
zabijaka
Użytkownik-
Postów
819 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zabijaka
-
Jak byłem przed, tak jestem chudy po nim. Ani nie odczuwam wmożonego apetytu, ani tym ardziej przyrostu kilogramów. Jednak może kobiety się wypowiedzą, bo inaczej hormony oddziałują.
-
Dziękuję Chciałem przyekspercić
-
Generalnie nasennie podaje się minimalną dawkę leku, nawet mniejsza niż terapeutyczna w badaniach klinicznych. Działanie nasenne wielu leków traktuje się jako ubok.
-
Jak wpływają na was leki przeciwlękowe lub nasenne?
zabijaka odpowiedział(a) na anonimowa_2001 temat w Nerwica lękowa
Czytałem na stronach, że senność może utrzymywać się dnia następnego. -
Na mnie trazodon działa świetnie jeśli chodzi o odblok libido.
-
Ja dzisiaj godzina snu, nad ranem jak już świtało. No cóż, trzeba zacisnąć zęby i zająć czymś głowę.
-
Choć nauka oficjalnie tego (jeszcze) nie potwierdziła to wszystko jest frekwencją, ma określone wibracje... Pisał o tym niedoceniany współcześnie wybitny umysł - Tesla. Temat ten poruszał także Einstein, choć w mniejszym stopniu. Natomiast udowodnione jest, że umysł działa na różnych falach, to wiemy prawda. Fale beta charakteryzują umysł pobudzony, natomiast theta umysł mnicha buddyjskiego w głębokim transie. Człowiek mniej lub bardziej świadomie wchodzi w określony stany - sam się napędza, lub sam się relaksuje. Czy zatem nie moglibyśmy tych stanów zintensyfikować, pogłębić wykorzystując naturalną chemię organizmu? Ja stosuję te nagranie równocześnie z medytacjami/wizualizacjami. I tak. Czuję się po nich lepiej. Ważna jest konsekwencja.
-
Trochę, ale nie tak jakby się wydawało, że ciągle cały dzień. Antydepresanty robią swoje.
-
Spróbuj na YouTubie 'delta waves isochronic'.
-
Jak funkcjonujesz w ciągu dnia po takiej nocce? To Ty chyba kiedyś wspominałaś o klinice snu, gdzie badają fale mózgowe... Próbowałaś kiedyś sama się "leczyć" nagraniami o odpowiednich frekwencjach?
-
Jak wpływają na was leki przeciwlękowe lub nasenne?
zabijaka odpowiedział(a) na anonimowa_2001 temat w Nerwica lękowa
Odkąd zacząłem brać Zolpidem, już z desperacji, trochę jestem nieogarnięty do godzin po południowych, jakiś nieobecny i nieswój. -
U mnie dzisiaj dziwnie. Zolpic zażyty o 22, standardowo, przekręcanie się i próba snu na siłę tak do świtu. Jak zaczęło świtać, zasnąłem. Była godzina 4. Wstałem o 9. Snów miałem co nie miara, jakby jeden zlewał się z drugim. Próba rekompensaty deficytu snu przez mózg?
-
Tak, masz rację, korekta - NREM to sen, którego tak bardzo pragniemy (osoby w depresji).
-
Za co jesteś dzisiaj wdzięczny/wdzięczna?
zabijaka odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Kroki do wolności
Czasem pomaga nabrać dystansu, a dystans może dać siłę. -
Jak Kot Behemoth z Mistrza i Małgorzaty
-
Widocznie był głęboki i regenerujący (REM).
-
Za co jesteś dzisiaj wdzięczny/wdzięczna?
zabijaka odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Kroki do wolności
Ostatnio czytam Marka Aureliusza i szukam ukojenia w filozofii stoickiej i natrafiłem na taki pokrzepiający cytat autorstwa rzymskiego cesarza: "Nie goń za tym czego nie masz, ale uświadom sobie co zostało Ci dane, jakie atrybuty posiadasz i pomyśl sobie jak bardzo byś ich pragnął gdybyś ich nie miał." I tak sobie myślę, że niektórzy rodzą się zdeformowani, niektórzy niegdyś chodzili, a są przykuci do wózka... Zależni od innych, marzą, żeby chodzić. Niektórzy mają w wywiadzie raka i zostało im parę lat życia. Jest wiele odniesień, zawsze znajdzie się ktoś kto ma gorzej. -
Artykuł o UZALEŻNIENIACH OD ZOLPIDEMU (Stilnoxu) - NEWSWEEK
zabijaka odpowiedział(a) na Przemek_44 temat w Czytelnia
U mnie już Zolpidem przestał działać... Takie odnoszę wrażenie. Pierwsze kilka dni przypomniałem sobie jak spałem jako nastolatek - 8-10 h pełnego snu, bez wybudzania a rano wyfruwałem z łóżka. Mija prawie drugi tydzień brania Zolpidemu i już nie zasypiam po nim... Mogę równie dobrze zacząć sprzątać w domu, albo pracować. Może coś zaproponujesz Lilith z łaski swej? Zwracam się do Ciebie jako ekspertki o większym doświadczeniu... -
Haha jaki kocur.... "Kup pan olejek i nie gadaj, że drogo... karma kocia też droga!"
-
SSRI zwiększają serotoninę, czy utrzymują ją dłużej w mózgu?
-
Serotononinowce np ssri.... sprawia, że serotoniny jest dużo i pobudza receptory... Jakie konkretnie receptory? Serotoniny, czy inne? Możesz napisać jaśniej.