
zabijaka
Użytkownik-
Postów
819 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zabijaka
-
Schizofrenia - uleczalnia czy nieuleczalna? Jak to w końcu jest?
zabijaka odpowiedział(a) na zabijaka temat w Schizofrenia
Schizofrenia to głosy, nie tak? Chyba żadne inne zaburzenie tego nie ma. Mój kolega był postacią biblijną i słyszał głos Boży, który mu nakazywał robić dziwne rzeczy. -
Schizofrenia - uleczalnia czy nieuleczalna? Jak to w końcu jest?
zabijaka opublikował(a) temat w Schizofrenia
Podobno schizofrenia to najcięższa z chorób psychicznych. Mam kolegę, który miał usłyszeć od swojego lekarza - "Pan jest zdrowy". Po wielu latach terapii. Da się wyzdrowieć ze schizofrenii? Chyba specjalista nie gadałby bzdur? -
Ja Bogu dziękować nie jestem na silnych lekach, a co bardziej optymistyczne, schodzę z dawek które i tak były najniższe.
-
Kawa pomaga? Na co?
-
Vita Buerlecithin jest suplementem i ma dobrą renomę od lat. Mnie pomógł wyjść z bagna i stanąć na nogi.
-
Ashwagandha to zioło używane od setek jak nie tysięcy lat. Ashwagandhy nie uzyskasz w jedzeniu ze zdrowej diety. Nie wiem jak Ty, ale ja najpierw zaczynam od naturalnych środków a później zczynam sięgać po chemię. Co kto woli.
-
Szafran jest w preparatach na pobudzenie testosteronu. Poprawia libido, erekcję i przyrost masy mięśniowej. Suplement przyjazny mężczyznom.
-
Suplement diety w kapsułkach, zawierający standaryzowane ekstrakty z korzenia ashwagandhy KSM-66, bakopy drobnolistnej oraz różeńca górskiego. Ekstrakt z korzenia Ashwagandhy KSM-66 (Withania somnifra L.) to wysokiej jakości wyciąg uzyskiwany w procesie zgodnymi z zasadami „Green chemistry”* bez użycia alkoholu i chemicznych rozpuszczalników. Pomaga radzić sobie ze stresem, utrzymać dobre samopoczucie w okresach napięcia psychicznego, nerwowego oraz okresach niepokoju. Pomaga również utrzymać odpowiednia kondycję fizyczną, uczucie energii i witalności. Ponadto wspiera procesy uczenia, zapamiętywania oraz utrzymanie dobrej kondycji sprawności umysłowej u osób starszych. Bakopa drobnolistna (Bacopa monnieri L.) może wywierać korzystny wpływ na funkcje mózgu i przyczyniać się do poprawy pamięci krótko- i długotrwałej oraz zwiększenia koncentracji i inteligencji. Ponadto pomaga utrzymać sprawność umysłowa w okresie starzenia oraz pomaga w krążeniu krwi obwodowej, co wpływa na wydajność mózgu. Różeniec górski (Rhodiola rosea L.) przyczynia się do zachowania optymalnej aktywności umysłowej i poznawczej oraz pomaga radzić sobie z indukowanymi przez stres objawami takimi jak: ból głowy i zmęczenie. Ponadto korzystnie wpływa w przypadku trudności ze snem. Przeznaczenie: preparat przeznaczony dla osób dorosłych dążących do utrzymania należytej sprawności umysłowej. Szczególnie polecany osobom narażonym na przewlekły stres, pracującym umysłowo i uczącym się w celu poprawienia pamięci i koncentracji. Źródło: https://olimp-labs.com/ Ma wszystko czego szukam i czego potrzebuje. Wyrównanie nastroju bez pobudzenia, a przy tym poprawa snu. Polecany osobom wykonującym pracę umysłową, intelektualistom i naukowcom. Co sądzicie?
-
Ashwagandha na lekkie lęki i obniżenie nastroju?
zabijaka odpowiedział(a) na temat w Medycyna niekonwencjonalna
Ashwagandha działa bardzo wolno, ale efektywnie. To adaptogen. Nie spodziewajcie się cudów po zażyciu. Działa, tylko trzeba jej dać czas. -
Dzięki, wtedy nie zażyłem węgla, ale wczoraj miałem podobną sytuację. Zażyłem swoje leki koło 21, a węgiel o 21:40. Czułem jak lek zaczyna "wchodzić", po czym jego efekt zdecydowanie zmalał. Czyli jednak węgiel pochłania.
-
Węgiel wiążę co w żołądku, łącznie z lekami, ale wybranymi. Boli mnie brzuch bo zjadłem coś nie dobrego. Węgiel zawsze mi służy w takich momentach, ale pół godziny temu wziąłem swój lek wieczorny antydepresyjny. Czy mogę przyjąć węgiel bez obawy o interakcję?
-
Mam dosyć bycia samotnym
zabijaka odpowiedział(a) na Mkbewe temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie interesuję mnie Twoja odpowiedź, tylko autora. -
Chodziło mi o Twoją uwagę odnośnie dawki, ale trudno. Gdzieś indziej i kiedy indziej może się dowiem.
-
Im więcej będzie człowiek praktykował takie myślenie, im szybciej się tego nauczy tym łatwiej sobie poradzi z własną chorobą. Można albo wpaść w hipochondrię i zwariować, albo można nabrać dystansu przez takie myślenie.
