
mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
Moim zdaniem przyczyny nerwicy mogą być u każdego różne, mogą być organiczne, mogą być to doświadczenia, a może być też nerwica idiopatyczna. U mnie chyba wszystkie 3 czynniki zaistniały, część lęków powstała od "usterki" OUN, część od doświadczeń, a część "samoistnie".
-
1. bo jest spore prawdopodobieństwo, że urodziłem się już zaburzony (patologia temperamentu), a w wieku 7 lat miałem tzw. mały udar, który trwale zaburzył działanie niektórych "elementów" ośrodkowego układu nerwowego, m.in. doszło do gwałtownego powstania zaburzeń psychicznych 2. bo odstaję od poziomu umiejętności społecznych, życiowych i zawodowych tak bardzo, że nigdy nie dogonię "Kowalskiego"
-
Że choroba fizyczna i nerwica skupiły się na tym samym narządzie, co daje "podwójne schizy".
-
U mnie pierwsze dwa epizody depresyjne przebiegały bez żadnych zaburzeń snu.
-
Cukier & słodycze ( moja walka z uzależnieniem i odstawką )
mark123 odpowiedział(a) na Arasha temat w Uzależnienia
Słodzę 1.5 łyżeczki cukru do herbaty i czasem jest w smaku "za słodka", kiedyś słodziłem 3 i była "za mało" słodka. -
Dziwaczne i nasilone potrzeby płciowe, osobliwe zboczenia
mark123 odpowiedział(a) na take temat w Seksuologia
Ciekawe, jaki procent ludzkości dotyczy posłannicza spektrofilia sadomasochistyczna. -
Pokochaj swoją Nerwicę, czyli pozytywnie o lękach
mark123 odpowiedział(a) na Jimmy40+ temat w Nerwica lękowa
no nerwica nie jest konkretnym zaburzeniem/chorobą tylko spektrum zaburzeń, no i oficjalna nazwa spektrum w ICD to właśnie "zaburzenia nerwicowe związane ze stresem i pod postaciom somatyczną" (F40-F48) -
Pokochaj swoją Nerwicę, czyli pozytywnie o lękach
mark123 odpowiedział(a) na Jimmy40+ temat w Nerwica lękowa
To masz chyba błędne informacje. Nerwica cały czas jest w ICD. No i nerwica to nie tylko tzw. zaburzenia lękowe, to tylko jeden z rodzajów nerwicy. . -
To mała szansa na rozumienie przez zaburzonych i niemal zerowa na rozumienie przez "normalsów". Przecież napisałem, w miarę "trwały" zespół zaburzeń, czyli mogę podleczyć swoje zaburzenia tylko w niedużym stopniu, to dożywotnio posrana psychika.
-
Zastanawiałem/zastanawiam się i też szlag mnie trafia. Można chyba powiedzieć, że jedni mają pecha, drudzy nie. Mnie frustruje, że mam skrajnie rzadki i w miarę "trwały" zespół zaburzeń. Frustruje mnie skrajna inność, ograniczona zdolność do samodzielnego funkcjonowania i to, że mogę podleczyć swoje zaburzenia tylko w niewielkim stopniu.
-
1. Z jakim zwierzęciem się utożsamiasz? z pozaziemskim 2. W jakim kolorze najczęściej się ubierasz? różnie 3. Co jesz na śniadanie? kanapki z szynką 4. Gatunek muzyczny, którego nie znosisz hip hop 5. Ulubiona kreskówka brak 6. Ulubiony superbohater Marvela brak 7. Ulubiony kwiat brak 8. Ulubiona marka samochodu brak 9. Gdzie trzymasz oszczędności różnie 10. Najlepsze miejsce na ciele na tatuaż? nie wiem 11. Najlepsze miejsce na kolczyk? nie wiem 12. Jaki lek przeciwbólowy stosujesz? różnie 13. Jaką miałeś/as ksywę w szkole? [dostęp do treści zablokowany, brak uprawnień] 14. Twoje motto życiowe? brak 15. Kim chciałeś zostać w dzieciństwie? specjalistą do spraw gwałtownych zjawisk pogodowych 16. Twój ulubiony miesiąc? czerwiec i lipiec 17. Twój ulubiony smak lodów żaden 18. Masz jakąś fobię? około 20 fobii 19. Masz jakiś nałóg? tak 20. Jakie masz hobby? nieróbstwo 21. Wymień swoje 3 zalety brak 22. Wymień swoje 3 wady "syndrom Ferdynanda Kiepskiego", duża ekspresja lękliwości, brak umiejętności do poradzenia sobie w życiu
-
Przegrałem z kredensem, kretesem i sedesem.
-
Upośledzenie umysłowe może pojawić się dopiero w życiu dorosłym bez uszkodzenia mózgu. Nie są raczej znane bezpośrednie przyczyny nabytej niepełnosprawności intelektualnej, jest to raczej zaburzenie idiopatyczne. Ale obstawiałbym, że niektóre zaburzenia psychiczne (szczególnie długotrwałe) mogą stanowić czynnik ryzyka.
-
Matka twierdzi, że przez ojca mam neurologiczne uszkodzenia w ośrodkowym układzie nerwowym. Jeśli to prawda, wówczas wpływ ojca na moje życie będzie w pewnym sensie dożywotni.
-
używanie angielskich wstawek lub nazw w postach na forach w internecie, żeby niektórzy nie wiedzieli, o co chodzi
-
Kajetan chyba "gorsze"
-
O lenistwie jako uzależnieniu behawioralnym raczej nic nie znajdziesz. Zanim "mądrzy" psychologowie-naukowcy zrozumieją, że w nicnierobieniu można tak samo nałogowo się pogrążyć, jak w pracowaniu, to minie jeszcze sporo lat.
-
Ale i tak jest zaburzony. Jego lenistwo ma formę odwrotności pracoholizmu, stanowi uzależnienie behawioralne. Moje lenistwo też ma formę uzależnienia behawioralnego.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
mark123 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
początki choroby autoimmunologicznej układu oddechowego -
dla człowieka
-
trawa jest dla człowieka zielona
-
Niczym, straciłem sens 10 lat temu.
-
u siebie stwierdziłbym dysoscjację, konwersję, regresję, dewaluację, wyparcie i intelektualizację
-
Ja nie lubię bogatych, mam wrażenie, że bogaci to osoby uważające, że wszystko im się należy, nie robiące nic, za co naprawdę należałyby im się duże pieniądze, pragnące w życiu tylko przywłaszczać sobie pieniądze i krzywdzić innych.
-
Nikt nie jest panem swojego umysłu. Człowiek ma szansę się zmienić, ale w ograniczonym stopniu. A dzieciństwo jakiekolwiek, ma dożywotni wpływ na człowieka, można jedynie zmniejszyć jego wpływ.