jestem bardzo "nieprzytomny". Zacząłem być w ciągu dnia bardziej senny, bo przez to, że chodzę późno spać, mam mniej snu. Za to w godzinach późnowieczornych zacząłem wchodzić w bardzo dobry nastrój, "głupawkę" (ale teraz coś mi się to przestało zdarzać, jedynie senność w godzinach późnowieczornych się zmniejsza). Poza tym, mniej więcej w tym samym momencie, co zacząłem chodzić później spać, zaczęły pojawiać się objawy dystymii, ale nie wiem, czy jedno z drugim ma coś wspólnego. -
swietny tekst A moje wnętrze "krzyczy": ja nie chcę do pracy, ja nie chcę do pracy.
-
Ja bym przeszedł z pierwszej grupy do drugiej, ale alkoholowstyd nie pozwala.
-
W przypadku ojca alkoholika o typie nieobecnym, obwinianie matki podobno może też wynikać z tego, że aktywny udział w wychowywaniu brała udział w zasadzie jedynie ona, głównie z nią miało się w dzieciństwie relacje i w efekcie pozornie może wyglądać na to, że tylko ona przyczyniła się do powstania problemów.
-
Uzależnienie od późnego chodzenia spać - Jak sobie radzicie
mark123 odpowiedział(a) na Arasha temat w Pozostałe zaburzenia
Ja kiedyś chodziłem normalnie spać, około 21-22. Zaczęło się to zmieniać, gdy miałem 16-17 lat. Na początku co kilka weekendów chodziłem trochę później spać. Potem zdarzało się to coraz częściej i chodziłem coraz później spać. -
Ludzie, którzy uważają, że ciepłość ubioru należy dostosowywać do kalendarzowej części roku, a nie do temperatury.
-
kupienie coli o smaku herbaty, kupienie napoju o smaku anyżu, kupienie redbulla o smaku tropikalnym, odkrycie napoju o smaku grzybowym (ale nie kupiłem, bo bardzo drogi)
-
Na niektórych forach obrzydzenie do widoków seksualnych nie jest czymś bardzo dziwnym.
-
Mnie tylko raz użądliła osa, co spowodowało nasilenie lęku przed tego typu owadami. Potem doszły myśli ksobne, że osy biorą udział w spisku przeciw mnie.
-
"nakopać do dupy" przeciwnikom krzyków i krytyki.
-
Tak; wręcz agresor mi się włącza, jak ich czytam.
-
Najbardziej to błaznowanie, popisywanie się.
-
Śniło mi się, że byłem w jakiejś klinice i postanowiłem zejść do piwnic. Schodząc, zobaczyłem, że schody jeszcze dalej idą w dół do podziemi. Postanowiłem zejść na sam dół, dokąd prowadzą schody i schodziłem na coraz bardziej podziemne kondygnacje kliniki i końca schodów nie było widać.
-
Też mnie niektóre zachowania wkurzają; w zasadzie to mam tak, że to, co większość ludzi bawi, to mnie wkurza.
-
Piję energetyk.
-
Ogólnie różne dzieci mają autorytety, a niektóre nikogo nie uznają za autorytet. No ale raczej dla większości autorytetem są rówieśnicy.
-
Kojarzę dwie osoby w jakimś temacie, które pisały, że ucierpiały z powodu klapsów. Ale z tego, co czytałem inne posty tych osób, pochodzą oni ogólnie ze złych rodzin, więc myślę, że nie ucierpiały stricte z powodu klapsów, ale bardziej z powodu dysfunkcyjnej rodziny. Albo dziecko nie przyjmuje tłumaczeń.