-
Mam dosyć bycia samotnym
zabijaka odpowiedział(a) na Mkbewe temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Czemu chcesz założyć rodzinę? -
Mam dosyć bycia samotnym
zabijaka odpowiedział(a) na Mkbewe temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Wychodzisz z góry defensywnie pisząc, że możecie hejtować. Znam to zachowanie bo sam je przerabiałem. Ludzie gdy czują się wybrakowani, jeszcze z większym uporem szukają związków myśląc, że będzie to łatą na ich problemy, że dzięki temu staną się lepsi. To tak nie działa. Takie relacje wtedy stają się toksyczne, zależne. Wiesz co mi pomogło? Akceptacja siebie, której wciąż się uczę. Zaakceptuj siebie, zdrowo, naturalnie, dopiero wtedy uda Ci się stworzyć zdrowy związek. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
zabijaka odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja początkowo myślałem, że na mnie nie działa, ale dziś dowiedziałem się czegoś innego. Źle spałem, wybudziłem się o 3.30 i postanowiłem spróbować spać dalej, ale sen już nie przychodził, więc wziąłem ćwiarteczkę. Tak, tylko 25mg. Weszło po dwóch godzinach i zasnąłem jak kamień. Musiałem wstać o 9 i do tej pory nie mogę się wybudzić. Czuję się jak we śnie. -
Aurora odpowiesz mi na pytanie z własnej dobrej woli, skoro już poruszyłaś wątek? Dziękuję.
-
Nie do końca rozumiem. Czyli biorąc 5mg nic nie poczuję jego działania, a biorąc 10mg już tak? Zupełnie nie rozumiem. To tak jakbym wypił połowę filiżanki kawy (po raz pierwszy) i powiedziałbym, że nie dla mnie, a radziliby mi żebym dał szansę i wypił całą filiżankę?
-
Nie wiem czy długo czy krótko kolego, ale to ja nie zaczynałem i zaczynałbym z trittico od 200.
-
Pomóż sobie - uciekaj z tego forum! :)
zabijaka odpowiedział(a) na CarolFreeling temat w Kroki do wolności
"Ćwiczenia duchowe" dla kogoś kto jest w kryzysie mogą sprawić, że stanie się jeszcze większym odludkiem i dziwakiem... Nie radziłbym. -
Robił ktoś tak? Podobno mianseryna znakomicie usypia, pogłębia sen oraz poprawia apetyt czyli wszystko co potrzebne dla osoby zdrowiejącej. Moje doświadczenie z mianseryną ogranicza siędo jednej dawki Levironu (czy jakoś tak), przed snem kiedy już byłem w kryzysie. Czy spałem dobrze? Nie. Czy czułem się dobrze? Tak, czułem się znakomicie. Samopoczucie świetne, uśmiech i energia. Tego właśnie mi potrzeba. Obecnie jestem na escitalopramie. Zacząłem od 5mg, bo 10mg na dzień dobry mnie przysłowiowo "wystrzelilł" z butów. Biorę go już długo, brak objawów ubocznych poza tymczasową sennością dzienną. Jutro wchodzę na 10mg czyli minimalną dawkę terapeutyczną. Czemu chcę zmienić? Wydaje mi się, że albo jestem oporny na serotoninę, albo escitalopram działa inaczej niż bym chciał. Sam po sobie odczuwam, spłycenie emocjonalne i "wyjebkę" na otoczenie. Nie potrzebuję tego. Bywają dni, że depresja bierze się we znaki i nie mam ochoty nawet wyjść z domu. Nie potrzebuję wyciszacza, potrzebuję poprawiacza nastroju. Piszę tutaj, żeby skonfrontować moje przemyślenia z waszym doświadczeniem, zanim wybiorę się do psychiatry i będę rozmawiać...
-
Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?
zabijaka odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Pandemia
Cieszę się, myślimy podobnie, ale widzisz gro ludzi klęka przed TVP i słuchają mediów jak świnia grzmotu. I na nic dyskusje, a nawet same filmiki (patrz wywiad z Szumowskim), że maseczki to tylko UŁUDA bezpieczeństwa. Ludzie swoje wiedzą. I nawet łopatą nie wbijesz do łba inaczej. Niech se myślą, ale wara ode mnie i moich wyborów. -
Praca online... Jest dla niektórych bardziej wyczerpująca psychicznie niż praca w kontakcie bezpośrednim. Kiedyś tak sobie myślałem, że fajnie mają programiści. Pracują zdalnie, gdzie chcą, kiedy chcą... Na plaży, na balkonie, po południu, przy drinku... Ale teraz widzę, że praca online może być bardziej absorbująca i zabierająca realne życie, niż praca bezpośrednia. Zwłaszcza dla neurotycznych perfekcjonistów.
-
Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?
zabijaka odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Pandemia
Tyle się mówi, że pandemia ma potencjał połączyć nas w solidarnej walce przeciwko wirusowi, nauczyć współpracy i współodpowiedzialności, ale ja widzę wynaturzenie tego stanu rzeczy - wzrost społeczniactwa, złośliwych uwag i wchodzenia w buty straży obywatelskiej. Jak nie nosisz maseczki, to już wszędzie wilcze spojrzenia ludzkie, albo głupie uwagi. Jak zapomnisz sobie założyć rękawiczek do sklepu, to kolejna uwaga. Drażnią mnie przepełnione autobusy pełne starych ludzi, którzy nie mają co robić tylko jeżdżą w te i w tamte. Ja np. pracuję, muszę jeździć a oni? Najwięcej złośliwości płynie z ust starych ludzi, którzy de facto są najbardziej narażeni a mimo to jest ich najwięcej na zewnątrz. Gdzie tu logika? Pandemia wywołuje większą mizantropię i fobię niż uczy żyć społecznie. Nie jest to tylko moje zdanie, ale uwagi psychiatrów, którzy zauważyli, że agresja będzie w nas rosła, a po pandemii dadzą się odczuć objawy podobne do PTSD.