Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. Nie do końca, są poglądy, których głosić się nie powinno.
  2. Strzelam, że 99% osób wypowiadających się w tym wątku ma prokrastynację lub depresję. Typowych nierobów jest na tym forum raczej bardzo niewielu.
  3. ŁOOOOT?!dobrze że już tego szitu nie piję Ja, gdybym odstawił cole, to subiektywnie moje życie nie miało by żadnego sensu, jestem od coli psychicznie mocno uzależniony.
  4. Na mnie działa tylko strach/lęk przed szybkimi konsekwencjami. Działam tylko wtedy, gdy boję się szybkich konsekwencji braku działania.
  5. Też mi chyba pozostaje przymus (otoczenia lub sytuacji życiowej). Od zawsze odkąd pamiętam, nie miałem żadnej wewnętrznej motywacji, by robić coś pożytecznego (za wyjątkiem motywacji do nauki, tą kiedyś miałem). Chyba urodziłem się już z temperamentem nieroba.
  6. mark123

    ot

    Być może istnieje inteligentny byt, który "wszystkim kręci", ale modlitwy, religia, to wymysł człowieka.
  7. mark123

    Samotność

    Wolałbym, żeby we mnie się nic nie budziło, wolę życie bez więzi.
  8. Ja wyrzutów sumienia nie mam, jest mi bardzo dobrze ze swoim nieróbstwem, emocjonalnie jestem wręcz wrogo nastawiony do działania. Jedynie mam rozumową świadomość, że moje nieróbstwo jest bardzo złe.
  9. Można akceptować swoje ciało, a nie akceptować nagości. Ale swojej czy ogolnej? Bo jezeli ktos akceptuje swoje cialo to i nagosc mu nie przeszkadza. Chyba ze ma kiepskie to wtedy najchetniej te ladne, zgrabne, jedrne z wszystkim na miejscu ubral w worek od stop do glow bo zazdrosc o zzera. Ja tam lubie sobie popatrzec na ladne, zgrabne dziewczyny Ogólnie, w tym swojej. Ja akceptuję swoje ciało, a zbyt skąpego ubioru nie, ani u innych, ani u siebie. Nawet, gdy jestem sam w domu i jest mi gorąco, to tułów i tak muszę mieć zakryty. Po prostu coś we mnie mówi mi, że nie można być zbyt "odkryty".
  10. Można akceptować swoje ciało, a nie akceptować nagości.
  11. Na szczęście są fora, gdzie można porozmawiać o zaburzeniach seksualnych bez ich wyśmiewania.
  12. Np. seksowstręt, sporo osób na forum się z tego naśmiewa.
  13. Miałem namyśli inne zaburzenia, dla których to forum zdecydowanie powinno być tolerancyjne, a nie jest.
  14. Nie jest też tolerancyjne dla niektórych zaburzeń.
  15. Odsłonięty brzuch mnie już zniesmacza.
  16. Mnie zniesmacza, gdy kobieta jest zbyt skąpo ubrana.
  17. Wiadomość, że została wprowadzona do sprzedaży cola kokosowa.
  18. Ja liczę, że może jak mnie gdzieś przyjmą do pracy i będzie taka, że będę musiał wcześnie wstawać, to zacznę po pewnym czasie chodzić wcześniej spać.
  19. mark123

    Samotność

    Ja odkąd pamiętam, to jedyną więź, jaką miałem, to w dzieciństwie z matką i babcią i był to dziecięcy lęk separacyjny. Po zakończeniu fazy lęku separacyjnego, nie miałem już żadnej emocjonalnej więzi z rodziną (ewentualnie miałem/mam, ale nie umiem jej zidentyfikować).
  20. Od różnych rzeczy można się uzależnić, no ale stricte od późnego chodzenia spać, to raczej nie, prędzej od tego, co ktoś robi, zanim pójdzie się spać i w efekcie poświęca temu za dużo czasu i idzie późno spać.
  21. mark123

    Samotność

    Ja nie identyfikuję u siebie żadnych więzi emocjonalnych z rodziną (z rodzicami też nie).
  22. Nawet jak wyłączę komputer, to mój mózg wynajduje różne wymówki, by nie kłaść się jeszcze spać.
  23. mark123

    Wkurza mnie:

    Miałem na myśli, że jak doprowadza do wewnętrznego szału robienie danej rzeczy, to nie znaczy, że nie należy jej robić, trzeba szał okiełznać i robić. Irracjonalną wściekłość zawsze należy jakoś tłumić.
  24. mark123

    Samotność

    Ja mam obojętne podejście do swoich urodzin.
×